Z Panem
Pawłem Olechnowiczem, prezesem Zarządu
Grupy Lotos S.A. - głównym
sponsorem Mistrzostw oraz członkiem Komitetu Honorowego Mistrzostw
rozmawia
Justyna Kozłowska-Dyrla.
Jak zaczęła się współpraca Grupy Lotos z elbląską formacją?Na wstępie chciałbym pogratulować zespołowi kolejnego, szesnastego z rzędu tytułu Mistrzów Polski. A wracając do pytania to współpraca obu podmiotów rozpoczęła się 8 lat temu. Razem z nastaniem nowego millenium, Grupa LOTOS wkraczała w dynamiczny okres zmian - z firmy regionalnej stając się koncernem o zasięgu krajowym. Razem ze zmianami biznesowymi następowały zmiany polityki społecznej i sponsoringowej. Wtedy właśnie postanowiono o nawiązaniu współpracy z Centrum Spotkań Europejskich "Światowid" w Elblągu. To był strzał w dziesiątkę, ponieważ ta rozwijająca się i aktywna instytucja samorządowa kultury stała się ambasadorem naszej firmy w regonie Warmii i Mazur. Do dziś wspieramy liczne inicjatywy sportowo-kulturalne Centrum i jesteśmy z tej współpracy zadowoleni.
Sponsoring elbląskich tancerzy to element długookresowej strategii marketingowej firmy, służący kreowaniu pozytywnego wizerunku. Wspieracie mistrzów? Czy na wsparcie mogą liczyć także mniejsze inicjatywy?Żartobliwie i przewrotnie odpowiadając na to pytanie można powiedzieć, że nasze wsparcie mniejszych inicjatyw w Elblągu jest chyba naprawdę zbyt dyskretne. Jednak bardziej poważnie - chociaż osiągnięcia LOTOS-Jantar są widoczne najbardziej, to oprócz tańca na uwagę zasługują także przedsięwzięcia kulturalne, czyli Elbląskie Noce. Festiwal Piosenki wartościowej, Ogólnopolski Festiwal Sztuki Słowa ... Czy to jest kochanie? czy Letnie Ogrody Polityki.
LOTOS wspiera przedsięwzięcia w istotny sposób zmieniające na lepsze życie innych ludzi. Jakie są kluczowe priorytety polityki dobroczynnej spółki, na których skupiacie Państwo swoje działania?W swojej działalności kierujemy się kluczowymi dla nas wartościami, do których należy: czystość, otwartość, innowacyjność i odpowiedzialność. Dlatego śmiało można powiedzieć, że pieniądze i reklama to nie jedyne powody obecności naszej firmy w sportowym i artystycznym świecie. Należy pamiętać, że w swej pierwotnej, antycznej idei sport i kultura były i są sposobem kształtowania młodych charakterów. Staramy się zachować odpowiednie proporcje pomiędzy biznesem a filantropią.
Niebawem Mistrzostwa Świata formacji, ale też Międzynarodowy Festiwal Tańca BALTIC CUP - lubi Pan te wydarzenia? Jakie emocje w Panu wyzwalają?Cieszy mnie fakt, że BALTIC CUP stał się imprezą, która na stałe zadomowiła się w Elblągu. Sukces i wysoki poziom artystyczny obu wspomnianych wydarzeń, a także możliwość ich przeżywania na żywo wśród tysięcy pasjonatów tańca dają poczucie dobrze realizowanej misji społecznej odpowiedzialności Grupy LOTOS, którą mam zaszczyt zarządzać od ponad 8 lat.
Jak rozumiem będzie Pan kibicował elbląskiej formacji. Czy to znaczy, że inne nie mogą liczyć na Pana doping? Oczywiście będę kibicował elbląskiej formacji, ale myślę, że podobnie jak w biznesie, tak i w sporcie, zawsze należy mieć szacunek i uznanie dla wymagających rywali.
Dziękuję za rozmowę.