W okresie Świąt Wielkanocnych miały miejsce Mistrzostwa Europy w tańcu towarzyskim w stylu standardowym - zarówno w federacji WDSF jak i WDC.
foto: WDC Mistrzowie Europy Amatorów Standard
Chciałoby się powiedzieć, że mistrz jest jeden, ale nie w tańcu towarzyskim, w którym działają dwie światowe organizacje zrzeszające tancerzy, i co gorsza - wzajemnie się zwalczające. Czasem, jednak, się do siebie "zbliżają" organizując w tym samym terminie "swoje" turnieje mistrzowskie. Tak było w okresie tegorocznych Świąt Wielkanocnych.
Mistrzostwa Europy wg World Dance Counsil (WDC) miały charakter otwarty i mógł w nich zatańczyć każdy "kto miał na to ochotę". Natomiast udział w Mistrzostwach Europy federacji World Dance Sport Federation (WDSF) zastrzeżony był dla mistrzów krajów członkowskich, którzy zostali wyłonieni w krajowych turniejach mistrzowskich.
Mistrzostwa Europy - wg WDC
W Blackpool (Anglia) wyłoniono mistrzów Europy - par tańczących w WDC - we wszystkich
kategoriach wiekowych. Polskę najliczniej reprezentowali Amatorzy w stylu standardowym, w której to konkurencji kolejny rok dzierżymy palmę pierwszeństwa. Podobnie jak przed rokiem, także w roku bieżącym, dla Polaków przypadły dwa pierwsze miejsca. O ile rok temu byli to: Marek Kosaty i Paulina Galzik(obecnie kontynuujący swoją karierę w gronie par zawodowych) i Andrzej Sadecki z Kariną Nawrot, to w roku bieżącym są to:
Sergiu Rusu & Dorota Makar - Polska, Mistrzowie Europy,
Łukasz Tomczak & Aleksandra Jurczak - Polska, I WiceMistrzowie Europy,
Alex Freyr Gunnarsson & Liis End - Anglia, II Wicemistrzowie Europy.
Polska tancerka Izabela Skierska powtórzyła ubiegłoroczny finałowy wynik, ale tym razem z nowym partnerem - Anglikiem Kyle Taylor'em, reprezentując Anglię, zakończyła Mistrzostwa Europy na 4. miejscu.
Pozostałe polskie pary zatańczyły w półfinale i ćwierćfinale, zajmując miejsca:
10. Maciej Kadłubowski & Maja Kopacz,
11. Szymon Kalinowski & Grażyna Grabicka,
16. Michał Le & Sandra Jabłońska.
Od rundy półfinałowej tancerzom do tańca przygrywała Empress Orchestra, dająca namiastkę atmosfery majowego Blackpool Dance Festivalu.
foto: Maciej Kadłubowski i Maja Kopacz Marcin Kleist i Julia Bień
Z tytułem WDC Mistrzów Europy Młodzieży poniżej 21 lat w stylu standardowym wrócili z Blackpool szczecinianie - Marcin Kleist i Julia Bień, a w półfinale tej konkurencji zatańczyły dwie polskie pary:
"Polską" konkurencją WDC Mistrzostw Europy w Blackpool były także mistrzostwa Amatorów w stylu Latin, w której to konkurencji finałowym - 6. miejscem - może pochwalić się aktualny Mistrz Polski w tańcach Latynoamerykańskich - Igor Wilczyński i Anna Kaplii.
W tym stylu uczestniczyły jeszcze trzy polskie pary:
Maciej Walczak & Anna Piaseczna,
Michal Kulesza & Adrianna Lojszczyk,
Adam Matecki & Anna Sosinska,
które zostały sklasyfikowane na dalszych miejscach.
Mateusz Brzozowski i Justyna Możdżonek w Cambrilis foto własne pary
odbyły się w hiszpańskim Cambrilis.
W odróżnieniu od ME federacji WDC, w WDSF wyłoniono Mistrzów Europy
tylko w dwóch kategoriach Amatorów Standard i Młodzieży Latin.
W 2014 roku WDSF Mistrzostwa Europy Młodzieży Latin odbyły się także w Cambrilis. Wówczas wyniki polskich reprezentantów: Mateusza Brzozowskiego i Justyny Możdżonek oraz Mateusza Dorota i Karoliny Antczak były "dalekie od oczekiwań".
W bieżącym roku okazało się, ze reprezentujący po raz kolejny Polskę Mateusz Brzozowski i Justyna Możdżonek - rozwijają swój warsztat taneczny - gdyż zatańczyli dwie rundy więcej - kończąc Mistrzostwa Europy 2015 tuż za finałem, na 7. półfinałowym miejscu. Druga para reprezentująca Polskę - Dawid Podgajny i Ewa Korpak także zatańczyła w półfinale zajmując 11. miejsce.
W WDSF Mistrzostwach Europy Amatorów Standard, po przejściu na zawodowstwo ubiegłorocznych ME Emanuela Valeri & Tanii Kehlet, triumfowali reprezentanci Niemiec - Simone Segatori & Annette Sudol.
Reprezentujący Polskę, po raz kolejny - Giuseppe Longarini i Katarzyna Kapral, obronili półfinałową pozycję sprzed roku, w bieżącym "zamykając" półfinał na 12. miejscu. Druga polska para - Szymon Kuliś i Margarita Zvovnowa nie miała tym razem zbyt wiele szczęścia zajmując odległe miejsce.