Ktoś tu wypisuje totalne bzdury. Jakie restrykcje weszły w życie w dniu wczorajszym?

1. od 19.10 ? ograniczona liczba osób na weselach i innych uroczystościach ? max. 20 osób, bez możliwości zabawy tanecznej;
Turniej Tańca Towarzyskiego nie jest imprezą okolicznościową ani uroczystoscią. Dlatego też ten przepis nie dotyczy turniejów.

2. w wydarzeniach kulturalnych max. 25 proc. miejsc zajętych przez publiczność;
Turniej Tańca Towarzyskiego nie jest wydarzeniem kulturalnym. Byłby nim, gdyby odbywały się tam tylko pokazy. Tymczasem mamy tam do czynienia z rywalizacją na poziomie sportowym. Jest to bez wątpienia wydarzenie sportowe.

3. wydarzenia sportowe bez udziału publiczności;
I dokładnie tak w całym kraju teraz jest. Pytanie czy to ma jakikolwiek sens? Tancerze ciężko trenują przez cały czas, wylewają tony potu na treningach. Ale czy sami dalby radę to realizować? Bez wsparcia rodziców to niewykonalne. No i w końcu po miesiącach ćwiczeń nadchodzą zawody. Dla kogo ta para ma wystartować? Dla sędziów? No bo przecież nikt inny tego nie zobaczy.
Nie tak dawno temu słyszeliśmy bunt lekkoatletów po Mistrzostwach Świata, które odbyły się w Katarze. O co chodziło? O to, że ich starty nikogo nie interesują i trybuny świecą pustkami. Wtedy było wielkie larum, że oni nie po to tak ciężko trenują, żeby później startować na pustym stadionie.
W przypadku tańca chyba jest tak samo. Startować bez widzów, bez dopingu, bez atmosfery? Trochę słabe to. Ale to już wybór każdego z tancerzy. Ja jako rodzic tancerza tego nie widzę. Czekamy na powrót normalności.

Co za bzdury wypisujesz. Gdzie jest napisane, że jest zakaz tańczenia?

ale gdzie ktoś każe coś zamykać?

Stosowanie się do tzw. wytycznych nic nie daje, widać to po siłowniach. Może jako branża taneczna, kluby, PTT dołączymy do "fitnessowców"? Oni zamierzają coś z tym zrobić. Czy będziemy grzecznie zamykać mimo że to się kupy nie trzyma?

Czy ktoś wierzy , czy nie i jakie ma podejście do pandemii , to jedna sprawa, druga bardzo ważna, to jeśli nie będziemy odpowiedzialni i nie będziemy stosować się do obecnej sytuacji , to czekają nas kolejne obostrzenia . Co za tym idzie , szkoły tańca będą w pierwszej kolejności do zamknięcia , a rodzice , którzy to finansują ( bo każdy pracuje i zarabia w różnych dziedzinach ) jak będzie kryzys, to zastanowią się , czy wydać pieniądze na taniec , czy ważniejsze potrzeby codziennego życia , tym bardziej , że nikt z nas nie wie, co będzie dalej. Wiem może zamiast lekceważyć obecna sytuacje, co niektórzy zaczną myśleć !

A jesteście gospodarzem?

Zaprosiliśmy Uwagę na MP.

Nie ma imprez tanecznych a to impreza taneczna :( Taka dostałam odpowiedź właśnie z sanepidu. Koleżanka tym się zajmuje w sanepidzie.

wydarzenia kulturalne: do 25% udziału publiczności.

nie jest zgromadzeniem, tylko wydarzeniem kulturalnym.

Skoro nie jest sportem, to jest to ZGROMADZENIE, a wiec max do 25 osób

Turniej tańca sportowego to nie jest wydarzenie sportowe tylko kulturalne. Taniec nie jest sportem. :(

Zgromadzenia do 25 osób, a imprezy sportowe bez publiczności. Czas chyba podjąć męską decyzję i odwołać MP

Nie ma publiczności, są tylko opiekunowie tancerzy. Pasuje?

mogą się odbyć jak sądzę. nawet w czerwonych strefach imprezy zakazane nie są, ale muszą być bez publiczności. tak jest przynajmniej na razie.