grozimy = boimy się
już was nie ma, kwestia sekund :P

ciekawe jak bedziesz spiewał za chwile gdy juz wkrótce sie okaże oficjalnie gdzie wdsf ma ten "potęzny" PTT. A wyrzucić prosze bardzo jak chcesz mieć do czynienia z prawnikami to spróbuj

Taka "wolność wyboru stowarzyszeń" jest w tym przypadku bardzo szkodliwa dla tańca tow. w Polsce. FTS jest małe, niewiele już znaczy, sądy systematycznie będą odbierać im nieprawnie uzyskane przywileje i prawa. WDSF też będzie liczyć się z dużą, poważną PTT a nie z "firmą krzak".
Osoby będące i w FTS i w PTT (o ile mają rzeczywiście na celu dobro tańca tzn. par a nie swojej kieszoneczki) według mnie MUSZĄ przynajmniej opuścić szeregi federacji. A najlepiej doprowadzić od wewnątrz tej organizacji do samorozwiązania.
Jeżeli nie - powinny po ostrzeżeniu zostać wyrzucone z PTT.

Tylko czy ktoś w ogóle "ma nabiał" aby to uczynić?

To samo mozna powiedziec o sedziach w PTT. Wskaż mi takiego który jest obiektywny nie sedziuje swoich par albo par kolegi. W samym zarządzie mamy asy takiego "obiektywnego" sedziowania. A jeśli chodzi o wdsf to złudne nadzieje...

Pokaż mi stowarzyszenia takie gdzie należą osoby konkurujące ze sobą. Nigdzie tak nie ma a do stycznia może się bardzo dużo wydarzyć. Co to są za ludzie którzy są w zarządzie FTS a sędziują w PTT. To dopiero trzeba mieć tupet. Ostatni turniej we Wrocławiu pokazał jacy sędziowie i trenerzy są FTS jacy są dla tancerzy. Wiem doskonale że FTS nie chce o dać WDSF ale już nie długo to się zmieni. Co to są za MP którzy wygrywają tylko dzięki własnemu sędzio - trenerowi.

Mozna nalezec do tylu organizacji i stowarzyszeń ile sie chce. Na tym polega wolnosć i to gwarantuje konstytucja. Jak ci sie nie podoba to zaskarz do trybunału. Po drugie dla WDSF PTT nie jest partnerem do rozmów co zostało im jasno powiedziane i tylko nowy zarzad wprowadza w błąd. Po trzecie od stycznia nawet jak masz kartę wdsf to zeby zatańczyc na turniejach należących do organizacji bedziesz musial posiadać licence FTS. I tylko ta organizacja beszie miała prawa nominacji na ME i MS

Masz rację w 100% ale stara gwardia walczy o stołki bo jak nie będzie FTS to stracą bardzo dobrą pacę Kaska się skończy. Dla mnie osobiście Panowie FTS nie powinni sędziować w PTT. Powinni wybrać należeć albo jestem FTS i tam się udzielam i sędziuję albo w PTT. A nie dwie sroki za ogon tam gdzie będzie lepiej to tam pójdę. To dopiero są jak dla mnie dwulicowi trenerzy sędziowie. Nie można należeć do dwóch stowarzyszeń które walczą że sobą. Albo tu albo tu.

Sprawa jest dosyć prosta. Jeśli PTT porozumie się z WDSF co do współpracy żaden FTS nie będzie nikomu potrzebny (bo prawdę mówiąc nie jest potrzebny). Porozumienie może dojść do skutku jeśli nie ma tam sitwy trzymającej stronę niektórych osób.
Druga sprawa to taka, że i tak większość wyczynowych tancerzy ma już członkostwo i legitymację WDSF więc nie ma problemu startów w turniejach WDSF należąc do PTT. A co z Mistrzostwami Polski? Zobaczymy....

przecież oni (FTS) mają cztery konie w pługu i od ch..a długów! xDDDD

my niestety pojedziemy, bo juz calosc wplacona, ale lekcji na obozie nie zamierzamy brac, gdy rozmawialem z innymi rodzicami, tak samo mowią, że trudno, będą wegetowac, przychodzić na zajęcia grupowe, ale bez lekcji prywatnych.

O jaką organizacje mi chodziło O tą która tak mocno o tym mówiła w Olsztynie Ze są cudowni wszystko dla tancerzy itp. FTS

Wychodzi na to że dopóki nie wyjaśnią się wszystkie spory z korzyścią dla tancerzy ( bo to oni i ich pasja są zarobkiem dla wszystkich !!!!!!!!) dopóki nie zostanie rozstrzygnięte na jakich zasadach będzie można zdobyć kwalifikacje do MP ( bo to jest cel każdego tancerza, móc w nich wystartować, na to pracują cały taneczny rok), kto je będzie organizował i które będą wiarygodne, powinniśmy zaprzestać wyjazdów na wakacyjne obozy taneczne ( które wcale nie są tanie !!!!) pobieranie na nich szkoleń i lekcji indywidualnych, wyjazdów na turnieje od nowego sezonu tanecznego i poczekać co z tego wszystkiego wyniknie.... Tylko taki zbiorowy ruch.....zabranie na czas wyjaśnienia zamieszania wszystkich profitów....może do czegoś doprowadzić. Tak myślę.....ale mogę się mylić. Pozdrawiam wszystkich.

Spotkanie w Łomiankach- zapowiedz starej jakosci
Z tresci tego komunikatu wynika jedno- nic sie nie zmieni. Ta czesc o wybitnych ludziach tanca ktorzy byli na spotkaniu, zabrzmiała jak piesń bałwochwalcza w starym stylu z minionej epoki.
-ludzie nie rozumieja o co chodzi w tych wasniach miedzy PTT, FTS i WDSF sam fakt , ze te organizacje nie moga sie porozumiec odnosnie organizacji MP jest wymowny......
- ludzie nie rozumieja dlaczego na najbardziej powszechnych turniejach punktowych organizatorzy i trenerzy oceniaja własna pracę. Ten absurd wypacza rywalizacje sportową i zwyczajnie ośmiesza taneczny sport.
- PTT nie potraji krzewic ideii tanca sportowego. Nikt poza sedzio trenerami nie rozumie o co w tym tancu chodzi...i nikt nie potrafi tego wyjasnic.
...ale o tym sie nie mówiło...bo i po co.:) Na spotkaniu było 80 osob , połowa z nich to działaczo- sedzio-trenerzy- oni nie sa zainteresowni jkiekolwiek zmianami....oni prowadza biznes. Taneczny biznes.
Pozdrawiam

tak właśnie zależy naszemu PTT na tancerzach, tańczcie gdzie chcecie, a najlepiej jakby zostały tylko pary klasy EDC i rekreacja, bo z nimi najmniej problemu, rodzice naiwni, jeszcze mało wiedzą, zapłaca składki, w zamian za to dostaną szkolenie 2 razy do roku, na które pojedzie 5 par, bo reszcie trenerzy nie pozwolą, nie będzie trzeba wydawać kasy na mistrzostwa, dofinansowywać pary z wyżej półki i będzie git. Tak wszyscy mówią wszędzie, z kim się nie porozmawia to każdy tak to odbiera, to o to w tym chodzi. Czy chcecie zrobić biznes na tancerzykach? jeśli tak proponuję zmienić nazwę z PTT na Polski Biznes w Tańcu Towarzyskim Spółka Jawna.

o jakiej ty jednostce piszesz, która nominuje i jednocześnie zwraca pieniądze?