Ja bym sie tak nie podniecał na waszym miejscu. We Wrocławiu pani przyszła prezes razem z niedobitkami innych klubów ogłosiły obowiazkowa mobilizację i wspólny wyjazd jednym autokarem zeby sie ktos po drodze nie zgubił. Moze się okazać ze te pary które beda tańczyc w Krakowie to wszystko co ma ptt

i na tak słabym poziomie to rzeczywiście dawno nie było

wow dawno nie było takiego dużego turnieju

Myslisz, że pary ktore jadą do wawy 11 na całe zycie coś wybrały? Może jakiś odsetek par tak, jednak większość po prostu jedzie żeby zatańczyć sobie turniej. Za dużo w tym widzisz kombinacji i przekrętu, jadę tam gdzie mam bliżej - z północy mam bliżej do Wawy, więc jadę do Wawy a nie KRK, Mam znajomych w Wawie, przenocują mnie, nie muszę płacić za hotel, obiadek też sobie ugotuje normalny w kuchni i tyle. Żadnego ślubu z PTT/FTS nie biorę, jadę gdzie mi wygodniej.

jesteście naiwni i to bardzo, po co te przekomarzanki FTS/PTT kazdy tańczy gdzie mu wygodnie, a Wieczysty zawsze był i będzie, wiadoma sprawa jak było to załatwione, ale to oni władcy niech się szarpią, a my jedziemy tańczyć. Mój klub jest pod PTT, ale ślubu nie brałem i mam zamiar tańczyć gdzie będzie mi się podobało.........

Jak na razie to wydaje się że rozłam działa na korzyść PTT.
Patrząc na ilość par Wieczystego wolę ptt,tu przynajmniej będzie z kim tańczyć,a w W-wie no cóż... garstka,jak tak maja wyglądać lutowe MP w FTS to dziękuję bardzo.Owszem na Wieczystym dużo par z południa ale nie tylko,a W-wa kilka z Kołobrzegu,Warszawy i nieliczne z innych klubów.Jak na razie patrząc na ilosć par ogólnie to duża większość par wybrała jednak PTT,a czas pokaże co będzie dalej.

dziwne, bo Kołobrzeg i Kamień Pomorski, Wrocław do W-wy jadą nie zważając na zimę! Jadą za swoimi sędziami! Nie łudźcie się, w Krakowie też swoi sędziują!

Są dwie federacje tańca a my tancerze powinsimy je obserwować a nie komentować wybierać to co dla nas lepsze. Dzis tanczysz fts jutro ptt i odwrotnie. Za rok okarze się co jest lepsze. Tego tak naprawde nikt nie wie.

Jesli juz piszesz to pisz prawde.....par z Warszawy jest wpisanych nieco wiecej niz 3. Nic w tym dziwnego, ze najwiecej jest par z poludnia Polski.....maja w koncu najblizej. Zawsze tak bylo. Nie kazdy kto ma do Krakowa 500 czy 700 km zechce tam jechac w zimie.

phiiii, widziałem listy, jak zwykle samo południe Polski do Tomaszowa Maz. + ze dwie - trzy pary z w-wy.

te sztucznie dodane konkurencje to początki turnieju o puchar profesora , wszystko zaczęło się od openów ....

Nie ma się co obruszać. Zapewne jesteś w branży, wyczuwając kwas w twojej wypowiedzi. Jednakże jak widać po przepychankach władz PTT z FTS nikt z nich nie chce się odwalić od tego biznesiku. Widocznie jest o co walczyć, a tym czymś jest zdecydowanie KASA. Nie przekonuj więc, że aktualnie w większości "bez-fakturowy" biznes taneczny się nie opłaca. Oprócz tego stworzyliście jeszcze takie "więzienie" tancerzom: tu nie wolno, tam mi powiedz to może się zgodzę, tam cię zawieszę, bo mogę, itd. Oczywiście to wszystko za ogromne pieniądze od tancerzy. Same turnieje to nie wszystko. Musicie je organizować, no bo jak tu nakręcać klientelę, żeby konkurowała, no przecież konkurować musi na turnieju! no a żeby konkurować, to trzeba ćwiczyć, lekcje kupować, i ... tak to się kręci. Organizacja turnieju może nie aż tak się opłaci, ale za to później mamona przyjdzie, bo następni chcą tańczyć. Poza tym słychać o tobie w mieście, więc reklama (przy okazji zasponsorowana najczęściej dzięki rodzicom tancerzy) turniejowa też pomaga. Nie wspomnę, że podbijecie sobie więcej na baaardzo intratnych obozach tanecznych najbardziej tych letnich, gdzie po odliczeniu za salę, wyżywienie i wynagrodzeń dla szkoleniowców (którzy również po 2-3 dniach wyjeżdżają obłowieni kilkoma tysiącami, dali wam kiedyś za te lekcje rachunki???) to wam zostaje baaaardzo niezła za to kasa.
Piszę o tym, bo za takie pieniądze jakie wam zostawiamy, to niewyobrażalne są te wszystkie pseudo-zasady, dotyczące zawieszania tancerzy, zakazywania im występowania w takich czy innych turniejach, itd. To my płacimy i chcemy tańczyć dobrze i uczciwie konkurować z kolegami z parkietu, bez waszych gier i polityki ubezwłasnowolnienia. Te rzeczy należy zmienić.

I po co te słowne przepychanki ? przecież wiadomo , że większość FTS-u nie pojedzie więc z automatu musi być mniej par , ale czy to jest powód do rozpaczy ? nie sądzę ....przecież będziecie mieli swój turniej skarbnik wam zrobi , wtedy się przekonamy ile będzie par ,,,,,,,

W zeszłym roku było dwa razy tyle i tylko na dwóch salach bez połowy sztucznie dodanych konkurencji... Nie podbijajcie sobie tak bebenek bo pekniecie

no chyba nie tak żle prawie 600 par na ten moment