O dziwo na turnieju w Bielski, Sosnowcu czy Gliwicach poszło mi ostatnio bardzo dobrze, a mimo to przyjechałem zatańczyć w Imielinie, nie z powodu braku pudeł, tylko z powodu, że był to turniej zaraz pod moim nosem, więc dlaczego miałem nie skorzystać. Nazywając wszystkich tancerzy z Imielina początkującymi i krytykując ich poziom, sam robisz z siebie laika i prostaka. Tyle mam do dodania.

Turniej organizacyjnie okropny, tancerze ci sami to zwykle na wszystkich pozostałych turniejach, więc i poziom tańca zbliżony do pozostałych turniejów.

Przestańcie atakować się wzajemnie. Przecież taniec to ma być też przyjemność. Pomyślcie ile godzin każdy z Was musiał spędzić na sali, żeby tańczyć tak jak tańczy. Ja dla Was Wszystkich mam wielki szacunek i podziw za to co robicie. Nie psujcie tego takimi dyskusjami. Pozdrawiam WSZYSTKICH

Może i słabym zależy kto sobie ocenia tylko z małą poprawką co prawda byłem tam ale niestety nie dane mi było zatańczyć w tak żenującym poziomie A ja mam propozycję skoro jesteś tak dobry to się podpisz i spotkamy się na dobrym turnieju i wtedy powalczymy na parkiecie a nie na forum stawiam wiele że będziesz za mną OK?

Z twojego komentarza wynika, że sam jesteś słabym tancerzem skoro tu przyjechałeś. Gdzie indziej nie udaje ci się wygrać więc próbowałeś tu. I co? Nawet z najsłabszymi, nic nie znaczącymi parami nie udalo się wygrać?

Turniej totalna klapa jakaś pomyłka tutaj przyjeżdżają pary które nigdzie indziej nie umieją zająć jakiegoś konkretnego miejsca więc gdzieś trzeba się dowartościować i wygrac z parami nic nie umiejącymi właśnie do tego jest stworzony ten turniej nikogo na tym turnieju nie było znaczącego sami początkujący tancerze , jak ktoś myśli inaczej mam na myśli zwycięzców to zapraszam na turniej większej rangi tam można się zmierzyć z lepszymi i zobaczyć ile jeszcze Wam brakuje Ja osoboście zabroniłbym organizowania takiego turniej chodzi mi o hale szok

jak widac nawet z pozornie słabszymi dostali po tyłkach hahaha

"A może to sędziowie ze Śląska nie lubią par z Mazowsza?"
może nie, ale lubią woj małopolskie, które dziwym trafem zajęło oprócz pary z katowic same czołowe miejscsa w kat pow 15d. u siebie upudeł nie mają to przyjeżdzają tutaj.
jesli chodzi o parę, która zaliczyla w jeden dzień 2 turnije to wielkie amcibje- za co podziwiam ale również pokazuje dążenie do celu po najniższej linii oporu. gdy w Imielinie jest już 1/2 zapisać się na turniej gdzie prawdopodobnie jest finał lub 1/2 i slabsze pary... uznaje za niezbyt rozsądne. dążenie do kat wyżej rywalizując zamiast z najlepszymi to uciekająć na turnieje gdzie możliwe jest pudło.

Odpuście już im. Ja naprawdę chciałem pozytywnie zwrócić uwagę na ich wysiłek -dwa turnieje jednego dnia. Ale, jak widać przynosi to mizerne efekty - zmęczenie daje o sobie znać. Może naprawdę lepiej potrenować.

ale dostali baty to teraz usiądą na tyłkach i potrenują, zanim znów wyruszą w trasę ;p

ale filozofią jest dostać na obu turniejach sromotnie po *****, tak jak oni ;p

to żadna filozofia, kiedyś dużo par tak robiło.
Obecnie ponoć nie nie wolno tańczyć na dwóch turniejach w jednym dni, więc jak to się stało że ich dopuścili do drugiego turnieju ?

Jeżeli na puierwszym turnieju nie zdobyli klasy wyższej , to mogą startować.

to żadna filozofia, kiedyś dużo par tak robiło.
Obecnie ponoć nie nie wolno tańczyć na dwóch turniejach w jednym dni, więc jak to się stało że ich dopuścili do drugiego turnieju ?

Uznanie dla pary 94 za ambicję - po pierwszym bloku w Kluczborku, zdążyli na drugi blok w Imielinie (140 km)

A może to sędziowie ze Śląska nie lubią par z Mazowsza? To była w tej kat. i klasie jedyna para spoza południowej Polski i trzeba było się jej pozbyć. Tak się tylko zastanawiam...