Mistrzostwa Polski PTT i FTS Standard Dorośli - Zamość, 13 lutego 2010.

"Nie należy dyskutować o gustach i kolorach"

Mistrzostwa Polski to zawsze największe święto tancerzy. Całoroczne przygotowania, to droga do najwyższych laurów. Mimo srogiej zimy do Zamościa dotarło 40 par. W wieczornej gali zatańczyły 24 pary. Finał ostatecznie był szczęśliwy dla 6-ciu. Walka o tytuł mistrzowski była otwarta, ponieważ karierę zakończyli Wiktor Kiszka i Małgorzata Garlicka.

W międzynarodowych notowaniach (IDSF ranking list) najwyżej plasują się Marek Kosaty i Paulina Glazik. Para absolutnie dominująca od pierwszego do ostatniego tańca. Znakomita we wszystkich rundach. Błyskotliwa, dowcipna, nie pozostawiła wątpliwości, że jest aktualnie najlepszą parą taneczna w Polsce.

Pierwsi wicemistrzowie Andrzej Sadecki i Karina Nawrot jak zwykle przygotowani perfekcyjnie, zdecydowanie na drugim miejscu. Zabrakło mi u nich trochę szaleństwa. Praktycznie od walca wiedeńskiego tańczyli pasywnie nie wierząc, że mogą pokonać swoich rywali.

Drudzy wicemistrzowie Sergiu Rusu i Dorota Makar zatańczyli na swoim wysokim profesjonalnym poziomie.

Czwarta para Łukasz Tomczak i Aleksandra Jurczak, to para o wielkim potencjale, dynamiczna, emocjonalnie tworząca piękne obrazy. Mogła równie dobrze zająć trzecie miejsce.

Na piątym miejscu wielce utytułowani młodzieżowi mistrzowie Jacek Jeschke i Wiktoria Wior zdecydowanie wytańczyli miejsce finałowe.

Wizualnie najbardziej podobała mi się szósta finałowa para Dariusz Myćka i Hanna Żudziewicz. W indywidualnej prezentacji Quickstepa najbardziej podobali się publiczności. Ta młoda para ma przed sobą wielką karierę.

Pierwszą - poza finałem - parą, której można się było spodziewać w finale to Krzysztof Musioł i Katarzyna Kozłowska. Dojrzała para, w ostatnim okresie bardzo podnieśli swój poziom tańca.
Ostatnia licząca się para, która miała szanse na finał to Jegor Pogrebniak i Paulina Janicka. W tym nowym zestawieniu zabrakło trochę zgrania. Para z dobrymi perspektywami.

W półfinale na jednym poziomie bardzo dobrze wyglądały pary z północy Polski Mateusz Papużyński i Katarzyna Czyżyk z Elbląga oraz w nowym zestawieniu Piotr Purchała i Marika Ostrowska ze Szczecina.

Cały ćwierćfinał, to tancerze profesjonalnie przygotowani, posiadający pełną znajomość warsztatu. Nie było widać par odbiegających poziomem  technicznym. Pary finałowe zapewne potrafiły zdecydowanie przekonać do siebie sędziów wyczulonych na artystyczną stronę tańca.

Mistrzostwa zapięte na ?ostatni guzik?. Wieczorową galę otworzył Prezydent Zamościa Pan Marcin Zamoyski, a całość poprowadziłą nasza celebrystka Iwona Pavlović oraz organizator mistrzostw - Janusz Myka.

Piękne widowisko. To już historia. Wielkie podziękowania dla organizatorów za dostarczenie nam tak wielu przeżyć artystycznych, które na długo pozostaną w naszej pamięci.
Wyjątkowym był pokaz mega gwiazd światowego formatu aktualnych Mistrzów Świata WDC Michała Malitowskiego i Joanny Leunis.

Clou programu, to pożegnalny pokaz Wiktora Kiszki i Małgorzaty Garlickiej, ich tango, a następnie walc angielski, wycisnęły nam łzy, a ręce składały się do oklasków oraz owacji na stojąco od całej publiczności.

Gratulacje dla organizatorów Państwa Magdaleny i Janusza Myka za wspaniałe przedsięwzięcie również bardzo wysoko ocenione przez zagranicznych członków jury.

Andrzej Jakubowski