Może ktoś wie i napisze tu jakie "osiągnięcia", jakie "sukcesy" mieli co niektórzy nasi sędziowie sędziujący nawet te prestiżowe turnieje? Może nie wszyscy wiedzą jakie mają "wysokie" kwalifikacje!
45
~rsmalk
Dodano: 2014-09-15 | 22:49
To dobrze ze ptt bardziej za Wdc idzie...oby nie byli sędzia z zeszłego roku...to dopiero była porażka organizatorów!!! Dla mnie wdc wygrywa z wdsf nie parami a sędziami!!!! W wdc sędziowie prawie wszystkie ikony taneczny a w wdsf niestety można spotkać sędziów do B klasa, a jeszcze lepiej nawet wogule nie tańczących.....to jest przykro, to jest masakra!
Szanuje wszystkich tancerzy nie zależnie od federacji! każdy tancerz rozwija się w tym stylu które bardziej pasuje dla niego! No co do sędziów wdsf to szkoda gadać...
44
~Uwaga
Dodano: 2014-09-15 | 22:46
Po niektórych tu wypowiedziach widać ewidentnie, że dla coraz większej grupy taniec standardowy to przede wszystkim wygibasy, banany, i jak największa szybkość przemieszczania się po parkiecie. Niestety WDSF prze w tym kierunku. Dla wielu trenerów Polsce nie znających wielu niuansów technicznych to jest wybawienie, bo łatwiej serwować (sprzedawać) nieświadomym tancerzom i mamić ich wygibasami i udziwnionymi układami. W ten sposób standard będzie wyglądał jak łacina tańczona we frakach. Opamiętajcie się!
43
~sędziowie WDSF
Dodano: 2014-09-15 | 21:00
Dobrze ,że ktoś napisał "sędziują sędziowie."
Jak ma sędziowac pary na WDSF -ie pan ,który jako tancerz osiąga C klasę.
A takich sędziów mamy z uprawnieniami sedziego WDSF i oni sędziują za granicą i w Polsce te turnieje
42
~Brand
Dodano: 2014-09-15 | 20:27
Rozmawiamy tutaj o parch z czolowki europieskiej i swiatowej, tylko dla przecietnego tanczacego Kowalskiego nie ma to tak naprawde wiekszego znaczenia. Dla ogromnej wiekszosci rodzicow i tancerzy problemem sa turnieje krajowe, gdzie sedziowanie delikatnie mowiac pozostawia wiele do zyczenia. Jesli to sie nie zmieni (trenerzy sedziuja swoje pary, sklady sedziowskie dobierane sa wedlug uznania), to te wszystkie porozumienia, alianse sa malo istotne. No coz, na turnieje bede jezdzil nadal, ale niestety bez wiekszego przekonania, ze wygrywaja najlepsze pary.
41
~do 40
Dodano: 2014-09-15 | 18:55
Nie zauważyłem raczej piany w swoich ocenach.
Rozumiem, że każdy, kto ma inne zdanie niż Ty, musi się pienić ;)
Czy TT jest sportem?
Jest oceniany wg jakichś reguł - więc jest sportem. Kilka-kilkanaście par jest porównywanych przez grono ludzi, których nazywamy sędziami. To, że ich oceny są uznaniowe, a kryteria są nieostre to oczywiście wada.
Nie zmienia jednak istoty.
Jeśli jestem widzem, mogę sobie pozwolić na traktowanie tańca turniejowego jako występu artystycznego, ale ekipa z parkietu chyba mocno by się wkurzyła, gdybyś ich poinformował, że wydają dziesiątki-setki tysięcy rocznie wyłącznie po to, żeby się twórczo rozwinąć.
W momencie, gdy tancerze zgodzą się z Tobą, TT przestanie nieść emocje, a grono ludzi zainteresowanych skarleje do wielkości środowiska baletowego (z pełnym szacunkiem dla niego)
40
~do 31
Dodano: 2014-09-15 | 16:33
Widzisz, piana leci z ust a nic nie pojmujesz. Na pewnym poziomie ciężko jest porównać tę jakość. Na takim wysokim poziomie pary tworzą własny taniec, wypracowują już swój styl i mają głęboko gdzieś czy to Ci się podoba czy nie. Taniec nigdy nie będzie sportem, w tańcu niczego nie zmierzysz linijką ani nie zważysz wagą.
Oczywiście, widać różnice w jakości tańca u pary finałowej z 6 miejsca i z 1 miejsca. Trzeba się jednak pogodzić z tym, że pary startują na różnych turniejach, na różnym tle i patrz też na to kogo kto gdzie sędziuje. Taniec nigdy nie był i nie będzie sportem, tak jak daleko mu do aktorstwa i malarstwa (czyli sztuki). Jest gdzieś po środku i albo to zaakceptujesz, albo całe życie będziesz się męczył i udowadniał sobie że Bizokas tańczy lepiej od Mirko lub na odwrót. Jeden tańczy pivoty w walcu najlepiej na świecie, z kolei drugi ma najlepszą pracę stóp. OCZYWIŚCIE DLA MNIE, TY mozesz sobie uważać całkiem odwrotnie i też masz racje :)
39
~do nizej
Dodano: 2014-09-15 | 16:32
Nikt nie jest zazdrosny. Obiektywnie niestety zadna z polskich par finału wdc nie weszłaby do finału wdsf. I może właśnie dlatego tańczą tam gdzie tańczą. Widziałem na zywo wszystkie pary i taniec angielski naszych jest sztywny bez polotu w przeciwienstwie np do Zarkowa gdzie jest tyle finezji zabawy az przyjemnie patrzeć
38
~Zazdrosnych
Dodano: 2014-09-15 | 15:41
To ze polskie pary są w finale to juz znaczy ze poziom słaby ? Ale jesteście zazdrośni. Powodzenia dla wszystkich polskich par oby tak dalej.
37
~p. 36 kierunek PiS
Dodano: 2014-09-15 | 12:50
Nikt Ci nie zabrania wierzyć, że polskie pary WDC są takie super, że do finałów wchodzi 4-5. Ja na WDSF widzę, że tacy super nie jesteśmy. I nie chodzi tu o zazdrość, bo Kosatego, Sadeckiego, Rusu umiem docenić. Chodzi jednak o chłodną ocenę. Tak pięknie nie jest. To WDC w std jest po prostu statystycznie słabe.
36
~Patriota
Dodano: 2014-09-15 | 12:25
Jak Polacy moga wychwalać wszystkich dookoła oprócz naszych polskich pięknych standardowych par. Cztery pary w finale Blackpool a czy Ty pisząc ze Kosaty jest gorszy od Zarkova zdajesz sobie sprawę ze Kosaty nigdy z nim nie przegrał tańcząc w WDSFie!!!? To ze WDSF poszedł w taniec sportowy nie znaczy sie ze piękno lekkości i naturalności jest gorsze od wyginania sie do parkietu.Zal mi Was wszystkich bo Wasze pojęcie o tanců jest przykre:( Ale chwalcie to co obce to w naturze zazdrosnych , fałszywych tancerzy którzy nigdy nie doszli do niczego a pozwalają sobie na takie paskudne opinie!!pozdrawiam Was!
35
~do niżej
Dodano: 2014-09-15 | 10:26
to ty jednak mało wiesz xD a gdzie niby pojadą pary mistrzowskie, na mistrzostwa europy bądź świata???
34
~normalnie jak nigdy
Dodano: 2014-09-15 | 08:54
wreszcie,
wreszcie będą normalne Mistrzostwa Polski !!! zg. z prawem i ważne !!!
nie uważam, by PTT łączyć z WDC, bo nasi tancerze w myśl strategii PTT i PZTSport (jedyna organizacja prawna w tańcu sportowym) powinni startować tam gdzie chcą: Blackpool czy Open Germany
PTT to stowarzyszenie ludzi, a fts Klubów, gdzie nie liczy się człowiek (tancerz): transfery itd.
i apel: tancerze nie dzielmy się startujmy tam gdzie są turnieje bez względu jakiej organizacji...bez dyskryminacji, akceptujmy deklarację MKOL o równości praw...
33
~
Dodano: 2014-09-15 | 08:25
Mniej jadu i agresji. Skąd to się bierze u młodego pokolenia. Dlaczego nie chcecie cieszyć się z zakończenia "wojny", wydano już setki tysięcy złotych na tę wojenkę, czas zakończyć bezsensowną walkę. Wiadomo niektórym zawsze wojenka jest na rękę. Na wojenkach zarabiają - NIEKTÓRZY, na pokoju zyskują wszyscy - CIĘŻKĄ PRACĘ.
Trzeba bacznie obserwować komu zależy aby pary nie mogły startować tam gdzie chcą.
32
~
Dodano: 2014-09-15 | 07:34
Czy może ktoś przypomnieć na jakich zasadach PTT przekazało FTS prawa członkowskie WDSF, może źle to nazwałem, ale chodzi o przynależność do WDSF.