do wpisu 1.
- Pierwsze słyszę , że PTT ma zadanie organizowanie szkoleń dla par tanecznych, moje dziecko tańczy od kilku dobrych lat - nigdy żadnego szkolenia chyba nie było, przynajmniej nie słyszeliśmy o takowych ,
- po drugie : zapewnienie warunków rozwoju par - co to za iluzja ? Przecież za wszystko ciężkie pieniądze płacą rodzice, dopóki mają z czego - dzieci tańczą , jak się skończą zapewne PTT nie pomoże...
- Po trzecie - dlaczego właściwie PTTT skutecznie nie postarało się o to by Ruch taneczny uzyskał status związku sportowego, aby a dyscyplina mogła rozwijać się w cywilizowanych warunkach jak np. łyżwiarswo figurowe, pięciobój ...itp., itd. Gdzie jest odpowiedź odmowna Ministerstwa Sportu ? Czy Ptt się od niej odwołało do Sądu Administracyjnego ?

Owszem jestem za pokazywaniem tańca w tv przynajmniej tych bardzo dużych typu MP POLISH OPEN BALTIC CUP ale pojawi się problem kto zgarnie kasę za prawa do transmisji wpływy z reklam? Co tancerze będą mieli z tego czy przynajmniej zostaną zwolnieni z opłat startowych?Jeszcze jedno pytanie do dyskusji czy nie powinno się zwolnić tancerzy z opłat startowych na turniejach typu MP MO. Przecierz są oneorganizowane przez okręgi i za pieniądze za składek dlaczego ktoś na tym jeszcze zarabia lewe nieopodatkowane pieniądze?

Ludzie maja przed oczami TANIEC Z GWIAZDAMI. Myślą, że na tym to polega. Puszczają w telewizji jakieś durnoty z pseudogwiazdkami w tle ,zamiast puścić prawdziwy taniec . Taniec towarzyski powinien być bardziej reklamowany w telewizji , puszczane turnieje itp. Powinien być sponsorowany przez państwo , chociaż w małej części. Dlaczego inne sporty mogą, a taniec nie ?!

Tak... Walne zostało przerwane ze strachu, że może potoczyć się w złą z stronę. Niezły cyrk Panie i Panowie odstawili.
No i znalazł się pretekst, który został skrzętnie wykorzystany przez cynicznych graczy. Tylko kultura osobista i niechęć do dyskusji z moralnymi zerami powstrzymuje wszystkich od bezpośrednich pyskówek - bo do tego by się to sprowadzało-z tymi "działaczami". Niesmak i odraza. Z takimi się nie dyskutuje, takich się nie bierze pod uwagę jako ewentualnych partnerów do rozmowy. Sami się wykończą, bo to co robią ma krótkie raciczki.

Dokładnie, niedawno było szkolenie sędziów PTT, była obecna większość polskich sędziów i była doskonała okazja do porozmawiania na temat tego, co dalej z polskim tańcem. Dlaczego nie podjęto wtedy tego tematu? Chyba się bano, że dyskusja potoczy się niekorzystnie dla strony rządzącej. Stąd takie zachowanie Przewodniczącego Komisji ds. Sędziów. Widać było strach w oczach. Zachowanie tej osoby było niedopuszczalne, z uwagi na to, że Przewodniczący ds. Sędziów nie jest żadną władzą, natomiast GSK PTT jest statutowym organem władzy. Widocznie bali się w szerokim gronie rozmawiać o próbach przeciągnięcia par na stronę FTS, bo musieliby odsłonić wszystkie swoje karty.
To wszystko wygląda tak, jakby oni już od dawna planowali stopniowe zniszczenia PTT i przeniesienie wszystkiego cichaczem do FTS, jednak niedawne sprawy wniesione do GSK pokrzyżowały te plany, bowiem wyciągnęły na światło dzienne zbyt wiele rzeczy, które chcieli ukryć. Stąd też ten list FTS, publikowany na dodatek na stronie PTT, odsłania nerwowe działania, bowiem widać niektórym pali się już grunt pod nogami. Prawdopodobnie obawiają się, że już niedługo nie będą mieli władzy w PTT, więc próbują jeszcze ostatnimi siłami wyrwać co się da z PTT.
Teraz przynajmniej widać jak na dłoni po co członkami władz obu organizacji zostały te same osoby...

Co roku na szkoleniu sędziowskim były panele dyskusyjne. W tym roku nie przeznaczono na to ani chwili, a prezes uprawiał politykę bez możliwości odpowiedzi ze strony GSK - przewodniczący komisji do spraw sędziów na to nie pozwolił. Co to miało być???? Dlaczego nie było dyskusji na temat tego, co dalej z polskim tańcem w obecności wszystkich sędziów i większości trenerów? Przecież to najważniejsza sprawa w tej chwili.

Te wszystkie federacje to jest jeden burdel wszedzie jest to samo jak sie dorwie jakis kmiot do władzy to wsadza cala swoja rodzinke chyba wiadomo o kim mowie heheh a ciagłe podwyzszanie składek opłat to juz sa jaja wiekszosc z polskich sedziow ma takie pojecie o tancu jak ja o kosmosie proponuje ich wszystkich wy....lic na zbity pysk i juz

Czy nie uważacie, że zamieszczanie takiego ogłoszenia na głównej stronie PTT oraz próba przeciagnięcia par, trenerów i ludzi tańca do FTS nie podchodzi przypadkiem pod działanie na szkodę PTT? I to na najwyższym szczeblu, bo na szczeblu nawet nie Zarządu, a członków Prezydium ZG PTT? Czy sprawowanie przez czterech Panów najwyższych urzędów w tych dwóch organizacjach tanecznych nie jest co najmniej nieetyczne? Nie można z czystym sumieniem działać dla dobra jednej organizacji nie szkodząc drugiej. Jeśli Panowie chcą działać w FTS, proszę bardzo, ale zabierzcie ręce od PTT i zostawcie sprawowanie władzy tym, którym zależy na tańcu i tancerzach, a nie na własnych interesach.

Dlaczego boją się odejść od PTT i trzymają wszystkie stołki na raz "w razie czego". Jak są tak pewni tego co robią, to niech idą na całość. Nie mają zaufania u ludzi i dlatego tak jest. Cyniczni gracze. Smutne, że niektóre wartościowe osoby dały się kupić. Trochę wstyd.

Wpis nr 1 obnażą prawdę o ludziach odpowiedzialnych w Polsce za taniec. Nie dajmy się zwariować drodzy Tancerze!

Sądzić można, że FTS powstał na tej samej zasadzie jak powstają partie polityczne. Nazwać to można parciem do władzy. A jeśli władza to wpływy - czyli możliwość decydowania tak, żeby pasowało to decydującemu, możliwość pewnych presji, nacisku, możliwość zdobywania pieniędzy. Powinna być jedna opcja, którą jest zjednoczenie wszystkich tancerzy w jednej organizacji. Nie sądzę jednak, że to się kiedykolwiek uda bo taniec to biznes więc pewnej grupie po prostu się to nie opłaca.

Jakoś już wcześniej PZTS mówił o ochronie pracy i nic z tego nie wyszło, a w PTT tym bardziej, więc niby skąd FTS miałby wpaść na jakiś cudowny pomysł. A zdanie "silną pozycję wyszkolonej kadry (instruktorzy, trenerzy)" bardzo mnie rozbawiło - w FTS wyszkolona karda? Że niby kto przepraszam bardzo? Kilku działaczy, będących równocześnie we władzach PTT, parę par na krzyż - oto cały FTS. O czym my tu mówimy w ogóle? Polski Związek Sportowy? Przecież Ministerstwo odpisało, że odmawia wyrażenia zgody na utworzenie związku, bo jeden już w Polsce takowy jest. Wskazanie źródeł finansowania? To czemu nie mogą ich wskazać członkom PTT? A jakie niby te źródła finansowania mogą być? Jak ktoś wcześniej słusznie napisał - FTS nie ma członków, więc i nie ma pieniędzy, więc niby skąd je weźmie? Zabierze z PTT?

Żenada, ta cala FTS robiona na siłę. Ci sami nieudolnie działający ludzie. Dlaczego się nie odczepią wreszcie od PTT. Zrobili organizację, ale nie mają członków czytaj kasy. Żenada.

A czy w FTS są jakieś pary?

Zgadzam się z wpisami poniżej, kwestia finansowa jest bardzo ważna, ale na litość boską, czemu chcecie przeciągać pary do FTS? Czy nie możecie zrobić tego w ramach struktur PTT? To przecież PTT jest Stowarzyszeniem tanecznym o najstarszej tradycji w Polsce, ma najwięcej członków, tancerzy, sędziów, działaczy, którzy regularnie opłacają niemałe składki i co z tego mają? Gdzie idą te wszystkie pieniądze? Na finansowanie FTS? No jasne, bo niby skąd FTS może mieć pieniądze, skoro ma raptem kilka klubów/członków? Ludzie, zacznijcie trzeźwo myśleć! Niby skąd w FTS mogą być pieniądze, które nie mogły by się znaleźć w PTT?