Już kolejny rok Puchar Wieczystego ma swoje trzy oblicza. W tym roku były to:
- XXXVII Turniej o Puchar prof. M. Wieczystego w Krakowie,
- VII Turniej Tańców Polskich o Puchar prof. M. Wieczystego w Wieliczce
- oraz II Turniej o Puchar prof. Mariana Wieczystego dla kategorii Senior i Hobby w Nowym Targu.
Wspólnym mianownikiem wszystkich tych imprez była idea uczczenia Profesora i jego Małżonki.
II Turniej o Puchar prof. Mariana Wieczystego dla kategorii Senior i Hobby w Nowym Targu jest już historią. I to historią, do której chce się i trzeba wracać. Było to bowiem niezwykłe wydarzenie towarzysko-sportowe, gdzie nazwa taniec towarzyski miała swoje pełne odzwierciedlenie. Tu, na parkiecie i poza nim, odnaleźli się po latach koledzy i koleżanki z młodych lat, trzeba im było Pucharu Profesora, aby ponownie skrzyżowały się ich losy. Spotkali się też już stali bywalcy turniejów seniorskich i hobby z nowymi i wracającymi po latach miłośnikami sztuki tanecznej. I wszystko okraszone szczyptą ostrej rywalizacji, ale też zmaganiami ze słabością, bólem i chorobą.
I publiczność, i miejscowa, i przyjezdna, która gorąco dopingowała uczestników tego wspaniałego wieczoru. Kiedy ten kocioł, podgrzany emocjami, wybuchnął burzą braw i wspólnym śpiewem, to i łza się w oku zakręciła, a i obraz został na długo zapisany w sercu.
Cieszy liczny udział par, stawiło się ostatecznie 57. par z 38. klubów z
Polski, Czech i Słowacji. Ale cieszą również powroty na parkiet. Po
modyfikacji przepisów, ruch otworzył się na wszystkich, którzy zawodowo
nie zajmują się tańcem towarzyskim, i początkujących, i zaawansowanych.
Jest
więc szansa na kontynuację przygody z tańcem, jak długo tylko starcza
sił i ochoty, a że długo można, pokazuje liczny skład kategorii Senior
III.
I podziękowania w szczególności dla
Leszka Kusiaka i klubu
Hart z Nowego Targu, za determinację i sprawne przeprowadzenie imprezy, Burmistrzowi p.
Markowi Fryżlewiczowi oraz władzom Miasta i Gminy Nowy Targ za mocne wsparcie imprezy,
Jarkowi Michałkowi,
za niepowtarzalne klimaty muzyczne, które zintegrowały wszystkich,
sponsorom za dobrą wolę - dary rzeczowe i finansowe, a przede wszystkim
uczestnikom turnieju i publiczności, którzy łącznie wykreowali to
wspaniałe widowisko.
Kto był, zachowa wspaniałe wrażenia, kto nie był, niech nie zmarnuje okazji, następny turniej już za rok.
Do zobaczenia.
Grzegorz GargulaWYNIKI Pucharu Wieczystego Hobby i Senior