~voices, twoja sugestia jest nie na miejscu i za daleko idąca, albowiem to samo imię i nazwisko mogą nosić DWIE RÓŻNE osoby!!!
Poza tym opisujemy to co jest teraz, a nie to co było 20-40 lat temu !!!

PROSZĘ PRZEŚLEDZIĆ TZW.LISTĘ WILDSTEINA KTÓRA ZAWIERA NAZWISKA TOP DZIAŁACZY PTT KTÓRZY BYLI T.W. ..........

wielkie brawa dla P.Adama.

no to teraz śmiało, czekamy co franciszek z ekipą przy flaszce wymyśli

Cieszymy się, że Pan też porusza ten problem . My na Dolnym śląsku walczymy z kolesiostem już od ostatnich wyborów . Ważne by ludzie mówili o tym otwarcie!!!! Bo narzekań jest wiele ale kiedy przyjdzie do działania wielu ze strachu albo braku czasu przestaje walczyć . U nas w oddziale walka trwa i jak się pozytywnie skończy to wszystkie materiały dostarczymy do portalu by dać przykład innym .

POWODZENIA

W nawiązaniu do artykułu "Cenzura w PTT" w jednym z komentarzy zawarta jest teza, że zarząd PTT to funkcja społeczna i dlatego brakuje nam profesjonalistów ... Z pewnościa profesjonalistów nam brakuje, ale czy jest to funkcja tylko społeczna ? mam wątpliwości.
Panie Adamie proszę zapytać w imieniu internatów czy ZG wypłacił w roku 2009 i 2010 nagrody dla członków ZG, jeżeli tak, jakież to dokonania były nagradzane?
Ciekawi nas też wielkość wydatków ZG na podróże zagraniczne i krajowe jak to się ma do finansowania wyjazdów par PTT reprezentujących Polskę chociażby na Mistrzostwach Świata ?
Na ostatnim Walnym Zjeździe niewiele czasu poświęcono na sprawy finansowe poza raportami okręgów oraz ogólnikowymi liczbami.
Na tym samym Walnym Zjeździe w osłupienie wprowadziła mnie informacja o już fukcjonującym "Okręgu Freestyle" tkz. do spraw zadaniowych, podczas gdy w dotychczasowym statucie widniejącym w KRS-ie ani słowa o takim "tworze", ale lepiej późno niż wcale ... postanowiono taki twór dopisać do nowego statutu, post faktum oczywiście. Być może to był powód niezarejestrowania statutu przez sąd w KRS-ie - jesteśmy ciekawi szanowny ZG.

W dzisiejszych czasach w dobie internetu i szybkiej wymiany informacji każda szanująca się instytucja publiczna zamieszcza swoje raporty finansowe na stronie internetowej - przynajmniej te roczne.
Na stronie PTT takiego odnośnika próżno szukać, trzeba też przyzwyczaić się żeby na stronie "ORANGE" cokolwiek znaleźć !
Niewiątpliwie PTT to organizacja społeczna, ale tym samym publiczna, składki członkowskie to nasze pieniądze publiczne !
Może jeszcze nie wszyscy zauważyli, że w Polsce jest demokracja, a nie republika "bananowa" w której liczy się tylko władza, a reszta niech siedzi cicho !
Parafrazując słowa Bogdana Smolenia ze znanego kabaretu "kiedyś normą był ogół a nie margines" może doczekamy się wreszcie czasów kiedy społeczność będzie miała naprawdę coś do powiedzenia lub chociaż uzyska odpowiedzi na zadane pytania.
Inna sprawa, że demokracja sprawdza się tylko wtedy kiedy jest więcej "mądrych" niż "głupich", dlatego to od nas wszystkich zależy kogo sobie wybierzemy szanowni państwo.

Panie Adamie proszę pytać w naszym imieniu jak najwięcej i jak najczęściej !!!

Mamy nadzieję, że to nasze PTT nie okaże się tylko "PZPN-enem" w wydaniu tanecznym.

delegat

Cieszę się, że Ten Portal staje się miejscem swobodnych i rzeczowych wypowiedzi. Można powiedzieć kolejny artykuł z cyklu...
Dziękuję Panie Adamie i sam również szykuję kolejny "referacik" do publikacji - tak jak obiecałem, bo nie każdy tancerz się boi...;)

Mam ptanie, czy można utwożyć inny związek Polskiego tańca i zgłosić go do IDSF ??? Słyszałem, że we Włoszech jest kilka Federacji. Może warto o tym pomysleć. Zrobić w internecie takie oficjalne forum na ten temat. Pomysły by się zbierały. Napewno wsród sędziów i trenerów wielu by sie zgodziło na utworzenie nowego związku. Przecież są mądrzy ludzie w Polsce, żeby stać na czele takiego związku i dobrze nim kierować.

Brawo za artykuł!! Nareszcie ktoś ma śmiałość! Uważam, że należy czuwać nad "pracą" zarządu PTT, bo zaczynają się dziać rzeczy, które mocno utrudniają uprawianie tego pięknego hobby, jakim jest taniec. Oczywiście jestem za utrzymywaniem porządku, ale jeśli zaczyna to przechodzić w "dziwactwa" i krzywdzące dla wielu "nieścisłości", a przy tym chimery "Tych na górze", to zaczynam się mocno niepokoić.
Wierzę, że jest wiele osób spośród których można wybrać dobry, prężnie działający Zarząd wraz z chętnymi i odpowiednimi do tych funkcji Reprezentatami Okręgów, którzy znają środowisko taneczne, kochają taniec i będą kompetentnie działać w kierunku "pro..", a nie "anty..." wszystkiemu i każdemu...
Pozdrawiam serdecznie:)

Niestety, Pan Prezes nie jest dla ludzi:) to ludzie są dla niego:P
Żenujące, że nie może znaleźć (nie chce??) chwili dla mediów.

sęk w tym, że wielu ludzi ma prawo nas reprezentować, tylko tego nie robią, bo im się nie chce albo się boją! W narzekaniu na tych forach każdy jest dobry. PTT ma wady i trzeba z nimi walczyć, ale nie płaczem i złością tylko konstruktywną krytyką na odpowiednich relacjach. Od lat się im wiele rzeczy zarzuca, obraża, podważa kompetencje itp. no i co z tego jak to nic niedaje, stąd moja propozycja aby zmienić sposób komunikowania się. I należy zrozumieć, że my jako tancerze, chcąc odnosić sukcesy, musimy wpływać na zarząd. I trochę mniej złości, tylko racjonalnego i trzeźwego myślenia proponuje!!!

Dziękujemy Panie Adamie!!!!!
Odwala Pan za nas, tancerzy robotę!
Z nami jest tak, że każdy się boi... Niestety...
Ogromne podziękowania!

A jeśli chodzi o list na stronie PTT, to czytając go czułam, że pisze go znawca i szef do gówniarzy i ludzi, którzy nie mają prawa nawet myśleć!

To gratuluję podejścia. Środowisko płacze i jest rozżalone sytuacją a ty jako tancerz śmiesz przedstawiać środowisku takie opinie???? GRATULUJĘ. Ludzie którzy zgodnie z prawem nie mogą reprezentować naszego środowiska?? Bo nie mają takich uprawnień prawnych. Popierasz te działania. GRATULUJĘ. Masz 15 leni staż chyba w strukturach kolesiów!!!!!!!!!!!!!!!!!!

yyy nie jestem panem z zarzadu.....jestem czynnym tancerzem z 15 letnim stażem....

yyy nie jestem panem z zarzadu.....jestem czynnym tancerzem z 15 letnim stażem....

Widzę że pan z zarządu napisał co wiedział. Problem polega na tym że pan z zarządu nie ma chyba świadomości jak my jako tancerze, ile godzin trenujemy na sali. Ile stresu i pracy wymaga dojście do poziomu który reprezentujemy. Jetem zażenowany jako tancerz poniższym komentarzem.