Panie Adamie tak gorącego forum to tu dawno nie było .Udało się panu rozgrzać forumowiczów.
Może to coś zmieni?
...kochający taniec...
31
~do Lucyfera
Dodano: 2010-02-02 | 15:19
Chyba zdradziłeś całe sedno!!!!!! teraz będą same turnieje GP i IDSF bo to większe opłaty dla PTT - właśnie zaczęło od TURNIEJU OSTATNIE SZANSY(200zl za start!!) to się robi chore.
Tu zaczynają tańczyć pieniądze - gdzie idea tańca ,gdzie szanse dla dzieci,młodzieży utalentowanej ale nie zamożnej!
I jak ta dyscyplina ma być olimpijską? wygrywa ten co ma kasę ,układy,nazwisko i bardziej się podoba no bo jakie tu panują reguły- jak każdy sędzia widzi to po swojemu!?(po włosku ,angielsku,warszawsku ,krakowsku.....)
Jak taką dyscyplinę oceniać na olimpiadzie?
Kto ma oceniać - znowu ta sama klika(sorry to międzynarodowe zawody to może ..........)
Przepraszam tych ,którzy działają inaczej bo i tacy też są ale co oni mogą - ich pasja to za mało!
30
~lucyfer
Dodano: 2010-02-02 | 15:08
Dajcie spokój już... nasz trener jest zadowolony z obecnej sytuacji... zbiera opłaty ,ściąga szkoleniowców(jeszcze więcej opłat) potem wysyła nas na turniej gdzie sędziuje z kolegami za co co znowu mu płacimy(opłata startowa) i jest szczęśliwy!!!! Cyba też tak zrobię ... hihihihi hahaha - dziwicie się,ze tak jest?
29
~hahaa
Dodano: 2010-02-02 | 11:30
No tak, tylko teraz dochodzimy do tematu zepsucia w tańcu - bo to fakt. Sporo par jest ciągnięta przez swoich trenerów. Pytanie więc po co więc tańczyć, skoro opinia po jednym turnieju idzie w świat?! Każdy chyba tańczący chce osiągać sukcesy w tańcu.
I tutaj widzę nasze typowo polskie narzekanie: osiągam sukcesy na wątpliwym mini-turnieju, a gdy jadę na dobry turniej, to dostaje po d.... więc albo sędziowie przekupieni, albo zła organizacja, albo to żarcie które zjadłem niedobre było! A do tego ten "Kowalski" ma więcej skreśleń bo akurat sędzia który zna jego trenera dał mu więcej skreśleń. Kolesiostwo w tańcu jest megawidoczne, ale do licha! to po co wówczas tańczyć??
28
~E-ka
Dodano: 2010-02-02 | 11:29
Ja chyba czegoś nie rozumiem. O co chodzi z tymi nowymi zestawieniami. Sam byłem w nowym zestawieniu i liczyło sie to co zdobyłem w poprzednim zestawieniu a trzeba było "dorobić" do kompletu. To dwa lata temu było mozna a teraz nie? Czy umknęła mi jakaś ograniczająca informacja czy te pary które są teraz w nowych zestawieniach w poprzednich nie startowały wogóle? A dlaczegóz to nie?
27
~ja
Dodano: 2010-02-02 | 10:59
Myślę,że przede wszystkim chodzi o te nowe zestawienia,które nie zawsze mają możliwości wyrobienia tzw.minimum,bo tańczą te jak mówisz kilka miesięcy,a nie chcą pokazywać się na turniejach GPP rzekomej zresztą jakości(,będąc ocenianym często przez sędziów ,którzy nie znają nawet czołówki par polskich ,nie mówiąc o czołówce Świata) nie mając ustabilizowanego własnego tańca,bo w naszej polskiej mentalności jest tak,że inni czekają tylko ,aż popełnisz błąd(szczególnie jak wracasz w nowym zestawieniu),więc niejednokrotnie wybierają start na turniejach IDSF poza granicami naszego kraju ,żeby mimo wszystko sprawdzić co jeszcze mają do zrobienia i nie narazić się na szydercze opinie swoich polskich kolegów tancerzy.A co do tego,że nowe zestawienia tańczące ze sobą kilka miesięcy to nie są te pary,które będą rywalizowały o czołowe lokaty,to widzę,że mało śledzisz polski taniec i szybko zmieniające się pary.W kategorii juniorów i youth-ów można było spotkać niejednokrotnie 3 nowopowstałe zestawienia w finałach i walczące o najwyższe lokaty,a i w kategoriach amatorów w finałach (nawet w zeszłym roku w ST) można było znaleźć krótko tańczącą ze sobą parę .Poza tym biorąc pod uwagę ,że dążymy do tego by nazywać się sportowcami-jaki komfort pracy ma taka para ,która sie zgrywa,pracuje nad szczegółami w każdym tańcu ,żeby móc przygotować się do MP jeżeli wie,że po drodze powinna zaliczyć jakieś turnieje,a sama nie ma jeszcze takiej formy jaką by chciała ?Myślę,że wiedzą to tylko Ci,którzy sami chociaz raz przez to przeszli.I uwierz mi-im lepszy będzie to tancerz (ten z nowopowstałej pary),tym mniej będzie chciał popełnić błędów na turniejach przed swoimi sędziami,ponieważ wie,że jedna zła opinia eliminuje go z możliwości walczenia o te właśnie najlepsze lokaty.
26
~hahaa
Dodano: 2010-02-02 | 08:51
do Tancerza
Drogi Tancerzu, sam na forum nie jesteś - odniosłem się wyłącznie do pewnej części wypowiedzi.
Wracając do odwoływanych turniejów - masz rok na to, aby zatańczyć w 2 turniejach IDSF - rok!!! Policz ile jest turniejów IDSF w Polsce, ile za granicą. Cały czas podkreślam - tańczysz dla laurek czy chcesz podnosić swój poziom? Zaplanuj sobie 4 turnieje IDSF - jeden nie wypali, na kolejne 2 pojedziesz, a jak bedziesz chcial to i na 3 pojedziesz. Oczywiscie, jest to koszt zawsze - tylko czemu na Tropicanie, Polish Open, Baltic Cup, Polish Cup, Amber Cup, Łódź Open jest bardzo mało par polskich? Przeciez to szansa aby zatańczyć (odtańczyć!!) IDSF. W większości są tam dobre pary - tego nie zanegujesz!! ale za to masz możliwość zmierzyć się z nimi. Turniejów GP też w kalendarzu nie ma 4 - jest ich troche więcej, a natura Polaka-tancerza jest zazwyczaj taka, że "jedziemy do tych, których lubimy". Sorry, masz możliwość wyboru. Mówisz o zmianie partnera - czy para tańcząca 3-5 miesięcy będzie liczyła się na MP?? Zresztą w listopadzie i grudniu też są turnieje GP i IDSF, więc para zawsze ma szanse na to by zatańczyć.
25
~głos polskich trenerów
Dodano: 2010-02-02 | 04:15
(27.01.2010 - 11:44 - ostatnia szansa z forum kosaszone)
"dzięki takim działaniom PTT zniechęcamy ludzi do uprawiania tzw.tańca sportowego.Czy ma to oznaczać-za karę,że nie startowaliście,nie mieliście partnerów,lub ich zmieniliście musicie teraz zapłacić,żeby miec możliwość startu?Co to za pomysły i kto na nie wyraża zgodę?Czy ludzie ,którzy mają decydować o losach naszego tańca aby na pewno mają na celu rozwój????
Mam co do tego duże wątpliwości i wiem,że sporo nowych par na tym turnieju po prostu nie zatańczy.
Proponowałabym zastanowić się na kolejnym zebraniu Zarządu nad tym"
A odnośnie komentarza dotyczącego piłki noznej i tego ,że tylko najlepsze ekipy moga brać udział w rywalizacji o tytuł Mistrza Polski to odpowiadam,że jestem za tym,ażeby w tańcu również tak było,dlaczego nie?I myslę,że więcej osób mi przyklaśnie-ponieważ w piłce nożnej są ligi i za to,że grasz dostajesz odpowiednie do poziomu gry wynagrodzenie-jeżeli jesteś b.dobry i grasz w 3 a chcą Cie do 1 ligi muszą zapłacić klubowi sporą sumkę,a Ty za to masz o niebo lepszą pensję,a jeżeli dłuższy czas utrzymujesz bardzo dobra formę,to i porządną emeryturę.A jak jest w tańcu?????Jako tancerze płacimy sami za wszystko,a tępia nas za to jeżeli uczymy ,zakładamy szkoły,chcąc zarobić na szkolenia z najlepszymi a to wszystko po to,by rozwijać siebie,a dzięki temu również polski taniec.Potem jako młodzi trenerzy uczymy się na własnych błędach,doszkalamy,czytamy i kiedy uda nam się wprowadzić pary na sam szczyt okazuje się ,że ten papierek ,który mamy jest już nieważny,stracił nagle na wartości,bo ktoś wpadł na pomysł zrobienia pieniędzy i stworzenia kursu instruktora tańca sportowego i również wprowadzenia sankcji typu-iles lat po mozesz byc dopiero trenerem klasy 2 ,a nastepne ileś 1 i tylko grupa która to wymysliła zrobiła to wszystko w przyspieszonym tempie,a My(mali zwykli ludzie od rozwoju tańca towarzyskiego-czytaj -czarnej roboty) zanim odczekamy każde "ileś" lat znajdzie się następny ,który wymyśli kolejny super kurs na super instruktora a ten nasz znowu straci na wartości.Jak już spędzimy sporo czasu na szkoleniach par,zjeździmy największe imprezy taneczne,zrobimy trochę całkiem niezłych wyników z nimi, w Polsce ,Europie i Świecie ,nieco sfrustrowani stanem rzeczy i tym co dzieje się dookoła stwierdzimy,że czas najwyższy zająć się sędziowaniem,ponieważ nasza ugruntowana wiedza pozwala nam ze spokojnym sumieniem wziąć odpowiedzialność za każdy krzyżyk.I co się okazuje?Spędziliśmy pół życia zgłębiając taniec,mamy olbrzymią wiedzę,dzięki niej b.dobre pary i jakieś 8 lat albo i więcej(nie wiem dokładnie) zanim będziemy mogli oceniać tych,którzy rywalizują z najlepszymi??????Czy to na pewno ma służyć rozwojowi?Czy gdyby góra PTT była pewna swojej wiedzy zabraniałaby młodym uczyć?Czy gdyby chcieli aby Polska stała sie potęgą nie staraliby się o to,żeby jak najwięcej nas sędziowało i nie wynaleźliby sposobu na to,żeby te sankcje "ileś" letnie zmniejszać ze względu na zasługi(niekoniecznie taneczne -a bardziej trenerskie)?Problem polega też na tym,ze nasi tancerze startują w Mistrzostwach Polski a są MISTRZAMI PTT-ponieważ nasza główna organizacja nie jest związkiem sportowym.Nie mamy wobec tego uprawnień,przywilejów,turniejó w sportowych i Mistrzów.Wszystko to jest jedna wielką fikcją na którą my wszyscy siedząc cicho dajemy się nabierać jeden po drugim przez tyle lat jako tancerze,trenerzy a potem nowi sędziowie.Dużo mówimy, narzekamy,mało robimy ,więc może jeżeli ktoś jeden miał odwagę ,to ruszy i reszta?
24
~Tancor
Dodano: 2010-02-02 | 01:20
Tak trzeba zacząć rozliczać PTT z ich działań. Nie możemy się jednak obudzić jak rok temu po MP w tańcach latynoamerykańskich z ręką w nocniku, gdzie wszyscy chcieli obalać zarząd i prezesa. Wtedy kiedy było już za późno, czyli po walnym zgromadzeniu. Dostaliśmy szanse na pisanie o tym co nas bili na łamach Twist Service. Więc powinniśmy z tego skorzystać. Może namówić redakcje Twist Service na jakiś wywiad z członkami zarządu, prezesem o tym co nam tancerzom nie odpowiada. Może realizować każde spotkania zarządu przed kamerami. Twist Service realizuje od czasu do czasu wywiady przed kamerami, więc mamy bratnią duszę, mam nadzieje że i w tym zakresie. Pan Adam zawsze starał się nas wspierać więc myślę że jeśli będziemy chętni i tym razem nas nie zawiedzie.
23
~hmm..
Dodano: 2010-02-01 | 23:08
A ja uważam że 3/4 tego co się dzieje w PTT powinno byc zmienione począwszy od MP kończąc na dotacjach.
Jeżeli my tancerze się za to nie zabierzemy ( a mamy do tego takie prawo) to nic w najblizszym czasie się nie zmieni.
Stworzenie Forum PTT nic nie pomoże tylko z każdym dniem bedziemy bardziej zirytowani tą sytłacją.
22
~Lolek
Dodano: 2010-02-01 | 22:49
Ten co to wymyślił to chyba długo nad tym nie myślał..
Popieram pomysł o stworzeniu forum do luźnych wypowiedzi na temat sytuacji w PTT(reguły,trenerzy,turnieje,s ędziowie,opłaty- może ranking na najlepszego i na...trenera,sędziego?
Gdyby PTT nie miało takiej struktury to słowo korupcja mogło być standardem...
Szok.. turniej ostatniej szansy(jakiej szansy?-klęski!)
21
~Pozytywnie...
Dodano: 2010-02-01 | 22:45
Cieszy mnie to, że artykuł wywołał taki odzew. Mam jedynie nadzieje, że na odzewie się nie skończy. Może jest to dobry moment, aby zacząć rozliczać PTT za ich działania, budżet, dotacje dla tancerzy...
Proponuje wszystkim, zainteresujmy się zebraniami, walnymi zjazdami - przecież każdy kto ma licencje jest członkiem "tego" stowarzyszenia i może mieć wpływ - a nas przecież jest więcej... Takie małe pospolite ruszenie?
20
~Zainteresowany
Dodano: 2010-02-01 | 22:39
Po co startować w takim turnieju jak wszystkie pary się znają i od razu widać po nazwiskach ,które staną na podjum to po co kiwać po 300km
19
~rodzic
Dodano: 2010-02-01 | 21:42
Przepisy dotyczące startu w MP readował ignorant niemający pojęcia o precyzyjnym wyrażaniu mysli.
Na stronach PTT widniała informacja, że warunkiem udziału w MP jest zatańczenie w Grand Prix Polski.I przy młodzieży i przy dorosłych jest napisane tylko GRAND PRIX POLSKI. A w styczniu sie okazało, że w dorosłych GP młodziezy sie nie liczą. Zupełnie nie wynika to z żadnej mozliwej interpretacji opublikowanych przepisów!
I tym sposobem są tancerze, którzy zaliczyli wymagane Grand Prix, tylko że nie te, o których MYŚLELI projektodawcy przedsięwzięcia. Należałoby okazać wiecej szacunku tancerzom i ich rodzicom, choćby prosząc o pomoc w redagowaniu przepisów kogoś logiczniej myślącego i sprawniej posługującego sie polszczyzną niż osoby z tanecznego światka. Jednocześnie nadmieniam, ze proponowanie w tej sytuacji Turnieju Ostatniej Szansy za 200 zł i to z możliwoscią awansu tylko dla 3 par jest zwykłą próbą naciągania. Pieniądze na nagrody w MP powinny być już dawno zabezpieczone.
Cała ta sprawa MP jest jeszcze jednym dowodem na to, że środowisko taneczne zdecydowanie nie może byc stawiane młodziezy za wzór i że raczej nalezy się z niego wycofać.
18
~tancerz
Dodano: 2010-02-01 | 18:58
Ja także zgadzam się z artykułem, a wiecie jak to jest w innych krajach?
uważam, że Mistrzostwa powinny być otwarte, nie mówie tlyko o dorosłych tlyko o wsyztskich...
Taka para jakaś z Junior II lub z Młodzieżu musi zaliczyc 4 GPP!!... ja np. mieszkak na pomorzu.. aby zaliczyć GPP młodzieży to mam jeden turniej w miare blisko.. a potem co? jedzic tak daleko...? nie mam niestety takiej mozliwosci... zreszta rozmawiałem z kilkoma parami i tez by chciali, reprezentuja dobry poziom i niestety mozliwosci nie pozwalaja.. ja proponuje moze np. W doroslych po jednym GPP i IDSF a w JU2 i w Młodzieży po 2 GPP...? Czy można złożyc oficjalnie taki wniosek gdzies do PTT? Jezlei tak, to jak?