Kończąc rywalizację w kategorii amatorów chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w realizacji naszej największej życiowej pasji.

Przede wszystkim naszym kochanym rodzinom, które ponad dwadzieścia lat temu trochę w nieświadomy sposób wybrały nam drogę życiową. Gdyby nie ich trud, poświęcenie i wsparcie nie moglibyśmy tańczyć i spełniać marzeń.

Dziękujemy Państwu Monice i Ireneuszowi Sulewskim, naszym klubowym trenerom. To oni stworzyli cudowne miejsce, o niesamowitej atmosferze, w którym trenując każdego dnia dostawaliśmy od nich cenną wiedzę, wskazówki oraz wsparcie, gdy przychodziły chwile zwątpienia.

Składamy podziękowania Iwonie Golczak i Matejowi Krajcerowi, trenerom o wielkim sercu i pięknej duszy, którzy w ciężkim dla nas okresie dali nam wiarę w to co robimy. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie "amazing" treningi, podczas których wylewaliśmy siódme poty oraz za cudownie inspirujące szkolenia, ciału i duszy dodające skrzydeł.

Dziękujemy Madzi Pożarskiej i Hubertowi Pierzchało, Pani Karolinie Kulidze oraz wszystkim trenerom, którzy prowadzili nas we wcześniejszych etapach naszej tanecznej drogi, od najmłodszych lat dając nam solidny fundament, na którym mogliśmy rozwijać swoje umiejętności: Galinie i Włodzimierzowi Smirnow, Aleksandrze i Włodzimierzowi Kwapisz, Dagmarze Korcz, Monice i Romanowi Pawelec, Igorowi Gutowskiemu, Hansowi Galke, Colin'owi James.

Dziękujemy wszystkim naszym przyjaciołom oraz osobom, które nas wspierały, dodawały energii i wiary. Serdeczne dzięki za wspaniałe komplementy, które słyszeliśmy i za słowa krytyki kiedy na nią zasłużyliśmy.

Dziękujemy naszym kolegom i koleżankom z parkietu, za zdrową rywalizację w sympatycznej atmosferze. Trzymamy za Was kciuki, życząc powodzenia i sukcesów w dalszej waszej karierze.

Taniec był, jest i będzie najważniejszą częścią naszego życia. Realizując się w nim przeżyliśmy masę pięknych chwil związanych z wielką radością i ogromnym wzruszeniem, którego nie da się opisać słowami. Oczywiście były też chwile zwątpienia, zmęczenia, płaczu i złości, które jednak wspólnie udało nam się przezwyciężyć.

Mamy nadzieję że kontynuując naszą karierę w kategorii par zawodowych, w dalszym ciągu będziemy mogli naszym tańcem dostarczać Państwu wielu pozytywnych wrażeń i emocji. Występowanie przed Wami było, jest i będzie dla nas wielkim zaszczytem.

Dziękujemy
Ania i Norbi


Mika - Ramiączek wkrótce zawodowcami