Czy to prawda ,ze Ania ma tańczyć z Bartkiem L..Moze to ktos potwierdzic???

Niektórzy taniec traktują jako rekreację , hobby . Nie wszystkim to odpowiada i są potem zdziwieni rozstaniem.

Ania ma przed sobą 2 lata youth , powinna to wykorzystać.

to partnerka Drelinga (już kolejna go zostawiła ) poszła po rozum do głowy!

A Ty co czkawkę dostałeś z tym Drelingiem ? ile razy jeszcze powtórzysz ten wpis ?
Jak przyjdzie po rozum do głowy to zacznie .. tańczyć !

Dreling tez ale on chyba poszedł po rozum do głowy

Kieszek z Anią !!!!! Nieeeeeeeee !!!!!!!!!

Obserwowałem kilka dobrych par które rozpadły się w ciągu 2 lat .Przyczyny:

1. Dwustylowi - jedno rezygnuje z drugiego stylu.
2. Jedno chce pracować ,drugie no.. 2 dni w tygodniu nie więcej
3. Jedno chce jezdzić na turnieje , drugie woli być na tym turnieju jako widz.
4. Odbija ukończenie 18lat. Stają się dorośli , ale nie dojrzali .
5. Imprezy stają się ważniejsze od ciężkiego treningu i startów nawet na MP.
6. Szukanie winy zawsze u partnera/ki a nie u siebie.
7. Uwierzenie we własną wielkość / sodówa odbija/
8. Nie ceni się partnera/ki , wszystkie sukcesy to tylko MOJA zasługa !

Znam v-ce Mistrz.Polski który po zmianie ,,Słabej" partnerki zajmował z następną ostatnie miejsca.
Mógłbym podać wiele innych przykładów .

ŻADNA z zaobserwowanych par nie rozpadła się z powodu.. braku Kasy !!!

Pary z Corte mają coraz słabsze wyniki więc rozstanie Drelinga wcale nie dziwi, ale te słabe wyniki to raczej sprawa szkolenia coś chyba tam się popsuło , schyłek tak dobrego klubu jest bliski

Jak nie wiesz to nie pisz !!! Facio to zawsze musi być Macho !! Znam sprawę , tym razem to Kocoń zrezygnowała - niestety,
duma partnera urażona , rozumiem.

Ciekawe czyja to decyzja w przypadku Drelinga , chyba nie jego bo byłby szalony tracić taką partnerke

???

Dreling tez ale on chyba poszedł po rozum do głowy

Wszyscy sie teraz rozstają. Kieszek z Ania tez si rozpadli

Według wielu takie stawki za lekcje 100 zł/h, 120zł/h lub nawet 80 zł/h w przypadku słabiutkich trenerów są przegięciem, nawet można rzec, że są skandaliczne. Co niby w ciągu tej godziny zostanie przekazane tancerzowi? Ile takich godzin trzeba, żeby cokolwiek poprawić w tańcu? Jak zliczy się zyski i straty i obiektywnie popatrzy to te stawki są znacznym przepłacaniem za coś co ma małą wartość. A jeśli ktoś płaci tyle za taniec "hobby" to tym bardziej. Niby rynek i popyt reguluje to, ale tu ktoś zaczął od wysokiego pułapu w tych stawkach i chce to nadal utrzymywać.