Hm, ok. Dziekuje za odpowiedz. Generalnie tak myslałem ale patrze sie to na to od strony powiedzmy 14 latka. Który ma 14-15 B (zdolna bestia ;-) ) i taki tancerz przez 2 lata jezdzi i tańczy w Openach i.... w wieku 16 lat zaczyna od zera tak jak ktoś kto przetańczył 6 miesięcy (teoretycznie) w 15-16 B i przechodzi do 16-18 B. Doskonalić się doskonaleniem ale to też niezła maszynka do zarabiania... Tak, wiem, po 2 latach może być lepszy od drugiego ale jak wiemy są różne zbiegi okolicznosci i nie ma nigdzie powiedziane że obie te pary nie przejdą do klasy A w tym samym czasie.

No cóż... tanczymy dalej! :) do zobaczenia na parkiecie!

to po co jest zakładka wyniki skoro tam sie nic nie zamieszcza?

Wyniki zostały zamieszczone w CBD wczoraj po zakończeniu gali.
To, że nie umiesz ich znaleźć nie oznacza, że ich nie ma.

"Klasa open jest traktowana jako naturalny etap w rozwoju par zdolnych i dynamicznych."
Może nic nie zdobywają, ale uczą się tańczyć. Ponoć jeden turniej wart jest tyle co kilka godzin zwykłego treningu.
A jak oglądałam wczoraj w Opolu pary 14-15 open, to myślę, że dużo tego treningu jeszcze przed nimi.
Na pudle chyba na drugim miejscu stała dziewczyna, co ledwo się na nogach trzymała. Żal.

Jeśli popatrzeć na listę startowa ostatniego turnieju ptt tez nie porażał ilością. Ile par było naprawdę mie wiadomo bo wyników nie ma. A miało być lepiej....

Witam. Chciałem się dowiedzieć jak wygląda sytuacja par z kat. 14-15 B. Czy takie pary zdobywają punkty Premium (które może przechodzą do nast. Kat. Wiekowej - jak pudla/punkty wczesniej?) w openach (bo nie ma innej kat.). Jezeli nie to jaki jest sens startowania? Co dają starty dla tych tancerzy?

Nie ważne czy PTT czy FTS bo rok temu byliśmy wszyscy razem a teraz zobacz kiedyś ile było par na Karkonoszach a ile jest teraz to samo będzie we Wrocławiu. Szkoda bo mogli byśmy tańczyć wszyscy razem i na Karkonoszach i we Wrocławiu. Ale cóż może pójdą po rozum do głowy bo przestaną zwracać się turnieje. Jóź coraz mniej ludzi tańczy i dużo tancerzy z rezygnowało w tym roku z tańca. Za rok będzie jeszcze mniej czy PTT czy FTS. Moim zdaniem osobno nic nie zdziałają nie będzie kasy. Smutna to prawda taniec w Polsce się kończy. Zobaczcie dzieci w 10/11 12/13 są po dwie pary które tańczą Bardzo niski poziom tańca w młodych kategoriach tu i tu. Niestety jak panowie siedzący na stołkach i trenerzy nie pójdą po rozum do głowy to będziemy mieć w Polsce poziom bardzo niski.

A jednak w PTT jest wiele więcej turniej. Więcej uczestników. Organizacja robi sporo, żeby zreformować polski taniec.
FTS ograniczył się do rozdzielenia stylów od klasy D i na tym się skończyło. Poza tym o wiele więcej działaczy w PTT uczestniczy w tworzeniu swojej organizacji, w FTSie tego nie widać.

Nie musisz mnie przekonywać, że turnieje są coraz bardziej żałosne.
O tym zadecydowali naprawiacze z PTT, którzy rozwalili ruch taneczny w Polsce. Nie wystarczyło im wysiudanie poprzedników z foteli. Wydawało im się, że zgarną całą pulę. Wydawało się.
Zgarnęli na razie mniej niż połowę. To chyba za mało, by przeżyć.

W PTT możliwości są dwie. Albo dociągną bez patrzenia na koszty do WDC - wtedy kilka osób będzie sytych, reszta już nie. Albo w PTT zmądrzeją i powrócą do porozumienia z FTS. To spowoduje powrót do wspólnych turniejów.
Niewiele chyba trzeba. Wystarczy najbardziej agresywnych wysłać na zasłużony urlop, reszta powinna schować kretyńskie ambicje w kieszeń

Tym niemniej obecny stan, gdy Polskim Związkiem jest organizacja nie mająca nic wspólnego z tańcem towarzyskim, jest tak idiotyczny, że może być już tylko lepiej. Dlatego grudzień jest fajny.

Mierzwa nie ma par

a ja uważam, że dolny śląsk nie pozwoli na to

ja stawiam na p. Marca, pierwszy raz sędziuje i trzeba zachęcić pary :D

i co ci da to do grudnia? widziałeś/aś ile par tańczyło na (szumnym) GPP Extraklasa w Wągrowcu? odp.: po 3, a widziałeś kto sędziował i kto wygrał spośród tych trzech, oczywiście pary od sędziujących, a widziałeś kto sędziuje i kto jedzie na Karkonosze? widziałeś ile jest par w młodzieży? upadek, upadek, upadek. Teraz to tylko panowie sędziotrenerzy biją się o sędziowanie, bo to kasa i o to, kogo na pudle postawić, bo to też przyciągnie kasę. A swoją drogą, to ciekawe, kto wygra tę bitwę na Karkonoszach, Mierzwa, Mleczko, czy Marzec hahaha

gratulacje dla Ernesta Jelenia i Ani Kryhevej za 2 miejsce WDC Portugalia OPEN wielki szacun

Z tancerkami oczywiscie mialo byc