To bardzo smutne......... tak mało jest tancerzy a jeszcze takie zrobić zamieszanie po co? nie macie par dorosłych żeby reprezentowały nasz kraj ?a może jest już z góry wiadomo i tą parę też wystawicie w latynie i w 10 tce ??żal jak będziecie promować tylko jedną parę to zostaniecie tylko z jedna parą !!!!! a reszta będzie reprezentować inne kraje .......w latynie też,z pary Hiszpańskiej zrobiliście Polską ,już wiadomo kto będzie tańczył we Wrocławiu.

Co do tego The World Games to i tak nic juz nie poradzimy niestety. Nie wiem jak to było z parą Jeschke, Żudziewicz, czy to oni mieli nas reprezentować czy inni ale mniejsza z tym jaka para. Czemu 2 lata kazali sie komuś przygotowywać a potem w styczniu zrobiono uchwałę a na MP sędziowie mogli miec z góry "pokazane" jak powinno wyglądac pudło a za czym idzie, kto bedzie nas reprezentować .
Dziwne to wszystko ale raczej ta Uchwała i miejsca na MP to nie przypadek ;)
Spokojnie mogli wysłać na TWG Jacka i Hankę, wstydu by nie było. Ale ktoś tu musi miec chody u prezesa, a jak Mateusz i Justyna zajmą super miejsca/ wygrają to juz wgl wszyscy będa szczęśliwi :P

Prezesie to .. był policzek dla całej grupy tancerzy cat. ADDULT !

Potrafiłbym zrozumieć gdyby jakąś parę dorosłą zastąpiła inna para dorosła ...
Yucikowe prawo do startu w Addult na MP , zamieniono na prawo reprezentowanie całej tej grupy ???

Uświadomiłem sobie że w Polsce NIE MA ani jednej pary dorosłej która by mogła reprezentować
nasz kraj na World Games 2017... Jedzie dzieciak , może i utalentowany (wszystkie dzieci mamy zdolne),
dzieciak nie będący w cat. Addult ale musi tą cat. reprezentować boooo - nie ma w Polsce nikogo ???
Żałosny i chory FTS.

skoro nazywasz to "dyskusją" (skaczące krasnale vs. brodzące żurawie). I jeszcze twierdzisz, że to wyraz szacunku do tancerzy, którym obrabiasz tyłki....
Papier wszystko przyjmie, forum tym bardziej.
To raczej apel do autokrytycyzmu (hehe) i poczucia żenady u autorów tych głębokich wpisów.
Wiem, piszę na Berdyczów

chyba forum jest stworzony do tego aby na nim dyskutować a czy są to tematy puste czy też górnolotne to chyba nie ma znaczenia.to może ty powinieneś poszukać innego forum skoro chcesz pisać Nie wiem o czym ?o układzie Planet we wszechświecie czy o czym ? bo tutaj się pisze o tancerzach, tańcu a przy okazji dziwnych sytuacji z tym związanych

tej pustej dyskusji?
Zgadajcie się gdzieś na boku, zróbcie sobie wieczorek poetycki, napiszcie książkę o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Zarobicie miliony, będziecie szczęśliwi. My też, bo skończy się ten spektakl na forum

Myślę, że nikogo nie pogrążam - świadomie czy nie- to ty stosujesz dziwną erystykę. Nie zgadzam się też , że standard ma być dostojny - taniec towarzyski nie jest tańcem dworskim jak menuet czy chodzony, choć poloneza akurat uwielbiam. Elegancja, owszem, ale nie tylko wysocy są eleganccy. Dla mnie standard jest ciekawy jeśli pokazuje radość życia, energię, zabawę, relacje między samymi partnerami (a więc emocje, uczucia), a także pozytywny kontakt z publicznością. To samo zresztą jest według mnie w łacinie, ale może tam jest więcej miejsca na seksualność lub jak kto woli temperament. Dlatego - Krasnale na parkiety!
.

ty myślenie życzeniowe.... gdyby Didi miała to coś, zachwyciłaby po jednej minucie tańca tak jak robiła to Nikolina. Nie ma co łudzić się, Kuba zamienił świetną partnerkę na zwykłą, przeciętną, niczym się nie wyróżniającą. Wynik na mistrzostwach to potwierdza. Nawet możny tatuś nie pomógł. A w Polsce z Nikoliną wygrywali na komplecie jedynek.

Oj, rozumiem, ale ptaki brodzące wyglądają często komicznie takie napuszone i z pretensjami do wielkości, czasami są po prostu nudne, a krasnale są energiczne, często z poczuciem humoru i dystansem do siebie.... Dla mnie przykład "skaczącego krasnala" to Valeri i Kehlet, ulubieńcy publiczności i świetni tancerze. A Zharkov też nie jest wielkoludem, choć i nie krasnalem. Uważam, że miejsce na parkiecie w standardzie jest dla ciekawych osobowości bez względu na wzrost. Tak jak w łacinie wysocy też mogą coś pokazać.

Mimo wszystko to dalej taki brodzący bocian czy żuraw kojarzy się z dostojnoscią i elegancją co jest nierozlącznym elementem tańca standardowego ;)
A skaczące krasnale hmm samo w sobie sporo mówi więc Twoja wypowiedz jest dosc dziwna, wręcz pogrążająca siebie i tę parę.
Ja do nich nic nie mam, nie interesuje mnie wzrost, szanuje wszystkich ale Ty im dopiekłaś nieświadomie .....
Radzę najpierw pomyśleć, potem pisać

Nikt nie lubi rozwalać swojej pracy. Proste

Jestem przekonany że jeżeli to by zależało tylko od Marca to Kuba tańczyłby z Nikoliną do dzisiaj.

Wolę rytmicznie skaczących krasnali od brodzących po parkiecie czapli, żurawi i bocianów.