A to dlaczego trenerzy tańca towarzyskiego mają pracować za nędzne grosze bo wy tak chcecie???!!! Jak was nie stać na lekcje to idźcie dodatkowo do pracy zarobić pieniądze. trenerzy innych dyscyplin zarabialą ogromne sumy i jest cisza, nikt tego nie komentuje:///

oj a trenerzy kasę robią i tancerzy mają w ...... Liczy się kasa u nie których taniec jak jest kasa. Talent bez kasy nic nie znaczy Masz kasę masz mistrzostwa.

Rodzice którzy nie dają rady zawładnąć trenerem bo myślą ze wszystko załatwią za kasę , to zabierają swoje pociechy i zwijają się do innego klubu!

Tu jest różnie, są trenerzy którzy nigdy nie tańczyli tańca towarzyskiego lub mieli słabe wyniki a jednak są dobrymi menagerami i prowadzą prężne kluby , są też tacy którzy mieli wysokie wyniki sportowe ale są słabymi menagerami i ich kluby się sypią. Nie rozumiem pojęcia użytego poniżej "słaby trener" (?), Dobry trener to ten który nie pozwoli sobą sterować i realizuje realne plany wobec każdej pary. Różne są oczekiwania par czy rodziców, para powinna "załatwiać" z trenerem TYLKO swoje sprawy i nie może wpływać na decyzyjność trenera wobęc innych par bo wtedy w klubie robi się szambo. Pozdrawiam

czy są gdzieś listy startowe na GOC

Właśnie jest tak, a rządzenie rodzica w klubie to inna sprawa, jeżeli rodzice wiedza ze trener jest słaby , nie miał żadnych osiągnięć i widzą ze nie daje rady z szkoleniem par to przejmują władze nad nim i klubem zaczynają się panoszć . Ale mówimy tu o tego typu trenerach. W każdym mieście znajdziemy takiego trenera i klub.

Znam dobre pary które w klubach zostały "odstawione" po tym jak przedsiębiorczy rodzic przejął decyzyjność w klubie. Różnie bywa , nie tylko leniwe pary rozpadają się czy odchodzą. Jeśli trener da sobą sterować to w końcowym rozrachunku pozostanie bez tych słabych par jak i bez tych dobrych i pracowitych.

Odpadają zawsze słabi i ludzie bez pomysłu na siebie nie wiedzący co chcą. Klub w którym jest trener z wiedza, doświadczeniem i pasja do trenowania par który pomaga tym którzy ciężka praca chcą osiągnąć wysokie wyniki zawsze będzie dużym i mocnym klubem, bez znaczenia co wy napiszecie na tym forum. Każdy kto ma rozum wie gdzie jest dobrze, a forumowicze będą się miotać z kata w kąt

Stan przed lustrem i popatrz na siebie i pomyśl co takiego zrobiłaś/łeś jaki jesteś najłatwiej jest zwalić wszystko na trenerów ze oni tego nie zrobili, to może ty wes się do roboty i pokaz jaki dla ciebie jest ważny twój trener. Trenerzy bez względu na dyscyplinę zawsze będą stać po stronie pracowitego zawodnika!!!

Widzę ze na tym forum wrocławscy tancerze z powodu braku sukcesów wylewają żale i obwiniają wszystko i wszystkich do okola. Jak jesteś leniwa lub leniwy i nic ci się nie chce, trener jest od trenowania a nie do proszenia żebyś trenował i przyszedł łaskawie na sale, a wymagania macie na wielka karierę. Myśle ze wypisują tu właśnie tacy ludzie. Zacznijcie od siebie.

Masz racę ze winni są trenerzy. Sami faworyzacją pary i potem z dziwnie że zostają z jedną parą. Tak już nie długo będzie w jednym klubie we Wrocku

To nie tancerze są winni ...to trener nie może dać sobą sterować . Przedsiębiorczy rodzic potrafi w klubie wyeliminować KAŻDĄ konkurencję dla swojej pociechy.

Złą atmosferę i bałagan robią w klubach sami tancerze z powodu zazdrości o wyniki, stroje turnieje, jednemu idzie lepiej drugiemu gorzej, sami się odgadujecie na wzajem. Potem macie pretensje ze w klubie jest zła atmosfera ,wymyka wam się to spod kontroli przerasta was i najprościej jest UCIEC!!!

Byłem - większość par rozpadła się lub odeszła .

liczą się ale atmosfera w klubie też się liczy Tańczyłeś kiedyś klubie gdzie jeden drugiemu świnie podkładał gdzie o lekcje była walka Długo w takim klubie nikt nie wytrzyma