Powinni tańczyć LA tu byliby w czołówce , w st nie mają predyspozycji...niestety.

Zharkow - Brzozowski to lata świetlne , a smród ...zostaje.

A Ty się strasznie denerwujesz, lepiej wyluzuj troszkę. Nie jestem tu sam i to o żadne uwziecie nie chodzi. Widać, że łatwo wyprowadzić Cię z równowagi

co ty się tak uwziąłeś na nich, czy miejsce jest przypisane do pary tanecznej? czytajac te komentarze, przychodzi mi tylko jedno do głowy, ból ****! ale na to nie ma lekarstwa, a szkoda...

Dalej nie rozumiesz. Ani przed TWG ani po TWG nie wygrywali z Linisem, moze raptem jeden turniej się znajdzie. Czasem była wręcz miedzy nimi przepaść. Nie wmawiaj mi że wyszedl im jeden turniej i to na swoim podwórku.
I jakoś podejrzanie dużo wiesz, co kto mówił. Justyna czy Mateusz nas zaszczycili ?
Śledzę te dwie pary i nietylko i tak patrzę, jak to działa.
Talentu im nie odmawiam

Porozmawiajcie sobie z Fabio i Mirco Gozzoli, będąc po TWG na szkoleniu wcale nieukrywi ,że Mateusz z Justyną zatańczyli genialnie i że będą w niedługim czasie tworzyć czołówkę świata. Dla niektórych będzie to wielkie zaskoczenie ale dla tych co znają się na tańcu to nic dziwnego. Ta para ma niespotykany talent i lekkość przyswajania tańca i to co innym w wytrenowaniu zajmuje miesiąc oni łapią z dużo krótszym czasie. Ponadto są idealnie zgrani fizycznie i wielokrotnie zdobywali laury na całym świecie dla Polski, a w rankingu WDSF w tak młodym wieku są już na 33 miejscu. Ja im życzę powodzenia i aby jak najszybciej zmobilizowali siły i wreście zamknęli usta tym stale narzekającym na nich.Od 10 lat są czołową parą świata i niejeden tancerz chciałby być na ich miejscu.

Większość poważnych par postępuje tak samo. Nas ciekawi sytuacja z TWG

to proste, poświec się tylko i wyłacznie dla tańca, trenuj kilka godzi dziennie, bierz lekcje ze swoimi trenerami i uczeszczaj na szkolenia z najlepszymi 3-4 razy w miesiacu, poza tym trzeba mieć kase i dobrego managera.

Co stało się Magdzie Dederko ?

Owszem należy wspierać ale z głową i rozsądnie. Ludzi ma i prawo zastanawiać jak działa ten cały mechanizm taneczny, dlaczego ta para a nie inna . Trudno mi sobie przypomnieć, gdzie ostatni raz widziałem parę, która w tak krótkim czasie robi dobre wyniki, bez zmian partnerów czy trenerów. Jakis cud nastąpił ? Inni moze też by tak chcieli i sie zastanawiają, jak to osiągnąć.

Radzę prześledzić dokładniej :)
Przykłady :

po TWG
W Tallinie B- 10 L- 2
W Austrii Brzozy nie było, a Linis 6
Warszawa B- 12 , L- 6

Przed TWG
np
grand slam hong hong
B 21 L 14
grand slam helsinki
B 33, L 15

Nie dosc ze znowu powrocil temat Brzozowskiego (widocznie komus bardzo zalezy na takiej negatywnej propagandzie), to jak zwykle podajecie falszywe informacje. Jestem tancerzem wiec kojarze mniej wiecej jakie wyniki robia dobre pary na swiecie, szczegolnie te polskie. I opowiadanie jaki to World Games byl wyjatkowo dobry dla Brzozowskiego i ze na Grand Slamach czy World Openach sromotnie przegrywa jest klamstwem. Po World Games byl GOC na ktorym wygral zarowno z Linis jak i z Darkiem Mycka i to o pare miejsc. Potem za kazdym razem te pary ocieraja sie o siebie wynikami. Grand Slam w Moskwie Brzoza- 15 Linis- 14 (Mycka dziwnym trafem nie pojechal ale przeciez tylko Brzozowski sie wycofuje z turniejow...). Potem Baltic Brzoza -6 Linis 4 oraz Ryga Brzoza- 3 Mycka- 2. Taki research jest banalny, wystarczy wejsc na strone Brzozowskiego Mozdzonek na facebooku na ktorej wszystko jest napisane. Co do Talina to moze tam wlasnie byla polityka bo jak sprawdzicie sobie wyniki to kazda polska para zrobila zadziwiajaco slaby rezultat przegrywajac ze slabymi parami. Poza tym jako Polacy powinnismy wspierac polskie pary a nie narzekac i ukazywac ich osiagniecia w zlym swietle.

Juz nie raz sie wycofywał ;)

Za granicę bez "obstawy " nie jezdzi , dlatego na VIN OPEN pomimo zgłoszenia nie pojechał. Trudno pozostałe wyniki z kimkolwiek jadącym czysto sportowo - porównywać.

W Polsce LA też wygrają bo to przecież Polska