Na stronie kosaszone ukazały się artykuły dotyczące nagłej i niespodziewanej znany barw klubowych i okręgu przez parę Tomczak i Jurczak /tuż przed MO/. Zostało to spowodowane jak się domyślam chęcią łatwego wejścia z jedynką MO jednego z okręgów do MP. Kombinacje i polityka dotarła również do tak pięknej dyscypliny jaką jest taniec. Uważam, że jest to naganne i godne potępienia. Tak się nie robi szanowni tancerze !!!

Są przepisy,które określają minimalny czas przerwy między standardem i łaciną tej samej kategorii. Więc trzeba określić ile czasu zajmie dana konkurencja (ilość zgłoszonych par) i poukładać to tak,żeby tancerze mieli czas na przebranie. Natomiast żeby nie było nudno,to "miesza się" konkurencje st z la. Chociaż bywało,że wszyscy zaczynali od standardu. Nie ma żadnych reguł co jest pierwsze. Organizator może wybrać dowolnie. Czyli zgodnie z Twoją teorią spiskową można tu "namieszać". Ale jak już wspominałem,nie ma to najmniejszego znaczenia. Kiedyś też różne rzeczy przychodziły mi do głowy,ale uwierz mi,że się przekonałem do tego,że super taniec daje pierwsze miejsce,a taki sobie-takie sobie miejsce. A najgorszą bzdurą jest mówić-wynik zły,bo sędziowie są "be". Nie rozwija to tancerzy.

Ciekawe kto tak się interesuje tą parą? Byłemu trenerowi nie zostały żadne pary i chyba zazdrości innym klubom.

O jaką parę chodzi pochwaloną przez Rosjan ?????? na BALTIC CUP.

W przepisach PTT jest zapis:
d) Jeżeli członek wspierajacy nie udzielił zgody na zmianę przynależności, tancerz traci prawo startu w turniejach tanecznych przez okres 3 miesiecy od daty potwierdzenia złożenia pisemnego wniosku o jego wystapienie lub od daty wysłania listu poleconego".
Są więc dwie możliwości:
- poprosić o potwierdzenie na kopi wniosku;
- wysłać wniosek listem poleconym.
Nigdzie nie jest powiedziane, że należy udokumentować treść listu poleconego.

Witam serdecznie, zwracam się do Was z małym pytaniem :) Wiem, że aby zmienić klub, trzeba zwrócić się s pisemnym wnioskiem do trenera - Członka Wspierającego PTT. Jak uniknąć sytuacji, w której trener, chcąc uniemożliwić odejście, będzie uparcie twierdził że wniosku nie otrzymał? Chodzi o to że nie spodziewam się decyzji pozytywnej i zastanawiam się jak wtedy będzie liczył się czas trzymiesięcznego zawieszenia? W regulaminie widnieje informacja o dacie stempla pocztowego, zawsze jednak trener może twierdzić ze w przesyłka nie zawierała wniosku. Proszę o pomoc :)

Poprawka oczywiście - do 1820 :)

odnośnik www
Tutaj wybierasz plik pdf Przepisy_STT_01.02.2008.pdf i wykaz figur zaczyna się na stronie 19.

Co do rywalizacji w niższych kategoriach, to raz się przegrywa, raz wygrywa, raz staje na pudle a innym razem nie wchodzi się do finału. Składa się na to kilka rzeczy: słaby dzień pary, poziom par, układ sędziowski i wiele innych. Starsze pary, a raczej te doświadczone potrafią sobie z tym w jakiś sposób radzić, choć nie zawsze, gorzej z "maluchami". Duży wpływ mają tu rodzice, którzy generują zbyt wiele złych emocji, tzn. nie przygotowują dzieci do tego typu porażek. Nie zadają sobie sprawy, że ich własne rozdmuchane ego ma dużo gorszy wpływ na dzieci niż one same na siebie.

Na stronie taniec.krakow pojawiła się informacja o Waszym forum dlatego postanowiłam wpaść. Od razu chciałabym poruszyć pewną kwestię. Właśnie na forum "krakowskiego tańca" rozwinęła się dyskusja na temat tanecznego czasopisma. Wiele osób wyraziło aprobatę co do takiego pomysłu, rozmawialiśmy o WDSM (World Dance Sport Magazine - amerykańska forma) i naszego, dawnego "Tańczmy". I tu zwracam się z prośbą do ... właśnie, do kogo fani tańca towarzyskiego mogą się zgłosić i wyrazić potrzebę tanecznego czasopisma? Rozpisujemy się na forum i mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto chciałby podjąć się tego wyzwania. Liczymy, że w piśmie znalazłyby się min. plakaty z parami tanecznymi, wywiady z nimi i innymi ludźmi tańca, może propozycje muzyki do poszczególnych tańców, relacje i wyniki z turniejów. Wiemy, że tego typu informacje znajdują się w większości w Internecie, lecz nie mamy pewności co do ich rzetelności - po za tym uważamy, że tak wspaniała forma rozrywki, sztuki i sportu jak taniec towarzyski - zasługuje na swoje miejsce w prasie. Czekamy i mamy nadzieję, że nasze prośby zostaną wysłuchane lub chociaż wzięte pod uwagę. Gorąco pozdrawiam i życzę wielu gości na Waszym forum. :-)

mam pytanko czy wie ktoś gdzie znajdę najszybciej uchwały odnośnie tańców do wybranych klas tanecznych chodzi o konkretne figury jakie są przypisane do danych klas

Proponuję nauczyć się pokory,szacunku dla konkurencji i kultury. Będzie wszystkim łatwiej żyć. Sport wiąże się z sukcesami i porażkami. Jeśli ktoś nie dopuszcza myśli o porażce to niech się wycofa z rywalizacji jak najszybciej. Stres prędzej czy później kogoś takiego zniszczy. Też jestem czasem zły jak wynik jest nie taki jak bym chciał. Ale staram się poprawić i dobrze to działa na rozwój mojego tańca. Bo to jest najważniejsze-jak będzie wyglądał mój taniec za kilka miesięcy,a nie jaki wynik osiągnąłem dziś. Więc ciągnięcie wyniku sztucznie do góry wcale nie jest dobre dla tancerza. Wręcz myślę,że hamuje rozwój. Co wam przyjdzie z wysokiej klasy tanecznej jak na turniejach GPP, MP i innych dostaniecie baty od niższych klas? Najwyżej pochwalicie się wójkowi i babci,że macie taką i taką klasę. W świecie tanecznym i tak liczą się umiejętności i tyle. To takie moje przemyślenia. Pozdro dla wszystkich na parkiecie

Człowieku,skąd jesteś? Chyba z wioski jakiejś? Masz pojęcie o turniejach? Pamiętam jak moje dziecko na turnieju zaczynało od standardu i zajęło drugie miejsce-od końca.Potem z łaciny było zdecydowanie pierwsze. Ci sami sędziowie oceniali. Więc to nie ma żadnego znaczenia.Grunt to teoria spiskowa. Sędziowie ciągną do góry swoje pary,ale wtedy gdy tańczą na podobnym poziomie z innymi. Jeśli ktoś jest od nich lepszy to wygrywa. I tyle.

Są przepisy,które określają minimalny czas przerwy między standardem i łaciną tej samej kategorii. Więc trzeba określić ile czasu zajmie dana konkurencja (ilość zgłoszonych par) i poukładać to tak,żeby tancerze mieli czas na przebranie. Natomiast żeby nie było nudno,to "miesza się" konkurencje st z la. Chociaż bywało,że wszyscy zaczynali od standardu. Nie ma żadnych reguł co jest pierwsze. Organizator może wybrać dowolnie. Czyli zgodnie z Twoją teorią spiskową można tu "namieszać". Ale jak już wspominałem,nie ma to najmniejszego znaczenia. Kiedyś też różne rzeczy przychodziły mi do głowy,ale uwierz mi,że się przekonałem do tego,że super taniec daje pierwsze miejsce,a taki sobie-takie sobie miejsce. A najgorszą bzdurą jest mówić-wynik zły,bo sędziowie są "be". Nie rozwija to tancerzy.

UWAGA! 28 PAŹDZIERNIKA (NIEDZIELA)!! odbędzie się Walny Zjazd PTT Okręgu Podkarpackiego. Każdy dorosły czynny tancerz oraz rodzic, dorosłe rodzeństwo, koledzy, etc. kto wcześniej wpłaci na konto okręgu kwotę 20 pln (aby zostać członkiem)- może i powinien tam być i uczestniczyć w wyborach ZARZĄDU TEGO OKRĘGU. Piszę to, aby zachęcić do rozsądnych wyborów, aby nie było później tzw. "oszołomstwa", z kórym później musimy przez następne 4 lata żyć. Wybierzmy osoby, które będą zaangażowane i chętne uczciwie informować i wspomagać tancerzy przez następne lata.
. OCZYWIŚCIE DO DZIŚ NIE MA INFORMACJI GDZIE I O KTÓREJ ,a to już za tydzień. Czy pan W nie powinien tego już dawno obwieścić???
ORAZ DO WPISU 1817!! CZUJĘ TU EMOCJONALNE ZAANGAŻOWANIE, no to właśnie Ciebie tam nie chcemy wybrać. O babci nie zapomnę. Też ją poproszę o głos i dziadka też:)