A co ma piernik do wiatraka.Widocznie dla ciebie nie ma znaczenia ,kto cie sedziuje lub koordynuje.

Polecam lekturę "Folwark zwierzecy" zrozumierz ze ten kto się dorywa do koryta staje sie taki sam jak ten kogo sie od niego odsunęło. Chyba że jestes jednym z benificjentów

Wolę .żeby przy tym korycie jak o nazwałeś byli fachowcy(mistrzowie) a nie ludzie z C klasą sędziujący WDSF

Rzadko wchodzę na takie forum, ale zainteresowany tym co się dzieje obecnie pomiędzy różnymi stowarzyszeniami tanecznymi i z prostej ciekawości, przeczytałem wpisy z nie odległego czasu.
Otóż ponieważ jest zainteresowanie kto z PTT zniża się do mediacji z urojonymi wrogami w chwili gdy zarząd PTT jest na wyrzuceniu na Walnym najbliższym, odkryłem wpis nr 3236, który daje duże prawdopodobieństwo że to Tadeusz Krupiński z Krakowa, jako forpoczta Witosa, ktory chętnie będzie coś negocjował byle wylądować przy żłobie w nowym ewentualnym układzie. Nigdy zresztą nie ukrywał, że jak sport to tylko z nim jako prezesem, sport jako taki mało się liczy.
Rzeczywiście jak z wpisów wynika spóźnił sie o 19 lat, bo tyle sport taneczny istnieje
W każdym razie uchowaj boże ruch taneczny przed Krupińskim.

Czemu Edgar i Justyna Barycka się rozstali ? Dziwne że przed Mistrzostwami...

Polityka jest wszędzie, nawet w najmniejszym klubie trener ma swoje ulubione parki i nad nimi pracuje, bo biorą lekcje codziennie, a tacy, którzy korzystają z tego mniej, bo wiadomo, są różne sytuacje, trzeba pogodzić wszystko nauka, rodzina, taniec... i nie ważne, że te pary zasuwają w ramach własnego treningu, ale co tam, trener ma ich gdzieś. To tak po nitce do kłębka, więc czego tu wymagać na wyższym szczeblu. Chore jest to wszystko i straciłem wiarę w lepsze jutro. Nudzą mnie już te obiecanki, że gdzieś jest lub będzie lepiej. Powodzenia wszystkim!

Problem nie jest w lekcjach dla wiedzy. problem jest w lekcjach politycznych i w tym że po opłaceniu odpowiedniej ilości lekcji ten pseudoszkoleniowiec sędziuje na turnieju. Będzie sedziował umiejętności czy kasę? a ponieważ uczciwych sędziów brak więc....

chodzi tylko o to by "wymienić świnie przy korycie"

Bez lekcji nie ma sukcesu, i nieważne czy to WDSF czy WDC czy inny twór...
I nie czepiajcie się jednej topowej pary, myślicie że Kosaty sam siebie trenuje?
A może Fiksa w UK siedzi większą część roku na shoppingu?

Idąc dalej - czy Dziedzic bąki zbija na sali? A może Kieszek też sam się trenuje? A może tak na prawdę każde z nich ma po jednej lekcji w tygodniu?
Sporo jest takich osób, które się łudzą że jedna lekcja wystarczy a reszta to ciężka praca....
Oto odpowiedź: ciężka praca jak najbardziej - ale bez lekcji nawet nie wiedzielibyście nad czym należy pracować...

Ciekawe jaki turniej (wazny) chcesz wygrac lub zajac dobre miejsce bez prywatnych lekcji

Wszyscy jestescie z tej samej bajki. Wam chodzi o to samo. Znajdzcie innych naiwnych. Może oni uwierza ze sukces w wdc robi się bez politycznych lekcji. Dla ciekawych - zgadnijcie ile para Tomczak - Jurczak wzięła lekcji przed UK. Bedzie was stać? Wam tatuś z prywatnej spółki da czy swojemu dziecku? Nie dajcie sie oszukać

To wlasnie. Was doja z pieniedzy dzialacze FTS, PTT a wy.macie klapki na oczach.Wierni i nic nie dzialajacy czyli posluszne baraneczki.

Masz racje Olu. Dla większości i to znacznej tancerzy prawdziwe są mistrzostwa organizowane przez PTT czy się to komus podoba czy nie. Wszystko to są tylko przepychanki działaczy pseudo trenerów i szkoleniowców którzy żeruja na naiwności tancerzy i wcale nie zależy im na nich.Chcą tylko doić nasze pieniadze

a my jedziemy do Ełku, tam sa nasze prawdziwe Mistrzostwa, czy to się komuś podoba czy nie :)

Bardzo dziękuję. Na pewno masz jednego zdecydowanego zeby do was nie należeć. Zobaczymy dokad zaprowadzą ciebie te przemadrzałe wpisy