Na temat przepisów PTT.
Od trenerów wiem, że sami mają kłopot, jak interpretować nowe przepisy w sprawie repertuaru OPEN w klasie C. Wszyscy czekali na pierwsze turnieje, a dzieci pracowały, aby przygotować się do nowych zasad. Wiem, że niektórzy postawili na basic, a inni poszli w open. Z ostatnich turniejów widać, że Ci pierwsi mieli rację. Jednak nic w przepisach nie pisało, że basic będzie preferowany w klasie C.
Jedna zmiana w przepisach wydaje się być dobra, tj. odejmowanie punktu PREMIUM za opuszczenie turnieju, na który zapisało się, a nie wystartowało. Zastanawiam się jednak, czy ten przepis nie przyczynił się do odwołania kilku turniejów (poza oczywiście powyżej przedstawionymi niejasnościami z repertuarem). Sami czekaliśmy do końca z zapisem na turniej, który i tak potem został odwołany z powodu niskiej frekwencji. Jeżeli wszyscy czekali, ile będzie par, to nikt nie zapisał się, żeby nie jechać tańczyć "pokazu", aby nie dostać ujemnego punktu PREMIUM. W naszym klubie też często słyszę głosy, że ryzykownie jest zapisywać się do środy (tak ma być docelowo), bo jeszcze dwa lub trzy dni są do turnieju, a zgodnie z przepisami wypisać się po tym terminie nie można (usprawiedliwienie może być choroba, poświadczona przez lekarza). Przepis słuszny, bo często przed wakacjami pary zapisane nie dojeżdżały, a wiązało się to np. z niezaliczaniem miejsc na podium, czy w przypadku jednej pary sprowadzało się tylko do pokazu. Jednak teraz zastanawiam się, że może jest to zbyt surowa kara. Może karać upomnieniem a dopiero za drugim i kolejnym razem ujemnym punktem.
Natomiast same przepisy PREMIUM dalej utrzymuję, że są nielogiczne. Jak można taką samą premię przyznawać parze z I miejsca i na przykład parze z VII miejsca, która nawet nie wejdzie do finału? Gdyby w systemie PREMIUM przyznawało się różną liczbę punktów PREMIUM (np. ostatnia para premiowana otrzymywała 1 punkt, a każda lepsza para premiowana o jeden punkt więcej, czyli przykładowo dla dwóch par premiowanych za I miejsce 2 punkty, za II miejsce 1 punkt, a w przypadku 7-miu premiowanych par pierwsza para otrzymywałaby już 7 punktów premium) i należałoby zebrać tych punktów na przykład 50, to para dobra zdobyłaby wyższą klasę po na przykład 10 turniejach, a słaba już nawet po 50 turniejach. Oczywiście liczba 50 jest tylko przykładem i można po analizie dla każdej klasy przyjąć inną wielkość. Jednak taki system byłby sprawiedliwszy i motywowałby pary do udziału w dużych turniejach, bo można byłoby zdobyć więcej punktów.
11139
~Londyn
Dodano: 2015-10-07 | 12:03
Macie może jakiś namiar na wyniki z Londynu.Z góry dzięki..
11138
~do11133
Dodano: 2015-10-07 | 11:46
Co ty piszesz Mistrzowie Polski jun 2 zrezygnowali na miejscu i nie tańczyli. Czytaj ze zrozumieniem Kacper i Sara zostali w pierwszej rudzie 11 miejsce od końca, Jaki to dobry wynik
11137
~
Dodano: 2015-10-07 | 11:46
Do niżej. Widać nie dorosłeś do forum. Każdy na forum ma prawo wyrazić swoją radość i napisać ze komuś ktoś sie podoba. Wygrali a ja im kibicuje. Zaraz krtyka i sarkazm. Wyniki dopiero sie pokażą. Gratuluje rownież tamtej parze startu!
11136
~do rodzic
Dodano: 2015-10-07 | 11:45
Wolę porządnie zatańczony basic, niż biedny open.
11135
~Do Ola........
Dodano: 2015-10-07 | 11:28
Wygralli o rundę........ jak to brzmi..... ha ha ha......... no sukces niesamowity! Czyli które miejsce zajęli?
11134
~do niżej
Dodano: 2015-10-07 | 11:03
:-).......nie ma to jak dobra reklama swojej pary !!!!!!!
11133
~
Dodano: 2015-10-07 | 10:35
Brawo dla Rutki Kacpra i Sary Litorowicz 2 pary polski Junior II, w juniorach w Anglii wygrali o rundę z Mistrzami Polski! A tańczą 10 tańców o ile sie nie mylę i są młodsi. Bardzo im gratuluje bo ta para jest świetna i mnie osobiście bardzo sie podoba. Życzę dalszych sukcesów.
11132
~Ad. Londyn
Dodano: 2015-10-07 | 10:16
Turniej w Londynie jeszcze się nie skończył - Amatorzy i Profesjonaliści tańczą dalej w Royal Albert Hall w czwartek, więc w tych kategoriach pokazane wyniki nie są ostateczne
11131
~rodzic
Dodano: 2015-10-07 | 09:52
Jeśli ja - rodzic, laik, sympatyk tańca od zaledwie kilku lat - jestem w stanie zauważyć które pary w klasie C tańczą basic, a które choreografie open, to profesjonalni sędziowie na 100% również to widzą.
11130
~do rodzic
Dodano: 2015-10-07 | 09:44
Nie ma takiej możliwości, żeby oceniać rodzaj i ilość figur, pary musiałyby tańczyć osobno, (jak na łyżwach), a mając do oceny jednocześnie 6 i więcej par sędzia może ocenić jedynie technikę i to też tylko w kilkanaście sekund.
11129
~Do Londyn
Dodano: 2015-10-07 | 09:34
Pary trenera Rybickiego nigdy nie bały się "wyzwań" ..... Czy Twój ograniczony mózg dopuszcza myśl, że nie strach, lecz kontuzja mogła wykluczyć jakąś parę ze startu?
11128
~Do Londyn
Dodano: 2015-10-07 | 09:22
Najpierw zajrzyj do słownika języka polskiego, potem napisz czy w ogóle starowałeś/łaś, a potem się pochwal które miejsce Ty wywalczyłeś/łaś.
11127
~rodzic
Dodano: 2015-10-07 | 09:14
My jesteśmy po dwóch turniejach w klasie C wg nowych przepisów. Wydaje mi się, że połowa par tańczy układy basic z zeszłego roku, połowa ma choreografie open. Jak patrzę na wyniki, to sędziowie wcale nie oceniają stopnia zaawansowania figur, a tak jej dotychczas czy para tańczy w rytmie i czy trzyma ramę. Jedyne co się zmieniło, to że nie stawiają R. Nie wydaje mi się to sprawiedliwe, bo jeśli zostały wprowadzone nowe figury, to ich wykonanie na turnieju bądź nie - również powinno zostać oceniane.
11126
~Londyn
Dodano: 2015-10-07 | 08:59
oj mamy kiepskich Mistrzów Polski takie słabe wyniki a co nie którzy pojechali i się przestraszyli i nie tańczyli :(