Popieram w 100% post niżej .
Prawda jest tez taka ,ze sytuacja wyborów przebiegała zupełnie inaczej ,nie rozumiem dlaczego p Jarosław nie napisał całej prawdy a prawdę wygodną dla siebie samego?

Mam ogromny szacun dla Pana że pisze Pan list otwarty do nas wszystkich a nie do konkretnie wybranych
osób jak Pan Dziedzic czy Jego syn , listów nigdy nie wysłanych do adresatów , listów nie dających możliwości
odpowiedzi , no bo gdzie i jak ? Na list otwarty odpowiedzieć listem otwartym , przecież to chore , chore
jak chore są osoby ktore taki sposób korespondencji uznały za stosowny. Jak do tego dołożymy fakt
że większość wiadomości zawartych w tych listach jest nieprawdziwa , sfabrykowana dla wywołania lepszego
wrażenia - i mamy szambo w którym ,, zatroskani twórcy" czują sie dobrze.
Pana list nie jest kierowany do kogoś , porusza tematy tak dla nas istotne, życiowe i wszyscy możemy
się do tego odnieść , wyrazić opinię i nie zmusza się nikogo z adresatów do działania czy odpowiedzi.
Życze Panu powodzenia , przynajjmniej Pan nie zmusza nikoogo do dziań, byle nie siebie.

To co się dzieje to niestety Wasza (trenerów,sędziów i zarazem działaczy )WINNA.

1.Odsunąć od władzy w FTS i PTT niektórych ludzi -a pan dobrze wie kogo.

2.Zmienić wiele przepisów i regulaminów w startach i statutach.

3.W końcu zmienić zasadę trener ,sędzia,działacz na wielu szczeblach to ta sama osoba, czyli SPRAWUJE, DZIAŁA i SAM SIEBIE KONTROLUJE.

A to ,że w kulturalnym gronie (nauczycieli) zachowujecie się wobec siebie tak jak pan opisał to sorry wasza sprawa.

Bo sędzia powinien być sędzią, trener trenerem a działacz działaczem. Nie powinni sędziowie zakładać klubow tanecznych, trenować par i działać w okręgach. Jak to się unormuje wszystko będzie ok.

Panie Jarosławie trzymam pana za slowo (pisane)i mam nadzieję, że nie będzie kolesiostwa, układów itp.ocenimy po o najblizszych turniejach.

To nie odwage chodzi tylko o madrosc.

utopia, bracie. Sędziowie uczciwi, pojedyncze przypadki? koń by sie uśmiał. Miałeś dowód na ME w Hiszpanii, z kim przegrał Brzozowski. Dla tych oceniaczy nie ma jakości tańca, już nawet wstydu nie mają. A skąd wyniki na świecie? A szkolenia z sędziami! Więc mają, co chcieli, popatrzcie na listy startowe we Wrocławiu -wielki Huston Cup.... i co dalej panowie? Kto będzie w youth na pudle w LA? 1. Dorot -Wrocław 2. Szydłowski- Wrocław, 3. Ktoś tam - Szczecin bo od Konurego i to wszystko

Miał przynajmniej odwagę podpisać się pod tym co pisze w przeciwieństwie do anonimowych tchórzów

A wydawalo sie , ze ma Pan wiecej oleju w glowie, Panie Jarku.

Wszystko to pic.Gorzkie żale autora,który dawno był tam gdzie teraz dopiero rzekomo idzie,komentarze mam,które mamami nie są i tancerzy,którzy nie tańczą.Farsa w wykonaniu działaczy a my to czytamy,wkręcamy się,komentujemy.Szkoda czasu.

ha ha ha

Jak czytam komentarze na forum po turniejach, tak i teraz widzę, że wśród rodziców jest mnóstwo specjalistów i znawców tańca. Moi też tacy byli, ale na szczęście już im przeszło. Moi drodzy, taniec nie jest jednoznaczny i obiektywny w 100 procentach. Wiele razy miałem wrażenie, że tańczę lepiej od innych, a wynik był inny niż oczekiwany. Innym razem byłem pewien, że było kiepsko, a wyszło ok. Nasze odczucia potrafią nas mocno zmylić. W tańcu każdy ocenia przez pryzmat własnej wiedzy doświadczeń i priorytetów. Każdy turnirj jest inny, każda runda jest inna, każda sekunda tańca jest inna. Z każdej strony parkietu na tle innych par, też wygląda to zupełnie inaczej. Wiele razy próbowałem oceniać pary w innych kategoriach niż moja i często dobrze typowałem wyniki, choć nie zawsze. Zawsze jednak z szacunkiem odnosiłem się do wyników. Traktuję sędziów jako osoby godne zaufania i podchodzące profesjonalnie do swojej pracy. Pewnie mogą się zdarzyć pojedyncze wypadki ludzkiej słabości, czy nieuczciwości, ale i tak uważam, że większość ocenia rzetelnie pary w danej chwili. Gdyby sędziotrenerzy się nie znali na swojej pracy i na siłę ciągneli swoje pary, to jakim cudem mielibyśmy takie wyniki na świecie? Moja recept, to ciężka praca i skupżenie na samodoskonaleniu i podnoszeniu poziomu swojego tańca. Chcę być najlepszy na świecie, a kolejne turnieje to tylko etap w drodze do celu. Skupiam się na tym co ważne. Ciekaw jestem, czy Malit też tak narzekał na sędziów?
Wracając to listu Pana Przekopa, to dobrze że mamy możliwości przeczytania jakie rozgrywki toczą się za naszymi plecami. Warto wiedzieć. Mam nadzieję, że dla dobra tańca obie strony zweryfikują swoje szeregi odsuwając w cień tych co psują i niszczą taniec dla swoich interesów, a potem się dogadają.

niestety tak jest iż jeżeli jest "wojna" każdy chce wiedzieć kto jest po jakiej stronie, nie da się stać pośrodku bo Cię zastrzelą....

Ciekawe do jakiej spółdzielni zapisze się Pan wraz kolegami z Olsztyna? Szkoda bo jesteście wspaniałymi trenerami z osiągnięciami. Jezeli bedzie to Elbląsko GdynskoToruńska to przepadliscie z kretesem i cały wasz dorobek zawodowy.

Też się zgadzam,że rodzice napędzają taką sytuację!Wg zasady kto da więcej!