Pogrzeb jutro tj.10 pażdziernika 2009r. na cmentarzu Gdańsk Srebrzysko o godzinie 14.30.Msza żałobna o godzinie 12.30 w jego parafii na ulicy Gomułki we Wrzeszczu.

Był wspaniałym człowiekiem/nauczycielem [*], jeżeli ktoś wie proszę o podanie daty pogrzebu.

Głębokie wyrazy współczucia dla całej rodziny Edwarda i Helenki od Zbyszka i Iwony.
Już niedużo zostało abyś Edwardzie obchodził 50-cio lecie swojej działalnosci. W 1965 r. w pierwszym powojennym w Polsce wyjeździe na turniej tańca do Budapesztu - "Budatanzclub" - wyjechała również para taneczna Edward Kowalke i Helena Kalkowska (później Kowalke).
Edwardzie byłeś zawsze najbardziej cierpliym i lubianym uczniem, później rónież kolegą. Twoja pasja pozostanie na długo w pamięci mojej jak i Twoich uczni. Żegnałem się z Tobą w niedzielę z wielkim żalem.
NTT - Zbigniew Wilk

To wielka strata dla wszystkich pasjonatow tanca...W naszych sercach bedzie zyl dalej.

Wspaniały nauczyciel!! Zajęcia z nim choć często były ciężką pracą to sprawiały nam przyjemność, nawet jak to był 6 czy 7 dzień obozu. Do końca życia nie zapomnę obozów w Wielu. ;(

Nauczył mnie nie tylko tańczyć. Nauczył mnie żyć.... Dziękuję!

przez kilka lat gościłam obóz taneczny na czele z P.Edwardem w pensjonacie EDEN Wiele ,był wspaniałym człowiekiem, przyjacielem zawsze uśmiechnięty z poczuciem humoru,będzie nam go brakowało,na zawsze pozostanie w naszej pamięci,wyrazy współczucia żonie P.Helence ,córce Kamili ,synowi oraz całej rodzinie.

jeszcze nie tak dawno temu razem sędziowaliśmy stojąc obok siebie,Edwardzie byłeś naprawdę cudownym i szczerym kolegą, na zawsze pozostaniesz w mojej pamieci, wyrazy współczucia żonie i całej rodzinie

Cudowny , Mądry Trener ... same przemiłe wspomnienia...

"Prawdziwy Nauczyciel"