Mam wrażenie, że PC ostatnio bardziej stawia na pary juniorskie, starsi słabo się tam rozwijają.

Tak PTT dba tylko o pary amatorskie dlatego w Polsce nie ma za dużo zawodowych par. Dwa turnieje do roku, nagrody pieniężne są wieksze w amatorach niż w zawodowcach, tylko Mistrzowie Polski amatorów tańczą taniec honorowy na mistrzostwach. panie prezesie coś tu ewidentnie idzie nie w tą stronę.

Na pewno nie w PC bo jak widać taniec dobrych tancerzy umiera tam.

Tak, śmiało

pytanie do : ~okiem niezależnego, Mp - czy możemy dodać Twój post do artykułu z MP?
Pozdrawiam, Adam Socik

W młodzieży od pół finału dużo fajnych par.

W końcu ktoś super napisał Brawo

1. Nikolina/Mojsejenko: utrzymali poziom sprzed roku, brak widocznego rozwoju w stosunku do poprzednich mistrzostw. Jako para zgrani, wszystko działało jak należy.
2. Julia/Anton : para prezentowała się gorzej niż zestawienie Julii z Denisem, widoczny był brak czasu na dotarcie się tej pary i dopieszczenie elementów. Mogli być pierwsi ponieważ jako osobni tancerze są lepsi niż para z 1 miejsca lecz jako zgrany duet prezentowali się ciutke gorzej, to i tak ich drugie miejsce nie zaskakuje zbyt mocno. Bardzo wyrównana walka z Nikoliną i Nikitą.
3. Sergey/Dariya : bardzo fajna para, zasłużone 3 miejsce. Bardzo dobrze zatańczony turniej na wysokim poziomie swoich możliwości.
4. Dziedzic/Tarnowska : ta para od lat się nie rozwija, co mistrzostwa można zobaczyć trochę pozmieniane układy, dodane trochę nowych bajerów, ogólnie para bazująca na efekcie "wow". Braki techniczne u partnera - wszystko tańczone na palcach. Słaby turniej w ich wykonaniu. Dobra decyzja o rozstaniu się.
5. Świątkowski/Tracz : szybko rozwijająca się para, widać duże postępy z roku na rok. Jak dla mnie powinni być miejsce wyżej. Dobra technika, fajny vibe plus świetne przygotowanie kondycyjne - taniec od początku do końca na pełnym gazie. Mega turniej w ich wykonaniu.
6. Joris/Prylowski : nieporozumienie w finale, o ile partner bardzo fajny o tyle partnerka na poziomie końca ćwiartki, krzątanie się po parkiecie, nie wytańczanie do końca figur. Jako para niezgrani, najbardziej chaotyczni z całego finału.
7. Raczek/Mliczek : niezrozumiałe wysokie miejsce tej pary. Ogólnie para fajna, świeża fajny vibe fajne flow, sama treść bardzo słaba jak na półfinał. Dużo bajerów, dużo hałasu.
8. Martsynuk/Syta : para jak dla mnie za nisko oceniona, powinna być w finale. Para zgrana "dotarta", partner jakościowo świetny, chodź jak dla mnie za miękko, dlatego tez zginęli w półfinale. Można by tutaj trochę bardziej w stronę sportową pójść. Partnerka bardziej do wyglądania, technicznie mocno średnio. Decyzja o rozstaniu się trochę na wyrost. Myślę, że gdyby zmienili trochę koncept swojego tańca i bardziej energetycznie podeszli do tematu to samym takim posunięciem mogliby od razu notować zauważalnie lepsze wyniki.
9. Tama/Kuląg : Dobry turniej w wykonaniu tej pary, zasłużone miejsce. Widać rozwój. Fajnie energetycznie.
10. Rutka/Faber- 11. Lorek/Litorowicz- 12. Kidybiński/Jabłońska - pary na bardzo podobnym poziomie, ich miejsca mogłyby być pomieszane na wszystkie sposoby.

Dobre pytanie gdzie niby mają trenować ?

I gdzie niby mają iść?

Bardzo dobra decyzja, teraz Oskar i Oleksandr powinni odejść z PC, poszukać świeżości w swoim tańcu i znowu będzie super taniec.

Dziecic już dawno powinien się rozstać. Ona strasznie ciągnie go w dół.

Co sądzicie o rozpadach par Dziedzic-Tarnowska i Martsynyuk-Syta?

Tak samo Polskie pary się czuły jak raczyli Ukraińcy Jedna para tylko polska. Reszta pary mieszane. Ja mam to w d.... Tańczylismy nie czuliśmy że tańczymy z wrogiem bo jeszcze nie dawno tańczyliśmy z nim na innym parkiecie. Nie każdy Rosjanin to zabójca tak samo jak nie każdy Polak to złodziej

A pomyślał może organizator o tym jak się czuły pary w momencie kiedy musiały tańczyć z ruskim na jednym parkiecie w Polsce? Dla czego wogole do tego doszło, kto dopuścił go na nasze Mistrzowstwa