Pawłowski nie tańczy 10-tki tylko sama La

Do widzka 1618. Oj kłamczuszysz, kłamczuszysz. Występowała twoja bliska i to bardzo bliska. Nie kryguj się tak. Jeżeli już piszesz to pisz merytorycznie, a ty jesteś po prostu zazdrosna. Wstyd.

... Napisałam, komentarz z troski o ten sport, z troski o Nasze Dzieci. Akurat nikt z moich bliskich nie występował w tej kategorii, więc czuję się obiektywna i bezstronna... Niestety to co po raz kolejny zobaczyłam na własne oczy plus to co usłyszałam (po raz kolejny) z widowni, a potem to samo powtórzyli mi Moi Tancerzy, sprowokowało mnie aby się wypowiedzieć. Jak widać na tym forum nie jestem osamotniona... Współczuję tym, którzy muszą reagować agresją na każdy wpis, który jest negatywny wobec ich faworytów.

Powiedzcie co sie stało z Pawłowskim.

Tańczą w FTS.
Będą reprezentować FTS na MŚ formacji latynoamerykańskich
jako wicemistrzowie Federacji Tańca Sportowego.
(prowadzeni przez sędziego PTT)

Dla mnie konkurencja w kategoriach młodszych była ciekawsza niż wśród dorosłych. Rosiński wytanczony, szedł po pewne zwycięstwo, chłopak z pary z 2 miejsca powinien sie zastanowić nad zmianą partnerki bo na ta koślawą dziewczynee aż źal bylo patrzeć mimo że uśmiech z hollywood. 3 miejsce pociągnęła partnerka a od 4 niestety brakło doświadczenia i dojrzałości. Szkoda że nie było pary która wygrała rok temu, ktoś wie co się z nimi działo?

Do niżej. Człowieku, ty wszystko wiesz, taki z ciebie Bob wszystkowiedzący. Zastanów się co ty wypisujesz. Skąd ty wiesz jak i przez kogo są sponsorowani, jacy oni są. Powiedz w końcu czego ty im tak zazdrościsz. Własna zawiść cię zje, bo twoje wypociny nie mają nic wspólnego z merytorycznym osądem.

A może konkretnie - o jaką siostrunię chodzi. Akurat wpis 1618 zrobiłem Ja - obserwator tej żenady która rozgrywa się na tym Forum. Uderz w stól a nożyce się odezwą. Wiem dokładnie kto robi te wpisy. Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze sam sobie odpowiada. Wstyd.

Do widzka 1618. Oj siostrunio baletnicy, nie powiodło się to znów wylewasz swój jad i żale. Właśnie takie jątrzenie i pisanie bzdur wraca do was jak bumerang i macie to co macie. Więcej taktu, mniej złośliwości. Radzę wyciągać wnioski.

10000 % racji z tymi obiadami

Trzeba ciężko pracować to można zostać mistrzem, nawet przy jednej lekcji w tygodniu

dlaczego nikt nie pisze o restauracji pożal się Boże... Turniej to masowa impreza, tym bardziej w 10tce trwa cały dzień. Po godzinie 15:20 po skończonej rundzie nie można było zamówić obiadu, bo słyszało się odmowę " Proszę z zamówieniem poczekać 30 minut." Junior 1 i młodzież skończyli później i ich czas oczekiwania na obiad miał wynosić jeszcze pół godziny dłuzej. Porażka... :/ gdzie o 17stej dzieci musiały być mniej więcej gotowe na gale. Nie oczekiwaliśmy wydawania posiłku po 10 min. jak w fastfoodzie MC, ale w porze obiadowej kuchnia nie była gotowa wcaleeeee....
Osttanio w Łańcucie, Ostrodzie na mp klas było kilka dań do wybooru, ciepłe, smaczne, szybko robione, można -.- !!!!!
Sosnowiec to nie Wrocław czy Gdańsk, żeby na każdej uliczce było kilka w, restauracji i pubów. Jedziemy 530 km a nie ma jak normalnie bez czekania zjeść posiłku.. bo pani o 15 zaczyna smażyć filety.

Niestety cała prawda o tańcu

W poniższym wpisie dużo niestety nieprawdy a wręcz oszczerstw. Są miejsca gdzie za przeciętne pieniądze pary zostaja mistrzami, oczywiście w niższych kategoriach, bo wyżej oczywiście trudno. Proszę nie sugerować że każdy mistrz ma kupione mistrzostwo.

Występ Kacpra i Sary był przeciętny i na pewno nie zasługiwał na pierwsze miejsce. Może zasłużyli na czwarte, góra trzecie, ale na pewno nie na pierwsze. Zgadzam się z tymi, którzy widzą w tym zwycięstwie duże "nakłady" sponsorów i/lub rodziców. Uważam, że to okropne, jak bardzo "kolesiostwo" niszczy ten sport zniechęcając pozostałych zawodników do ciężkiej pracy. Ci młodzi ludzie patrzą na to co się dzieje i rozżaleni mówią, że po co mają trenować, skoro wygrają ci z tłustymi portfelami - znowu ci sami... Już w młodszych grupach dzieciaki mówią prawidłowo wyciągając wnioski, że tytuł Mistrza Polski PTT można sobie "kupić" i pytają rodziców, czy ich stać aby za to zapłacić. A ten cyrk związany z niemożliwością zrobienia zdjęć "mistrzom" w tej kategorii, jest wg mnie podyktowany "wodą sodową" "mistrzów" (a może i sponsorom), którzy już tak bardzo "odwaliło" że chroniąc wizerunek, wymusili na organizatorach tak żenujące zachowanie...