Zostawcie juz tych Kacprow w spokoju.

To ja napisał Kacper panie prezesie

Dziękujemy ze znalazła sie zyczliwa dusza ktora to rozumie, nastepny turniej zatancze dla Ciebie. Serdecznie pozdrawiam.

Dlaczego tyle żółci wylewacie na tych ludzi. Tak jak inni sportowcy ciężko pracują z myślą o jak najlepszych wynikach tak oni ciężki trenują. Raz jest lepiej raz gorzej, ale jeśli znajdują się już w półfinale MŚ czy ME to jest ich wielki sukces i należy im pogratulować i życzyć dalszych sukcesów, bo każdy chciałby być na ich miejscu. Brawo. Tak trzymać. Swoją drogą jest tyle innych par a niektórych interesują tylko dwa Kacpry. Chłopaki nie dać się i dalej robić swoje. Życzę sukcesów.

Jeśli nie widzisz różnicy między 8-9 a 5 to masz coś w główce nie tak.

Juniorska przepychanka...

cggg

Tylko Tych co byli na drugim miejscu w Bleckpool za rok byli na piątym w Paryźu na MŚ a Pawłowski był Pierwszy bez znajomosci sedziow.

Znam takich, którzy w Blackpool byli na drugim miejscu też na prawie dwieście par.

Uwazasz ze bycie 8-9na prawie 200 par w Blackpool to taka tragedia zycze Ci tego gdzie Ty w Mikołowie do finału nie wchodzisz.

Pannie D. się w głowie poprzewracało. Niech przypomni sobie Mistrzostwa Europy. Jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Poraz 9 Gratulacje Kacper MŚ.

slaba frekwencja jest z prostej przyczyny - ludzie przejrzeli na oczy i po prostu nie interesuje ich juz przychodzenie na treningi i placenie grubych pieniedzy za cos, co moze ladnie wyglada ale co potem? nie chodzi o to zeby siedziec pod sklepem czy przed monitorem, tylko ten czas zainwestowac w rozwoj znajomosci chociazby jezykow obcych albo zeby sie przygotowac do studiow medycznych, albo na dobry kierunek na politechnikę.
Pilarze, tenisiści potrafią odłozyc niezle sumy, żeby w wieku 40 lat nie martwic sie o swoj byt, maja placone za wystepy, za reprezentowanie klubu, za wyniki a w tańcu - jest dokładnie przeciwnie, wiec nie mozna go nazwac sportem.

Poza tym ktos napisal ze lubi realizowac sie w otoczeniu osob majacych, ktorych pasja jest taniec - tylko kazdy wie, jakie jest to otoczenie - zazdrosc, zawisc itd - wiec nie sadze ze to jest dobre otoczenie

Tancerze sa specyficzna grupa ludzi - glowna ich cecha jest to ze nie mysla o swojej przyszlosci, albo nie potrafia o niej pomyslec - moze sie boja? I nie chodzi tu o wymierna korzysc, ale o to, czy poswiecajac sie swojemu hobby nie zaniedbsa sie troski o swoja przyszlosc czy byt - nie zycze nikomu, zeby wyladowal pod mostem, czy nie mial co jesc, ale jesli tak niektorzy beda myslec, ze hobby to wszystko , to bedzie potem im ciezko w zyciu

Zdjęcia z 3 bloku : odnośnik www

Turniej dobrze zorganizowany, sprawnie przeprowadzony, muzyka spoko. Szkoda tylko że była tak słaba frekwencja, szczególnie w dorosłych. Chyba nie wszyscy są już gotowi po wakacjach.