Mam bić brawo jak moje dziecko wpada na inne dzieci. A na telefonie mam to nagrane dla pamięci i porównania z innymi turniejami. Było spore opóźnienie i w ten sposób kosztem dzieci chciano nadrobić czas. Proszę żeby na kolejnych turniejach na Podkarpaciu nie traktowano maluchów jako tylko dostarczycieli pieniędzy.
5
~rodzic
Dodano: 2017-06-05 | 23:07
Szanowni Państwo
Duża liczba par dzieci H G F puszczanych na parkiet - tak jest na każdym turnieju. W moim odczuciu problem z tym maja tylko rodzice. Sędziowie patrzą na wszystkie pary, natomiast rodzice tylko na swoje dzieci. Gdyby Państwo odłożyli telefony i patrzyli na cały parkiet, na wszystkie tańczące pary to zobaczylibyście Państwo, że dzieci nie mają z tym problemu. One znajdą dla siebie przestrzeń na parkiecie. Chcą braw, braw i jeszcze raz braw a nie tylko nagrania.
4
~Tancerz
Dodano: 2017-06-05 | 22:29
Więc,, dziękujemy" sędziemu głównemu!!!
3
~do niżej
Dodano: 2017-06-05 | 13:29
Program na turniej układają skrutinerzy. Akceptuje i bierze odpowiedzialność Sędzia Główny. ORGANIZATORZY nie mają na to wpływu, mogą jedynie coś zasugerować.
2
~Cześć
Dodano: 2017-06-05 | 11:02
Puszczanie więcej niż 10 par jest kpiną z tancerzy i ich rodziców. W każdej kategorii. To się często zdarza. Nie wiem jak możemy z tym walczyć. I nie chodzi tylko o ten turniej!
1
~rodzic
Dodano: 2017-06-05 | 08:26
Dziękujemy Organizatorom za stworzenie warunków do prezentacji swoich umiejętności dzieciom z klas H i G na IV bloku. I panu Sędziemu Głównemu też dziękujemy że do tego dopuścił. 16 18 par w jednej grupie dla początkujących dzieci to raczej brak szacunku dla nich. Wiadomo że chodzi o pieniądze z opłat startowych i biletów ale to nie zdarzało na innych turniejach w Łańcucie.