Pawłowskiemu sie udało.

wszystko ladnie ale taniec to nie jest przyszlosc dla dziecka. czas spedzony 3 razy w tyg plus lekcje , olbrzymie sumy wydawanych pieniedzy i co za to - tylko stres dla dziecka, zawisc w tym srodowisku i zero przyszlosci. wydajac te pieniadze i poswiecajac ten czas dla dziecka chociazby na nauke jezykow obcych albo na korepetycje na studia medyczne lub informatyczne zapewniamy dobra przyszlosc dla dziecka. Ci ktorzy decyduja sie na kariere taneczna musza zadac sobie pytanie - czy w przyszlosci bede nauczycielem tanca, jesli nie to szkoda na to czasu, nic z tego nie ma oprocz slabszych ocen w szkole , braku czasu , kolegow i kolezanek, normalnego zycia. Trenerzy nie maja rodzin albo maja dzieci w poznym wieku bedac juz dziadkami. zastanawiajacy jest fakt, ze wielu trenerow w ogole nie angazuje swoich dzieci w taniec - dziwne prawda? Nawet jesli ktos chce zostac trenerem to musi miec swietne wyniki - co najmniej polfinal mistrzostw polski w innym przypadku to sie mija z celem. Nawet dawni mistrzowie zaczynaja narzekac na brak chetnych, bo coraz wiecej osob przejrzalo ze taniec to nie jest przyszlosc i nie napedzi gospodarki. PoZA TYm pani Dominika zawsze ciagnie nieslusznie pewne pary i co z tego? sami widzimy. Powodzenia

będą zdjęcia z turnieju ?

Bator szalejesz

Pani Dominika i pan Wojtek próbowali ciągnąć parę z Żor ale nie uciągli. Wstyd wstyd wstyd.