Zgadzam się, również byłem na obu turniejach i organizacyjnie lepiej wypadły Mońki, ilość par więcej w Choroszczy ale nie była to jakaś znacząca różnica. W kilku kategoriach może 2-3 było par 8- 9, że był półfinał a reszta tak jak w Mońkach po 4 pary w kategori...Więc w zasadzie to samo.
A co do PTT - FTS to klub może funkcjonować w obu federacjach jednocześnie, to nie ma żadnego problemu to nei jest zabronione. Jedynie dana para musi wybrać czy tańczy w PTT czy FTS. Czyli klub może mieć pary i w FTS i w PTT
7
~pytanie
Dodano: 2016-06-13 | 10:36
Jak to jest możliwe, że tancerze z niektórych klubów tańczą w obu organizacjach? Przecież przynależność do jednej organizacji wyklucza tańczenie w drugiej. W jaki sposób kluby obchodzą te przepisy? Bo przecież powinny działac tylko w PTT lub FTS.
6
~
Dodano: 2016-06-13 | 09:22
Byłem w Choroszczy bo pary z naszego klubu tańczą w PTT a część w FTS. Nie ma różnicy. W Choroszczy Łomża, Augustów, Ełk. Podobnie jak w Mońkach 4 par na parkiecie. Sędziotrenerzy oceniają. Tragedia
5
~xy
Dodano: 2016-06-13 | 07:28
Turniej fajny, jak zawsze w Mońkach. Niestety przyjechało bardzo mało par. Praktycznie nie było z kim rywalizować, bo co to za zawody, gdy w kategorii tanczą po 3, 4 pary. Niestety większość par z Podlasia tańczy juz w FTS. Także ci to tańczą w PTT nie mają już gdzie jeździć na turnieje w swoim województwie. W niedzielę w Choroszczy bylo więcej par niż tutaj, aż szkoda, że nie mogliśmy tam zatańczyć. Za rok pewnie będzie jeszcże gorzej.
Czy mógłby ktoś wstawić linka ze zdjęciami z tego turnieju? :)
2
~Nie dajmy się !
Dodano: 2016-06-12 | 14:39
Sędzia Kalosz !!!
1
~Widz
Dodano: 2016-06-12 | 10:14
A Pan sedzia Sz ... nie nauczy sie przyzwoitości. Jak można jako jedyny swojej parze dawać jedynki. Proponuję wyciągac swoją pare w sposób bardziej wyrafinowany, dac np. dwójki i np. jakąś jedną jedyneczkę. Przeciaż to jest obciachowe.