Do jednego z sędziów( tych młodszych dla jasności ) Miałby pan na tyle przyzwoitości, żeby zaraz po bloku nie urządzać sobie towarzyskich pogaduszek z rodzicami pary ( zaprzyjaźnionej bez wątpienia) którą kilka minut wcześniej " wcisnął" pan na pudło pomimo słabego poziomu. Sędzia to ma być osoba bezstronna do cholery!