Zwłaszcza do 59 hmm~`
Jestem rodzicem tancerza, który obija się po turniejach od 4 lat. Moje dziecko obiektywnie rzecz biorąc nie popisało się wczoraj w 14-15 i nie mogło być mowy o jakimś dobrym wyniku. Zdaje sobie z tego sprawę on jak i ja i przełknęliśmy gorycz naszej wczorajszej porażki. Ale proszę nie opowiadać, że wczoraj w Gogolinie w kwestii sędziowania wszystko było w porządku!. Proszę sobie szanownie zwrócić uwagę na komentarze dotyczące innych miejsc (turniejów). Jeżeli wszystko jest ok. to nawet jeżeli organizacja pozostawia wiele do życzenia, pojawiają się najczęściej komentarze kilku lub kilkunastu zdesperowanych i zawiedzionych rodziców, tudzież tancerzy i to na tyle. Nie uważam, żeby w Gogolinie aż tyle osób uległo zbiorowej halucynacji, czy paranoi. Rodzice z pewnością są laikami w kontekście sędziowania ale jeżdżąc przez wiele lat ze swoimi dzieciakami po mniej czy bardziej prestiżowych turniejach są w stanie chociażby intuicyjnie wyczuć i dostrzec różnice w poziomie tańca reprezentowanym przez poszczególne biorące w turnieju pary. Dodając do tego sytuację, kiedy w finale ( już nie mówiąc na podium) stają pary wcale nie prezętujące najwyższego w danej grupie poziomu , a już dodatkowo w kontekście obecności w składzie sędziowskim powiązanych sędzio-trenerów, to ludzie czuja się robieni w balona, czują duży niesmak i niesprawiedliwość i póżniej wypisująkilkadziesiąt niepochlebnych komentarzy. Na marginesie ja tez wczoraj obserwując turniej przez dwa bloki poczułam się przynajmniej trzy razy zażenowana i robiona w konia!!! A szkoda bo pod względem organizacyjnym to całkiem udana miejscówka na mapie Polski.

Jak to która para ? zarówno od publiczności jak i od Burmistrza zdobyło rodzeństwo tylko w różnych kategoriach wiekowych,widać przypadli oni bądż ich nazwisko wszystkim do gustu.

Para z Wrocławia jak co roku!!! Jak mogło być inaczej!!!
tańczyli w pow 16

Która para zdobyła nagrodę publiczności oraz Burmistrza?

Przestańcie już wypisywać takie rzeczy, na podsumowanie proszę dajcie link do zdjęć z turnieju. Będzie pamiątka z tak super przygotowanego Turnieju w Gogolinie.

Dokładnie tak. Tłumaczaą się winni.
Szkoda tancerzy, którzy ciężko trenują, natomiast znajdzie się sedzio-trenerski skład i pociągają swoje pary, aby jak najwyżej zaszli w klasach ( i to w krótkim czasie).!!

Tłumacza sie winni ?

Hmmmm.... sąd trwa!!!! Na początku mojej wypowiedzi chciałam Wam wszystkim powiedzieć, że bardzo łatwo jest wydawać takie osądy. Dzisiaj padło na Wrocław i panią sędzio-trenerkę. Dobra, macie pełne prawo do wypowiadania swoich zdań. Jednak mam wrażenie w swoich osądach idziecie za daleko. Jak można poskładać skład sędziowski, który by się nie znał???? Jestem niezmiernie ciekawa jak będzie za kilka lat, kiedy to komuś z Was się zdarzy zostać trenerem. Czy wtedy punkt widzenia się zmieni? No jasne że tak! Przecież ten zależy od punktu siedzenia. Hmmmm - ciekawe jak to będzie jak Wasi koledzy będą organizować turniej i pomyślą - no przecież go nie zaproszę, bo go znam!!!! Genialne myślenie. Przecież taniec to niszowy sport i sędziów nie ma aż tylu, żeby nie mogli się znać. Przecież nie tak dawno sami walczyli na parkietach świata i kraju i byli oceniani przez trenerów, którzy byli sędziami. LUDZIE! Ogarnijcie się te Wasze wpisy są dla mnie niezrozumiałe! Ja też na pudle nie byłam, jednak wielką satysfakcję z zatańczenia w Gogolinie miałam! Miejcie trochę dystansu do tego co robicie, bo już w niedzielę będzie turniej w Kędzierzynie i obawiam się, że znów będzie SĄD na panelem..., tancerzami...., klubami...., znajomościami! Jestem jak najbardziej zdania, że trenerzy sędziujący na turniejach powinni być wyłączani z konkurencji, gdzie startują ich pary, ale z drugiej strony nie zawsze jest to możliwe. Bawcie się tańcem, uśmiechajcie do współtańczących i zacznijcie szukać pozytywnych stron. Inaczej ta piękna dyscyplina umrze! Nie pozwólmy na to - przecież my Tancerze to jedna wielka rodzina, i spotkania na turniejach powinny nas cieszyć, że można się spotkać..., pogadać...i potańczyć w dobrym towarzystwie! Pozdrawiam Wszystkich tancerzy i Gogolin! Atmosfera na tym turnieju jest niezapomniana - to najlepszy turniej na Opolszczyźnie!!! Do zobaczenia 11.11.2016!

Tragedia to mało powiedziane!!!

Popieram, ja również zauważyłem, byłem w tym roku pierwszy raz ponieważ zostałem zaproszony, sam zauważyłem że ciągnęła swoje pary, które nie powinny być nawet koło pudła, turniej zorganizowany, tylko pod jeden klub z Wrocka. To ja sam zauważyłem, nie myślałem że tak eleganckim turnieju mogą być takie sytuacje, więcej razy nie przyjade do Gogolina.

Gratuluje Pani sędzinie z Wrocławia. Widzę, że nie tylko ja zauważyłem, jak oceniała. Tragedia.

Jak czytam Wasze wpisy odnośnie sędziów z całej Polski, to mam wrażenie, że jesteście ślepi. Pan sędzia z Opola i Pani sędzina z Wrocławia to w sumie jeden team, więc pary z tych klubów były ciągnięte, jak tylko się da. Jak ma się kilka par, to trzeba wszystkim pomagać i tu polityka wzięła górę. Do tego Pan sędzia z Lublina, to dobry chyba kolega Pana z Opola. I wsparcie na całego. Więcej już nie pojadę do Gogolina. Może mieć najwspanialszą oprawę, ale kolesiostwo i popis Pani sędziny z Wrocławia dało kres wszystkiemu.

Zrobiliście ogromny postęp! Wielkie gratulacje!! A najlepiej o tym świadczą wyniki z największych turniejów WDC. Powodzenia na następnych turniejach :)))

wydaje się że trąci od ciebie jakimś wewnętrznym problemem.To że para z 6 miejsca przegrała z nimi o włos to nie oznacza że są tacy dobrzy.Miejsce na MP było właściwe i miejsce poza podium wczoraj byłoby również.Owszem para robi show ale to jeszcze nie to.Wczoraj widać było sprzyjające im oko sędziów.Twoja opinia pachnie wewnątrzklubową konkurencją co dość dobrze dało się zauważyć poza parkietem.Więcej pokory i będzie super bo inaczej para szybko się wypali lub rodzice nie dadzą rady z emocjami.Jak widać po starszym bracie nie zawsze zmiany wychodzą na dobre.

Tak już niestety jest, WIELKIE BRAWA DLA PAR które jadą na turniej i nie mają swoich trenero-sędziów, a zajmują wysokie miejsca
Jeszcze raz WIELKIE BRAWA !!!