dziękuje ^^

odnośnik www

na pewno była ta :) odnośnik www

Wie może ktoś co to była muzyka puszczana na Eliminacjach w Grand Prix w Łacinie chodzi mi o sambę.

Czy na jakiej stronie jest dostępna informacja że turniej się odbył i zdjęcia tak jak z ubiegłych lat?? Robiono zdjęcia parom gdy odbierały puchary nigdzie nie jest to zamieszczone? Czy ktoś potrafi udzielić informacji na ten temat.
Pozdrawiamy i czekamy na informacje:)

Nie chce poruszać kwestii sędziowskich bo na tym się nie znam ale sprawa szatni, toalet i minimalnych warunków" technicznych" to poważny problem wielu tanecznych imprez. Szatnie zostały podzielone !!!! - tam nie było czego dzielić ile Pana/Pani zdaniem miejsca powinien mieć 1 tancerz na przygotowanie do wyjścia na parkiet??? 10 cm 20 cm? bo proza była taka, że suknie i stroje wisiały jedna na drugiej po starcie nie można było się niczego doszukać, przychodzący później nie miel już wcale miejsca. To nie jest jakaś wyższa matematyka, żeby się zorientować że jak w jednym bloku jest 40-50 par i w kolejnym tyle samo to w pewnym momencie w szatni będzie około 200 osób nie licząc rodziców i innych pomocników!!!! Litości ze strony organizatorów i szacunku dla uczestników nic więcej. A co do dzielenia szatni, to "dorosłe" pary nie maja z tym problemu, ale są tez nastolatki w okresie dojrzewania i im należy się trochę prywatności,tym bardziej, że suknie wymagają przebierania się od podszewki, a jeśli ktoś nie może się rozstać na czas przygotowania, to proponuje wywalczyć od organizatorów szatnię koedukacyjną i nie będzie problemu. Co do utrzymania ładu organizacyjnego to jeśli ochrona i inne osoby z obsługi wydelegują kogoś do regulowania tym co dzieje się wokół szatni to tez będzie prościej i bezpieczniej dla dobytku. Niby proste ale ...........

Mam ogromną prośbę do rodziców tancerzy-jeśli ktoś z Państwa filmował II blok a konkretnie pow.15b latin finał to czy mógłby mi to przesłać, "wypadek przy pracy "sprawił , że nie mam tego filmu, a bardzo mi na nim zależy.
Z góry dziękuję .

Toalety były sprzątane po każdym!!bloku, trudno jednak sprzątać po każdym "użytkowniku".Pozdrawiam

Zwracam tylko uwagę że podzielono szatnię na męską i damską. Najwyraźniej jednak wyluzowanie, przyzwyczajenie czy zwykła chęć bycia przy partnerze/partnerce lub ludziach ze swojego klubu zwyciężyła.

Toalety są po części naszą odpowiedzialnością, jestem pewien ze przed pierwszym blokiem były jednak wysprzątane.

Apeluję do PTT, aby - nabrało szacunku dla tańczących, którzy winni być podmiotem organizacji- respektowało rodziców poświęcających dla pasji swoich dzieci czas i pieniądze- uwolniło sędziów od podejrzeń o nieuczciwe sędziowanie.
Dosyć kumoterstwa, ciasnych szatni, brudnych toalet i małych parkietów! Co tydzień całe rodziny przemierzają Polskę poświęcając weekendy, uczestnicząc w lepszych i gorszych turniejach, wydając tysiące złotych na wejściówki i benzynę.W tygodniu, dzieci trenują po kilka razy, zamawiane są indywidualne lekcje.Wymagamy za to odrobiny szacunku. Nie chcemy koedukacyjnych szatni bez odrobiny intymności. Nie chcemy zatkanych toalet w trzeciorzędnych szkołach gminnych. Chcemy mieć zagwarantowane miejsce parkingowe, bufet z czymś więcej niż koszmarna zapiekanka oraz parkiet na tyle duży, aby pary się ciągle nie zderzały. Wiele wymagamy?? To XXI wiek w środku Europy! A te problemy istnieją od wielu lat...
Najbardziej karygodna jest jednak jakość sędziowania wynikająca chyba bardziej z braku ludzkiej uczciwości niż fachowości. Źli sędziowie są zapewne w mniejszości, ale to oni tworzą złą opinię dla całej swojej społeczności.Układy, popieranie swoich wychowanków, par organizatorów, czy par z regionu stało się powszechnie znaną normą. Każdy już to akceptuje i traktuje jako zło do którego trzeba przywyknąć, którego nie można wyplenić, ale NIE MA ZGODY NA PATOLOGIE!
Nie pozwalamy, aby nasze dzieci od najmłodszych lat, w taki sposób uczyły się ciemnej strony życia!
Dosyć upokarzającej anonimowości! Boimy się otwarcie wypowiadać, aby nasze dzieci nie były karane podczas wystawiania ocen tanecznych. Trenerzy boją się krytykować, aby nie stracić wypracowanej pozycji w Towarzystwie.Często nie odzywamy się i nie krytykujemy, bo nasze dzieci czasami już kończą tę przygodę, ale trzeba pamiętać o tych nowych, którzy wchodzą w ten świat i od razu przeżywają życiowy szok.
Każdy z sędziów może popełnić błąd. My to rozumiemy. Nie akceptujemy jednak błędów notorycznych! Wiemy, że sędziowanie to sprawa subiektywna, ale jeżeli sześciu sprawiedliwych ocenia podobnie, a ten siódmy znacząco odbiega w ocenach od innych to obowiązkiem PTT jest wychwycenie takich odstępstw. Tu nie chodzi o jednorazowy przypadek, ale wielokrotne ?błędy?, które sprawiają, że za danym sędzią ciągnie się powszechna zła opinia prowokująca niektórych z nas do komentowania całego systemu w bardzo ostrych i brutalnych słowach.
Rozwiązanie jest zadziwiająco proste i mało kosztowne. Aby uniknąć uznaniowości, należy stworzyć na systemie wyników PTT prosty algorytm bazujący na statystycznej wariancji i odchyleniu standardowym wychwytujący oceny znacząco odbiegające od średniej. Pomijając tzw. ?wypadki przy pracy?, po kilkunastu turniejach widać byłoby, który sędzia nie spełnia norm profesjonalnych lub moralnych. To jest prosta i niekosztowna formuła matematyczna. Tu potrzeba tylko dobrych chęci, które pomogłyby samym sędziom oczyszczając ich z zarzutów i nieuczciwych kolegów.

Apeluję, abyśmy nie akceptowali patologii. Jeżeli nasze apele nic nie pomogą, to sprawę trzeba będzie skierować do właściwego ministerstwa i UOKiK.Walczmy na turniejach o wyniki, a nie o sprawy podstawowe jak uczciwość, szacunek, przejrzystość i minimalne standardy organizacyjne, bo to nam się NALEŻY!

Mogłabym prosić jakiś link do zdjęć z III bloku, jeśli ktoś taki posiada?

Panie Henryku bardzo dziękujemy za przepiękne zdjęcia!!!!!! Mają naprawdę dużo estetyki,pomysłu i smaku!!!!!!!!!!!!

Bedą jakieś zdjęcia z II bloku??

A wyniki w gpp-standard były adekwatne do umiejętności?-bo niektóre miejsca wprawiły mnie w osłupienie porównując z MP ale podkreślam niebyłam nie widziałam dlatego pytam?

Poprzednim razem dostaliśmy niekompletny link, bez domeny ".pl". Teraz jest w porządku

Ja początkowo, daawno temu myślałem że zwłaszcza właśni trenerzy są najsurowsi. No ale życie weryfikuje - a że takie windowanie nie jest zjawiskiem rzadkim, wystarczy poczytać komentarze kilku dowolnie wybranych turniejów. Wypowiedzi się powtarzają i jest pewne że nie wszystkie są autorstwa rozżalonych par, które odpadły. Szkoda.