...nic nie zmieni faktu, że niedługo turniej to będzie zupa "najlepszych" par z rejonu, reszta da sobie spokój, takie towarzystwo wzajemnej adoracji, a miało być z zasadami i rzetelnie, a tak naprawdę niczym ten turniej nie różni się od tych rozgrywanych w Kozich Wólkach, takie tam bzdety, tancerze to takie tło dla imprezy, nie oddano im szacunku...nie zwrócono należytej uwagi, było i minęło, ale pozostawiło niesmak...

ktoś zna tytuł walca wiedeńskiego z "pokazówek" w s-klasie ? :)

Tak, tak. Uwielbiam tu zagladac, bo mozna sie bardzo ciekawych rzeczy dowiedziec. Ten kogo trener byl tam sedzia albo po prostu widzem na pewno juz powiedzial swoim parom co bylo zle, co dobrze i podzielil sie opiniami innych sedziow na ten temat. Nie my mamy tutaj wylewac swoje zale, bo to i tak nie pomoze. Niestety przy tylu parach trzeba przede wszystkim rzucac sie w oczy. A jesli juz chcecie oceniac to zacznijcie od siebie albo moze napiszcie jaka para jakich kryterow w tancu nie spelnia. Czy nie roznicuje rytmu, moze nie trzyma centrum albo ma za slabe stopy i kolana. A potem piszcie jak ato jest beznadziejna. A niesprawiedliwosc zawsze kogos dopadnie, pogodzcie sie z tym!

Piszecie, że źle sędziowie oceniali i typowali swoje pary. Czyli np. na pare nr. 500 głosowali i niby ok. 20 sędziów było ich trenerami i głosowali na swoją parę ? bez przesady , ale to co tu piszecie to głupoty. Moim zdaniem wiele par w łacinie nie powinno się dostać do finału, ale pewnie tańczyli dla sędziów lepiej niż inny , że ich wybrali. Musieli pewnie o wiele lepiej robić coś co widzowie nie dostrzegali, poniewać nie znają się aż tak dobrze na tańcu

czyli według ciebie sędziowie przed wieczystym sprawdzali skąd są pary , żeby na nie móc zagłosować ?? przecież nawet nie wiedzieli z jakiego miasta przyjechali ( to jak niby mogli sędziować na swoich - pochodzących z tego samego województwa )

Stara zasada mówi,że nieobecni nie mają racji , gdyby lepsze A-klasowe pary przyjechały/jakie?/
to może by wygrały ,ale.... nie przyjechały, więc nie ma o czym dyskutowac. Mnie osobiście
podała się bliżej nieznana para chyba z Warszawy z nr 833 szczególnie w tangu i quickstepie.

a które to pary w A klasie są takie świetne i nie przyjechały?

Będe sie upierał,para musi miec to cos.Nikt mi nie powie ze taniec z rytmem to juz ok.
Mozna byc "garbatym" w tancu to nikomu nie przeszkadza.Większego absurdu nie zaznałem.
W trakcie tańca i zachowanie się pary liczy.Kontakt z publicznoscią a o technice juz nie wspomnę.

takie tam gadanie. Zależy na co się patrzy, póki sędziowie się nie wypowiedzą, to nie można ich oskarżać. Zasada jest taka, że jeżeli obok siebie tańczą dwie pary: jedna poukładana, prawidłowo tańcząca technicznie, ale tańcząca bez muzyki a druga pokrzywiona ale tańcząca z muzyką i realizująca podstawowe założenia rytmiczne w podstawach to i tak ta druga para będzie przez sędziów promowana....bo muzyka i rytm to jest pierwsze krytertium na które powinno się zwracać uwagę!!!!!!! Porażką jednak jest to, że nawet w wyższych kategoriach, B i A do finału weszły pary tańczące kompletnie po za muzyką!!!!!

Witam serdecznie wszystkich którzy podzielają mój żal, cała drogę powrotną z Krakowa, a była to długa podróż tłukłam w głowie myśli tego co zobaczyłam i przeżyłam podczas turnieju i czułam potworny żal...Niegdyś, ponad 20 lat temu sama tańczyłam na tym turnieju i z wielkim sentymentem wracam do tego czasu, nie muszę więc pewnie wyłuszczać jaki był mój entuzjazm kiedy mój syn z partnerką dostał przyzwolenie od trenera, że mogą tam wystąpić, gdyż są wystarczająco przygotowani by móc powalczyć(trenują w jednym z najlepszych klubów Polski), wielki zaszczyt dla nas pomyślałam...wiara, szacunek dla pamięci Pana Wieczystego i przekonanie o fair play tego turnieju, wszystko to sprawiło że jechaliśmy tam dla wielkiej idei, cały wysiłek dzieci został zawiedziony przez dorosłych powołujących się na pamięć Wieczystego, członków ekipy sędziowskiej, może duża ich część miała zbyt małe doświadczenie by podjąć się takiego wyzwania i odpowiedzialności...sędziowali niechlujnie i krzywdząco dla wielu dobrych par. Moje rozczarowanie dotyczy grupy pow 15 klasa C, piszę o tym ponieważ po powrocie zajrzałam tu i zobaczyłam, że jednak nie tylko ja miałam takie myśli, ale inni również odnieśli podobne wrażenia, mam parę obrazów z parkietowych zmagań i tam znalazłam parę ujęć par z finału - wygląda to fatalnie, gdyby mógł to zobaczyć któryś z tych sędziów którzy wywindowali tę parę do finału, żenada...Podsumowując rację miał ktoś pisząc wcześniej, że jak tak dalej pójdzie to będą tańczyły we własnym sosie pary z Krakowa, Lublina i okolic, nie będzie w tym turnieju nic nadzwyczajnego, bo stanie się totalną popeliną...
Pozdrawiam entuzjastów uczciwej rywalizacji, która jest celem wszystkich trudów jakie podejmują tancerze i ich najbliżsi.

dajcie link do wyników zbiorczych w CBD

Nie było czołówki, ale pary od półfinału w górę były dobre. W A klasie teraz już wszystkie są porównywalne, ci najlepsi dostali już S klasy

PARY KTÓRE STANEŁY NA PODIUM MOGĄ BYĆ WDZIĘCZNE ,ŻE NAJLEPSZE A KLASOWE PARY NIE BRAŁY UDZIAŁU W TYM TURNIEJU ,BO W PRZECIWNYM RAZIE O PUDLE MOGŁY BY TYLKO MARZYĆ

np para ze SZCZECINA W POW 15 C st i la była fajna ,fajnie sie prezentowała ,a odpadła w 1/2 w tango i w 1/4 w innych tańcach

Dlaczego ktoś tak bardzo chce udowodnic ,ze sląskie pary odniosły tAAkie sukcesy.
Według mnie wręcz przeciwnie pojechały dobre pary a miejsca nie było dla nich.