a co Twój klub taki idealny?, zajmij się swoim tańcem i rozwojem...

Napisałem, że znam. Byłem na zajęciach, dlatego wiem co mówie ;)

nie byłeś na treningach u tych trenerów więc nie komentuj,,czepiaj sie innych klubów na Śląsku ,co wszystkie kluby sa takie idealne?...

hahaha, znam, dlatego komentuje. I nie wciskaj mi głupot.

co sie czepiasz trenerow z la? tak samo sa zasluzonymi trenerami,sa bardzo pomocni I nieustannie sie szkola aby przekazywac te wiedze swoim uczniom.Nie znasz I nie wiesz to nie komentuj!!!

Kilka słów a temat pana Krzysztofa Raczkiewicza, który jest unanym szkoleniowcem w naszych kręgach. Dziwi mnie fakt, że tancerze oraz ich rodzice oceniają trenerów, a czasem nawet kluby nie wiedząc o nich prawie nic:-(
Nie znam trenera, który ma tak wysokie kwalifikacje, jest zaangażowany w swoja pracę, szuka wszelkich możliwych sposobów, aby wychodzić naprzeciw potrzebom swoich par jak pan Krzysztof. Podziwiam jego profesjonalizm i każdy tancerz trenowany przez p.Raczkiewicza wie, że tak jest. Życzę każdemu takiego trenera-:)

Ze standardu jak najbardziej, ale co do LA mam pewne watpliwości...

pokaż mi lepszy klub w okolicach sosnowca czy śląska - trenerzy w kiepurze są w porządku

Prawdę jacy są trenerzy w Kiepurze ?

po to to wszystko, żeby uświadomić ludziom prawde

tymi wszystkimi watkami to sie powinna porzadnie MODERACJA zajac! zamiast oceniac turnieje - wywlekaja jakies prywatne wojenki ,frustracje i szargaja nazwiska. ludzie szanujcie innych i siebie samych przy okazji. TANIEC i tak sie obroni-po co to wszystko?

moim zdaniem tańczenie to jedna sprawa, a nauczanie i szkolenie par to inna bajka i nie można swoich ruchów wpajać na siłe wszystkim parom, bo każdy jest inny i potrzebuje czego innego, a często mistrzowie i trenerzy s klasowi tak robią jak im było wygodnie i potem mamy rozczarowania, czemu ćwicząc u dobrego trenera (wegług tych co sądzą, że klasa to wykładnik nauczania innych par) czy biorąc lekcje u szkoleniowca - mistrza - para nie tylko nie idzie do przodu a czasem się cofa i to na dodatek za ponad 100 zł za 45 min, no cóż ale niektórzy w ten sposób się dowartościowują

"Wedug mnie zeby podciągnąc pare do S to wskazane aby trener tez mial S" - to jest najbardziej absurdalny argument jaki w życiu słyszałem. Znam kilkunastu trenerów, którzy byli w stanie doprowadzić pary do półfinałów czy finałów MP (tak youth jak i amator), co automatycznie sprawia że pary te otrzymują klasę S, samemu mając klasę B. To, że ktoś ma klasę S i był stukrotnym mistrzem kraju, wcale nie oznacza że będzie dobrym trenerem i wcale mu to nie gwarantuje, że doprowadzi parę nawet do klasy C.
Najlepszym chyba przykładem trenera bez S klasy ( miał jakąkolwiek ?) jest niejaki Rud Vermej (jak źle napisałem nazwisko-przepraszam, proszę mnie poprawić). nie wiem czy doprowadzil jakąś parę do "eski" ale juz na pewno do mistrza kraju (Włochy? :)) i finału MŚ. także ogarnij się.

Proszę o podawanie sprawdzonych informacji na temat mojego trenera.Posiada klase S a w 2002 roku na Mistrzostwach Polski w st para Raczkiewicz - Koch sklasyfikowana była na 14 miejscu. Z C klasą to chyba niemożliwe.

mała pomyłka - spośród tych 3 trenerów z c klasą miał być krzystof wegwert zamiast krzystof raczkiewicz