youhuuuuuu, ida swięta, youhuuuuuuuu, wszystkim tancerzom i trenerom oraz sedziom tego turnieju życze spokojnych, przede wszystkim spokojnych świąt, zostawcie już tę biedna dziuplę, tam nie ma tancerzy, więc nie ma kto pisac, piszą inni, ja wiem kto, hahahaha, jestem w końcu Gwiazdorkiem, hahahahah, hoł hoł hoł.....duzo prezentów hoł hoł hoł

Dlaczego ,ktos poróznia te dwa kluby,a tym bardziej pary tańczące w tych klubach.Moim zdaniem opisy i komentarze są jak najbardziej obrażające.Przeczytajcie sobie regulamin twist service co należy w nich pisać i jak.

przeczytajcie to całe a potem sie wypowiadajcie

"do wszystkich którzy mają pretensje
Dodano: 2011-12-04 | 22:29
Kochani jeśli chodzi o sędziowanie to zgodzę się z tym, że nie każdemu to dopasowało, ale wszędzie tak jest. Ja wiem po swiom dziecku. Raz na wozie raz pod wozem. Trudno jest to okreslić jak sedziowie typują. Niekiedy jest to tylko szczęście, że w danym momencie sędzia zauważy, że para tańczy poprawnie lub źle. Słuchajcie to jest tylko oko ludzkie. Nie da się wszystkiego zauważyć. Sędziowie niekiedy mają tylko 2-4 sekundy na zobaczenie danej pary. Tylko i wyłącznie w pewnych przypadkach gdy para się wyróżnia, techniką i innymi elemenatmi to sędziowe już maja dany pogląd na ich taniec. Zwracają wtedy szczególną uwagę właśnie na tą parę. Ważny też jest aspekt wyrazu artystycznego, czy para jest usmiechnięta (nie chodzi, że usmiechem się zdziała wszystko), ale taka para jest inaczej poszczegana, tzn nie męczy się w tańcu i taniec sprawia jej przyjemność. Niekiedy widzę pary smutne, ponure, jak roboty. zatańczyć swój układ i to wszystko. Zero pasji i wdzięku. Dlatego też na noty sędziowskie ma wpływ wiele aspektów. Oczywiście jestem przeciwny takiemu układowi, że sędziami są trenerzy tancerzy. Pomyślcie, co wtedy rodzice mówią trenerom, że ich para nie weszła do finału lub nie zajęła miejsca na pudle. To jest ogromna presja i powiem niekiedy, że wspólczuję sędzią jeśli mają oceniać pary, które u nich trenują lub związane są z klubem. Ale takie sytuacje powinien wykluczac związek. Presja rodziców na wynik jest ogromna. Nawet nie wyobrażacie sobie jak wielka. Najcześciej mają pretensje do sędziujacych i trenerów. Ale to jest osobny temat rozaważań."

żal mi was............leczcie sie, na prawdę, leczcie sie na głowy

Finezja wjezdza na Dziuple... ojj ludzie.. Finezja turnieje ustawiane no niestety.

Dziupla- klub gdzie nie ma tancerzy są tylko osoby od pisania komentarzy!

ludzie skończcie te dywagacje, juz dośc na ten temat, jesteśmy dorośli, i sami wiemy jak mamy postepować, tylko gówniarze i nie wykształceni wymyślaja i podpuszczają , a to nie ma przyszłości,

Czy forum taneczne jest po to żeby obrażać i sprawiać innym parom przykrość?Bo tak na to wygląda.Takim pisaniem sprawiasz przykrość parom i chyba dobrze o tym wiesz.Chyba że lubisz i to cię nakręca.Pomyś ljak byś się czuła na ich miejscu?Takich osób jak ty jest więcej co pisze takie złośliwe komentarze//były jeszcze inne obrażliwe i widze że zostały usuniete bo już ich nie ma //.Piszesz że weżmiesz pełną odpowiedzialność za to co napisałaś a wiesz co to znaczy?Spotkanie w prokuraturze.Tutaj więcej osób jest takich jak TY.Ale czy TY mósisz do nich należeć? NIKT NIE JEST TUTAJ ANONIMOWY.

Chyba się nie rozumiemy: przede wszystkim forum taneczne jest po to aby wymienić swoje poglądy na temat turniejów oraz tańczących na nich par. Jak byś dokladnie przeczytał mój poprzedni komentarz, który skierowałam do byłej tancerki zrobiłam porównanie dwóch par z klubu Finezja z których jedna jeździ na turnieje w różne miejsca i bez swojej trenerki i zdobywa pudła a druga wszelkie trumfy święci na turniejach u siebie. Nikogo nie chciałam obrazić jak również oczernić bo to co opisałam jest poprostu zgodne z prawdą. Ja poprostu bardzo często jeżdzę na turnieje w chrakterze obserwatorki (jak sama zresztą się nazwałam) i przyglądam się temu wszystkiemu i wyciągam takie a nie inne wnioski. Myślę że nikogo nie uraziłam podając dane konkretnej pary zresztą co to za róznica czy piszemy kategorie tancerzy i wiek, czy mówimy o konkretnej osobie skoro wszelkie dane osób tańczacych są podane w centalnej bazie PTT więc nie są to osoby anonimowe.

Nie krytykuje innych i nie obczerniam /dlatego nikomu krzywdy nie robie ,więc nie musze się nazwiskiem podpisać. Ale jeżeli ktoś wypisuje takie rzeczy które mogą komuś sprawić przykrość to powinien mieć odwage i podpisać się swoim nazwiskiem.Wziąść odpowiedzialnośc za to co pisze.Bo może trafić na osobe która wyjaśni to i będziesz musiała ponieść konsekwencje tego co napisałaś .Wię uważaj co piszesz.Czy czujesz się lepiej jak komuś sprawiasz przykrość? Większość takich złośliwych komentarzy piszą pary które uważają się za pokrzywdzone i pewno do nich należysz.Używasz nazwisk a sama UKRYWASZ się pod niciem. Uważaj bo możesz trafić na osobe która ci tego nie podaruje.

Nie rozumiem czemu tak się irytujesz że w dyskusji używa się konkretnych nazwisk. Ja akurat zrobiłam to celowo i biorę pełną odpowiedzialność za to co napisałam ponieważ napisałam tylko prawdę - jeśli Cię to bardzo interesuje możesz sobie prześledzić karierę pary, którą opisałam. Piszesz również, że pod swoimi wpisami nie podpisujemy się konkretnie ale sam również nie podpisujesz się z imienia i nazwiska więc o co tak właściwie Ci chodzi. Jak krytykujesz innych bądź Ty dobrym przykładem. Dla mnie w takiej luźnej dyskusji nie ma znaczenia czy ktoś podpisze się czy użyje pseudo, czy zrobi krzyżyk czy kropkę. Ważne jest o czym pisze i czy ta dyskusja ma sens :)

ja mam trochę zdjęć :) przejrzyj sobie wcześniejsze kometarze,poszukaj mojego nazwiska i napisz na facebooku :)

Zgodzę się, turniej ok. Naprawdę na 9/10 turniejach szatnie pozostawiają wiele do życzenia, więc nie widzę poblemu (szczególnie, że tu było ok).
A jak sie nie podoba, to jedźcie na turnieje gdzie są osobne szatnie dla wszystkich, elegancko, suchutko, full wypas.. czyli nigdzie.
Najważniejszy jest taniec, w szatni na dobrą sprawę spędza się chwilkę i chyba jakoś idzie przeżyć.

jakieś zdjęcia?

jak nie byl zly? nawet oswietlenia nie potrafili ogarnac porzadnie, oczy bolaly, zero prezencji, zero klimatu ...