czy Was też denerwują pary, które zdobywają pudła jeżdżąc tylko na turnieje w okolicach Lublina ?
A na większych turniejach, dalszych zdobywają końcowe miejsca, mimo, że przed nimi są pary, z którymi wygrywali ,,u siebie''?
8
~do I b:|
Dodano: 2010-11-30 | 10:47
wyniki jak zwykle dziwne, zgadzam sie. i nie chodzi tu o wiekszy wklad pracy tancerzy.
7
~do I blok
Dodano: 2010-11-29 | 19:44
zgadzam się, też byłam na I...:/
brak nagród.. :/
drogie wejściówki i opłaty...
6
~I blok
Dodano: 2010-11-28 | 21:56
...ale wyniki trochę dziwne....
5
~zaraz
Dodano: 2010-11-28 | 18:54
Przecież przewagę mieli właśnie nasi polscy sędziowie, więc nie rozumiem o co chodzi ? Turniej bardzo dobrze zorganizowany !!!
4
~roki
Dodano: 2010-11-28 | 18:50
Nie przesadzajcie z tymi nagrodami. Puchary i medale były bardzo oryginalne, drobiazgi dla finałowych par rzadko spotykane na turniejach. Organizacja bez zarzutu, błyskawiczna rejestracja, świetny duży parkiet - dla tancerzy, dobra muzyka, przyzwoite szatnie, barek zaopatrzony, sprawny, dwujęzyczny przebieg turnieju, stoiska sponsorów. Porównując z turniejami np. w Ciechanowie. Miodzio !!! Szkoda, że frekwencja nie dopisała. Bo warto było uczestniczyć w tak dobrze zorganizowanym turnieju.
3
~mcm
Dodano: 2010-11-28 | 18:15
nieudany- drogo, bez nagród. A to ciezka praca dzieci.
2
~mcm
Dodano: 2010-11-28 | 18:13
nieudany:(, szkoda gadac. Drogo i bez nagrod:(
1
~abcd
Dodano: 2010-11-28 | 16:31
bilety bardzo drogie, turniej :-(. nawet dyplomu nie było w finale nie mowiac o drobnostkach dla par. nie podobało nam sie. szkoda ze nie było wiecej polskich sedziow zamiast zagranicznych. jak zwykle lublin gora:).