Ja bralam udzial w tym turnieju i naleze do klubu "Styl" i niezgadzam sie z niektórymi opiniami.Sędziowie oceniają na podstawie umiejętności a nie czy dana para jest stąd czy nie. Wiem. o tym ,ponieważ widzę jak sedziowie nie zwracją uwagi kiedy sie pary przedstawiaja, nie patrzą na to. To, że nasze pary zajęły dobre miejsca świadczy o tym, że jesteśmy dobrze wytrenowani i lepiej czujemy się u siebie. A poza tym nie wszystkie pary mieały miejsca w finale, ponieważ jedna para w ogóle nie weszla do finału i była ostatnia.
21
~enter
Dodano: 2010-03-31 | 20:43
myślę że w Polsce są turnieje dobrze i źle zorganizowane, w zależności od zaangażowania organizatorów. Ten w Kłomnicach zaliczam do dobrego pod każdym względem, w innych miejscach też są niezłe turnieje tak jak mówił przedmówca. Najważniejsze, że pary mogą zatańczyć na turnieju i porywalizować, jakby było mało turniejów to by nie było za ciekawie dla par. Coś może pójść lepiej lub gorzej ale ważne, że są organizowane turnieje. Widać, że Ci z Kłomnic się postarali - najładniejsza rzecz to dzieciaczki z tym pasodoble i smok Kłomnicki, tylko szkoda, że nie zionął ogniem:) ale to chyba przyjazny smok - widać po wyglądzie paszczy:) ciekawe kto wpadł na pomysł ze smokiem - hehehehe - naprawdę był śmieszny
20
~
Dodano: 2010-03-31 | 08:12
ktoś pytał gdzie będą zdjęcia więc podpowiadam - odnośnik www Stanisław Ziaja, w razie problemów mam kontakt
19
~
Dodano: 2010-03-31 | 07:57
Fakt najbardziej denerwujące było to iż wyniki krążyły zanim cokolwiek się rostrzygło, niezbyt dyskretne to całe towarzystwo...... co niestety powoduje podejrzenia , że turniej nie był całkiem sprawiedliwy..... poza tym SMOK jest the best, nie ma sobie równych..... a jeśli chodzi o puchary nie przesadzajmy w sobotę byliśmy w Łazach koło Warszawy- przecudne puchary i to dla całego finału, sala Super i organizacja też niczego sobie......
18
~Bas
Dodano: 2010-03-30 | 16:18
Zgadzam się w 100% z przedmówcą :)
17
~;
Dodano: 2010-03-30 | 14:09
smok był najlepszy, i szpagat w jego wkonaniu, super, super
16
~tancerze
Dodano: 2010-03-30 | 12:41
Czytając te komentarze nasuwa się wniosek ' i gdzie tu sprawiedliwość' Tak dobry turniej, perfekcyjna organizacja. Puchary i nagrody sa godne podziwu, szczególnie te statuetki dla których warto jechać do Kłomnic , zatańczyć i wygrać.W całej Polsce nie ma takich.Turnieje w dużych miastach organizowane na niskim poziomie gdzie brak jest fantastycznej oprawy, wystrojonej sali,puchcharów i nagród.Do tego Super Smok, który rozbawiał publiczność. POZDROWIENIA DLA SMOKA !!!!! Gospodarze nie mieli swoich par w wielu kategoriach zresztą z naszego klubu jeżdzimy od I-go turnieju i tylko dlatego, że byli sędziowie niezależni i było obiektywne sędziownie.Co komu odbiło żeby wypisywać takie brednie, to nie są opinie tancerzy lecz chorych głów z przerostu ambicji i wbitych w dumę.Cieszymy się, że są jeszcze takie turnieje jak w Kłomnicach i to kolejny charytatywny turniej, który wspiera chore dziecko. Czy wy wszyscy krytykujący zdobyliście się na to by podzielić się z kimś choćby złotówką, zorganizować turniej charytatywny? nie bo w was kipi tylko jad i wrogość i brak obiektywizmu. Wy nawet swoich kolegów z klubu nazywacie "ułomnumi" jak można, gdzie są w was ludzkie cechy, jak wam nie wstyd, jak nie wstyd trenerowi ,że szkoli tak zawistnych tancerzy jeżeli można ich nazwać tancerzami. A do organizarów, trenera klubu STYL Kłomnice i Smoka - tak trzymać, nie dajcie się ogłupić, macie swoich fanów co nie są chorzy na krótkowzroczność. RÓBCIE SWOJE BO PSY SZCZEKAJĄ , A KARAWANA JEDZIE DALEJ.
z tanecznym pozdrowieniem
15
~textil
Dodano: 2010-03-30 | 09:05
turniej na wysokim poziomie - wszystko dopracowane, miły Pan z organizacji, który odpowiadał na pytania telefoniczne albo na miejscu z cierpliwością i pomagał rozwiązać ewentualne problemy, starał sie zrobić dobre wrażenie - sędziowanie dobre, pary organizatorów dość przygotowane do turnieju, ładne tańce narodowe na rozpoczęcie, puchary i nagrody co rzadko się zdarza, muzyka dopasowana do wystroju turnieju a także smieszny smok - nigdzie nie mozna zobaczyc takiego smoka - naprawde, pełen ubaw. Turniej suuuuuuuper. Którego będzie w przyszłym roku?
14
~.
Dodano: 2010-03-30 | 08:48
Ktoś tu pytał, czemu jest często tak, że para ledwo wchodzi do finału a potem nagle dobre miejsca ma albo na odwrót. Jest to bardzo proste. Po pierwsze: czy sam nie miałeś nigdy tak że po zatańczeniu schodzisz z parkietu i mówisz "ale kichę odwaliłem", "zatańczyłem beznadziejnie", "mogłem zatańczyć lepiej"?? Każdy tak ma. Nikt robotem nie jest żeby zawsze jechać na 400%. I teraz zatańczysz tak sobie, a tu wchodzisz do finału (nawet na tej szóstej pozycji). Miłe zaskoczenie, no nie? Oczywiście. I od razu "dostajesz skrzydeł" że nie odpadłeś i tańczysz swój max. Może akurat ten max w finale zostanie oceniony na najwyższe miejsce?? Bardzo możliwe. Zauważ na turniejach mistrzowskich, często jest tak że para w 1/16 czy 1/32 finału ma komplet skreśleń a już w następnej rundzie ledwo nałapie kilka. Bo po prostu sędziowie chcieli ją widzieć W NASTĘPNEJ RUNDZIE, a już w kolejnej nie koniecznie. I nijak się ma tutaj to miejsce "na którym się wchodziło do kolejnej rundy". Taniec nie jest przewidywalny i na Boga niech nie będzie bo będzie nudny!
Ludzie tutaj nie rozumieją jednego (i to są najczęściej młodzi tancerze lub rodzice, a zwłaszcza rodzice): Każdy turniej jest inny, każdy dzień jest inny nie zawsze da się zatańczyć super, bo a to pogoda nie taka, a to głowa boli, a to partnerka/partner ma gorszy dzień, a to coś tam a to coś tam. Na dobry taniec się składa na prawdę wiele czynników a nie tylko to, że tydzień temu wygrałem a "on" był na ostatnim miejscu to powinno tak byś już zawsze... Niektórzy chyba muszą dorosnąć do tańca, szczególnie rodzice, którzy i tak widzą swoje dzieci zawsze na 1ym miejscu nie ważne jaką kichę odstawią na parkiecie. Ciekawe jakby się postawili na miejscu swoich dzieci. Inną sprawą jest też to, że w rundach eliminacyjnych sędzia TYPUJE parę do finału a w finale OCENIA parę przez porównanie z innymi parami. Także jakby nie patrzeć sędzia w eliminacjach nie ma obowiązku oceniać każdej pary i myśleć "mmm tak tej dam skreślenie". Liczy się energia. Samemu trzeba zatańczyć tak żeby sędzia nas zauważył. Jak jest energia i chęć, to wzrok sam leci na taką parę. Natomiast w finale inna bajka bo sędzia się musi przyjrzeć wszystkim parom i je porównać. Nie zapominajmy że jest to bardzo subiektywna ocena. Wszyscy sędziowie oceniają chyba tylko rytm. Inne kryteria z reguły każdy sędzia ma różne. Jeden spojrzy na stopy, drugi na to jak bardzo ze sobą się tańczy, inny na sylwetkę itp itd, stąd taki czasem rozstrzał ocen. To, czy dany sędzia jest wykształcony w tańcu czy nie, jeśli ma duże doświadczenie w sędziowaniu nie jest AŻ TAK ważne (nie mówię że sędziowie laicy są dobrzy). Sędzia z doświadczeniem potrafi spokojnie ocenić pary w te 1,5 minuty. I nawet jak Ci sędziowie się będą dwoić i troić to i tak nikogo się nie zadowoli, bo każdy jak dostanie 6kę czy 7kę w finale to powie że turniej był ustawiony . . .
13
~do wpisu 11-jad
Dodano: 2010-03-30 | 00:29
Czy wszystkim musi sie podobać taniec brzucha? Mnie ten rodzaj tańca nie odpowiada.Nie bedę więc zachwycać się że Pani sędzina trzęsie pośladkami na scenie.Co do poziomu tych trzesawek sie nie wypowiadam,ale ogólny obrazek mało apetyczny.Na domiar złego Panie tańcza a Arab siedzi o szacuje ile osiołków jest warta tancerka.
12
~to wpisu niżej
Dodano: 2010-03-29 | 23:55
bardzo podoba mi sie okreslenie jad - pozwolisz, iż dodam do tego coś od siebie:
jak ktoś przegrywa to narzeka, albo jak jego kolega przegrywa, jeśli ktoś wygra to jest dobrze - wszędzie ten sam schemat wpisów, w oczy kole jak pary z okolicy czy z klubu organizatora odnosza sukcesy - wtedy jad zalewa takie osoby i tworza sie z nich jadowite, toksyczne wywłoki, które na forum sie uzewnetrzniaja a w domu ze złości nie moga sie odnalezc. obiektywnie o turnieju - dość dobra organizacja ale małe wpadki, muzyka całkiem dobra, sędziowanie też - dlaczego jacyś niezadowoleni sie czepiaja - sedziowanie podkreslam naprawde dobre, nagrody i puchary za miejsca na podum, nie wszędzie sie to zdarza - brak większych poślizgów, ale najlepszy i tak był smok !!! Pozdrawiamy i przyjeżdżamy w przyszłym roku. Będziemy z partnerką polecali innym ten turniej
11
~jad
Dodano: 2010-03-29 | 23:37
ciagle jakis jad w stosunku do osoby pani Ady ale prawda jest taka, że nie jeden tancerz albo tancerka tak by nie potrafili. no cóz taki zaklamany jest ten swiat
10
~obserwatorzy
Dodano: 2010-03-29 | 23:32
zawsze narzekaja ci, ktorzy nic nie osiagneli albo na trenerow swoich albo publicznie na forach na turnieje a trzeba by było sie wziac do pracy a nie wypisywać wypociny i narzekac. Co do organizacji to troche duszno, ale piekna muzyka, pani prowadzaca wspaniale, moze i te pokazy folklorystyczne mniej potrzebne ale trzeba docenic że klub z nimi nie konkuruje tylko ich zaprasza - to bardzo ladnie ze strony klubu - inni powinni brac przyklad. dziwne że ktos narzeka na sobote a przyjezdza w niedziele - jakas obluda a moze wpisy konkurencji. sedziowanie bardzo dobre - zauwazcie - pary w zaleznosci od tego jak zatanczyly - tak zostaly sprawiedliwie zasedziowanie - niektore pary w jednym dniu nie weszly do finalu a na drugi dzien podium. A co do par organizatora i regionalnych to sie niezgodze, poniewaz mysle ze krzywdzicie ich takimi opiniami - my nie raz sie przekonalismy na innych turniejach i nie raz (niestety) przez pary z klomnic, pary z naszego klubu nie mogly zdobyc podium czy tez wejść do finału, poniewaz przegraly z tymi parami z klomnic i nie sądzę żeby pary regionalne z pobliskich klubow mialy tam jakies wzgledy, chociaz niektore lepiej albo gorzej wypadly ale to zalezalo od ich tanca.
9
~kiss
Dodano: 2010-03-29 | 23:08
a to cos slabo bo 200 pkt a sa pary co maja okolo 1000 punktów, a poza tym to ktora to taka para a co do wpisow to czemu sie czepiacie pokazów ludowych - oni w swoim tancu sa dobrzy tutaj taki region, taka kultura , a poza tym to ta para na tym turnieju zdobyła podium? czasami pary wchodzą do finału na wysokich notach a potem inaczej są oceniane i tak jest w bardzo wielu przypadkach, a czasem jest też na odwrót - para ledwo wchodzi do finału a potem wygrywa - tylko zastanawiam sie dlaczego tak jest, poniewaz bardzo wiele jest takich przypadkow wszedzie, czy ktoś mi może odpowidziec bo jestem ciekawa