Jelenia Góra - były dwa turnieje na których tam byłam, i uważam, że od dwa za dużo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Parkiet parkietem, jednym słowem miniaturka, ale to co sie dzieje z sędziowaniem podczas tych turniejów, to przechodzi ludzkie pojęcie!!!!!! Turniej jest tak ustawiony, że pary mogą na rzęsach stanąć, a i tak to nic nie da, bo wygraja Ci z macierzystego klubu, albo mające swoich sędziów. Panowie sędziowie rzecz jasna wszystko zrobią, żeby się przypodobać Pani P. Kuszpit- Bachar!!!!!! Żenada, na pudle stanęła para, która nie powinna moim skromnym zdaniem nawet przejść do finału, ponieważ były pary ewidentnie lepsze, ale niestety "najlepsza" para była od Pani Patrycji rzecz jasna.
NIGDY WIĘCEJ TAM NIE JEDZIEMY, GDYBYŚMY NAWET MIELI JECHAĆ 500 KILOMETRÓW DALEJ NA INNY TURNIEJ POJEDZIEMY, OBY TYLKO DALEKO OD NICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!
3
~;)
Dodano: 2009-06-08 | 14:42
a jakie kategorie macie na myśli?
2
~iza
Dodano: 2009-06-08 | 07:21
W którym miejscu ten parkiet miał rozmiar 18x8? Bo tak organizator podał! To rozmiar chyba całej szkoły tańca!!!
1
~laura
Dodano: 2009-06-07 | 21:44
tak ewidentnie ustawionego turnieju dawno już nie było,wręcz turniej prywatny!Wielkość parkietu to jakieś nieporozumienie i totalna krzywda zrobiona dzieciom !!!