no tak ale wyjazdy zagraniczne to kasa duza kasaa a co maja zrobic zdolne dzieciaki których rodzice nie dysponuja zapleczem finansowym. Poza tym kazdy wie jakie niebotyczne pieniądze wydaje Kopczynski i Sabatowicz. Moim zdaniem Kopczynski jest lepszy bo ma 1 styl tanca Sabatowicz za bardzo kozysta z różnychb trenerów Kuba i Martyna naprawde dobra parka zwłaszcza technicznie, moze trochę jeszcze odstaje od w/w ale to kwestia czasu inni się wypalą oni zostaną trzymam kciuki i pozdrawiam
15
~obserwator
Dodano: 2009-03-16 | 17:29
Tatuś nie rób wstydu swojemu dziecku chcesz aby wszyscy się z was śmiali!!!!!!
14
~do tancorka
Dodano: 2009-03-16 | 16:45
Masz racje niech pojada chociaż do Mikołajek i tam zatańczą. Obie pary nie jeżdżą po turniejach zagranicznych a tam można sie sprawdzić.
13
~tancorek
Dodano: 2009-03-16 | 16:07
A jaka czołówka tam była z polskich par bo nie widze. No i pary rosyjsko języczne jak napisane nie z wysokiej półki. Może Cabak i Radomski zaczną jeżdzić za granice naszego kraju i się sprawdzać a nie wymandżać się kto był w 1/2 MP latin a kto był w finale w Sulejówku.
12
~do tancerza
Dodano: 2009-03-16 | 12:12
Moje dziecko wygrywało z tymi parami, a dwa lata temu jako równi tańczyliśmy z Adrianem na MP Polski. Rok temu także w finale GPP we Wrocławiu i z Adrianem, i z Sabatowiczem, a co do Edgara - jest dobry, tak jak my przed dwoma laty ( VI miejsce w finałach MP 2007 Jelenia Góra ), ale może tańcząc, jak to mówią w jakimś tam Wolinie - trenując 3 godziny w tygodniu, nie mamy notowań? Ale tancerzu drogi... jesli cie nie zadowala poziom jaki był w juniorach II we Wrocławiu, tak jak napisałem, zawsze i wszędzie nasze dzieci są gotowe stanąć w szranki taneczne z najlepszymi i "robionymi na najlepszych" . Na sędziów wpływu nie mamy i nie chcemy mieć. Nie bedę nabiłał kieszeni podczas szkoleń trenerowi, który potem sędziuje. Może to kwestia wychowania, a może tego, że uważam, że jesli ktoś potrafi - nie potrzebuje "takiego wsparcia". Od 8 lat "siedzimy w tańcu" bo w tak małych klubach, bez zaangożowania rodziców , trenera i tych dzieci, nie ma na co liczyć, sale w szkołach podstawowych lub gimnazjalnych wynajete na kilka godzin, dla kilku grup wiekowych - to te dzieci dla mnie już są mistrzami, a jeśli sędziowie w Brzegu nie widzą par z Gali w Sulejówku 2008, a i Cabak i Radomski tam na tej Gali tańczyli, to już nie moja wina. Czyli tańcz dalej , tak jak i my zamierzamy, ale jeśli dla Ciebie to był słaby poziom, przy blisko dziesieciu parach rosyjsko języcznych, cóż tak jak powiedziałem- z każdym zawsze i wszędzie.
Pozdrawiam
Tatuś
11
~tancerz
Dodano: 2009-03-16 | 10:13
Startowałem w dorosłych i sobie trochę pooglądałem junior II GRATULACJE dla wszystkich niech się cieszą ale na boga co to był za poziom gdzie nasze czołowe pary .Tatusiu pokaz mi ile było tych najlepszych z Polski gdzie Kopczyński,Edgar,Sabatowicz i cała reszta przecież nikogo nie było !!!!!!!! Jak Twoje dziecko będzie wygrywać z tymi parami to dopiero pisz takie komentarze
10
~jł
Dodano: 2009-03-16 | 08:14
Dziękujemy wszystkim kibicującym ( kibicom z Warszawy przede wszystkim i zapraszamy do Międzyzdrojów 9, 10 maj - może "potańczymy" na molo?!).
Turniej we Wrocławiu był zwyczajnie- profesjonalny. Od prowadzenia, poprzez muzykę i sędziowanie. Szatnie, parkiet , światło - wszystko pozwoliło tancerzom pokazać pełnię swoich umiejętności. Fakt - w półfinale Junior II , mimo rozpisania na grupy , ostatecznie wpuszczono 12 par na parkiet, ale najlepsi się obronili mimo lekkiego tłoku. Kuba z Moniką i Kuba z Martyną - "utrąceni" na MP w Brzegu w 1/4 - pokazali i to w szybkim czasie, że nawet młodych ludzi nie można złamać takim wynikiem i takim sędziowaniem , jakie było w Brzegu.
Mamy nadzieję, że na kolejnych GPP ( np. w Szubinie ) spotkamy się z czołówką Junior II, a sędziowie nie przeszkodzą w PRAWDZIWEJ rywalizacji.
Dziękujemy w imieniu własnym i tancerzy.
P.s. Para, która wygrała z TANGO MIŃSK była bardzo dobra!
Pozdrawiam