Sędziowie, tak jak zwykle, na tego rodzaju imprezach (organizowanych przez p. Marcina Politowskiego) udowadniają, że nie musisz być dobry, żeby być na szczycie. Wystarczy, że masz swojego trenera pośród sędziów i możesz być spokojny o wynik. W pow. 15B ST powinna wygrać para z numerem 80. Jedyny uczciwy wynik zapadł w kategorii pow. 15C w stylu standard, gdzie wygrała para z Olsztyna. Tańczyli naprawdę dobrze na tle innych.
Poza tym sala była koszmarna (mnóstwo piachu), a prowadzenie nienajlepsze.
4
~-
Dodano: 2009-03-01 | 12:04
A czego można oczekiwać? Sędziowie stoją w jednym miejscu. Para tańcząca w drugim końcu sali jest niedostrzegalna. Więc tłoczą się wszyscy przed sędziami. W ścisku wyniki są przypadkowe. Osobiście z wyniku jestem zadowolony,ale apeluję do organizatorów-
USTAWIAJCIE SĘDZIÓW NA DŁUGIEJ LINII. Wiem,że zasłaniają wtedy widok publiczności,ale to tancerze są najważniejsi. Nie wmawiajcie im,że tak samo będą ocenieni w drugim końcu sali,bo to jest nieprawda.
3
~Ala
Dodano: 2009-03-01 | 10:55
Takich przypadkowych wyników jeszcze nie widziałam. Nawet nie zarzucam sędziom stronniczości. Po prostu skreślali bez zastanowienia. Dobre pary w jednym stylu osiągały słaby wynik, a w tym w którym są słabsze-pełen sukces. Nikt nie krył zdziwienia. Moim zdaniem świadczy to o nieprofesjonalnym podejściu sędziów do swojej pracy.
2
~...
Dodano: 2009-03-01 | 09:30
Co powiecie o pow15 Bst? Image zasłużył na bezapelcayjne zwycięstwo?
1
~tancerz
Dodano: 2009-03-01 | 09:14
apeluje do organizatorów turniejów, aby nie zapraszali sędziów, którzy mają zasięg widzenia do 2 metrów