Ja znam zawodnikow,ktrzy niezmiennie sa na swoich pozycjach :) zagranica tacy jak :Pino, Bosco, Mirko ..itd w Polsce Jeshke od podajże 10 lat stale w czolowce, Kiszka, ostatnio Kosaty /non-stop/ mozna by wymieniac sporo ale oni moze maja wiecej pokory bo sie o sobie nie rozpisuja

Najsmieszniejsze jest to ze jak Dziedzic ostatnio robił wyniki ,wygrał Internationala,w Polsce wygrywał z Drobotovem itd w ST na ME był na 4 w LA był na 8,to jakos o trenerach nie było mowy i nikt nie gratulowal parze i trenerom ,a jak raz na jakiś czas nie pójdzie super to para jest juz beznadziejna i trenerzy do ****.Ludzie ,czy znacie jakąś pare która przez np 2,3 lata miała tylko i wyłącznie super wyniki?Dziedzic w 90% ma super wyniki,raz na jakiś czas coś nie pójdzie i to jest normalne!Rudnicki rok temu na Blackpool był w finale ,w tym roku został w 48 albo w 96(nie pamietam dokładnie)Tekiela na otwartych MS był w 1/4 a na Blackpool w finale a na Polish Open poszło mu beznadziejnie ,to znaczy ze od razu pary i trenerzy są beznadziejni jak parze raz na jakiś czas nie pójdzie ??? W takich chwilach wspierajmy nasze pary i podtrzymujmy ich na duchu a nie linczujmy!!!!!

to było do wpisu 7

ME st -finał (4 miejsce) no !!

Są bardzo dobrymi tancerzami!!! Jeśli kogokolwiek mamy obwiniać o cokolwiek to tylko i wyłącznie system. Jak są rozpisane przygotowania mistrzów do ME i MŚ? czy wygląda to tak samo jak w pozostałych sportach? Jakie mamy dotacje, jaką pomoc od PTT i Ministerstwa Sportu??? Rodzice zasuwają tu i tam, wywalając kupę kasy na tego i na tamtego trenera! Dobrze jak trener w klubie pozwala na szkolenia pozaklubowe; ale są też takie przypadki, gdzie jest jeden jedyny trener od obu stylów i uważa się za Alfę i Omegę!!! Potem wysyła parę na internationale i potem para dostaje baty za brak sukcesu...

Spokojnie mamuśka !! :)) jesli wszystko jest w jednym czasie to chyba dobrze ?? tancerze idą za ciosem, trenowali cale wakacje i wczesnie na swoj poziom teraz to tylko sprawdzian ich umiejetnosci tanecznych i weryfikacja umiejetnosci trenerskich /zeby nie bylo ze tylko tancerze sa winni / w roznych zestawieniach sedziowskich. Wyglada na to, ze sprawiedliwe sedziowanie !! zalecam obiektywizm, to nic personalnego :))

Znowu kipi zazdrość .To raczej nie wina Oskara i Klaudii ze organizatorzy ustalili wszystkie mistrzostwa Europy i Swiata właściwie tydzień po tygodniu,przecież ciało musi sie regenerowac a dochodzą przecież dalekie podróże ,przestawienie czasowe ,ogromny stres bo przecież jak nie pójdzie dobrze ,to ludzie zamiast wesprzeć, przecież zmieszają ich z błotem !!!!

Wynika z tego,że jesli ktos chce zajmowac wysokie pozycje na rynku tanecznym musi sie ukierunkowac. ME la 1/2 st 1/2 = MS 1/4 moze nie warto byc zachlannym i probowac udawadniac swoj fenomen. Myslicie, że inni przed wami tego nie probowali ?? to sie po prosu nie opłaca. Nie da sie ukryć, ze najsłabszy poziom w stylach reprezentuja pary 10T.

No wlasnie,a w Olsztynie Dziedzic 1... Oskar z Kkaudią tańczą bardzo dobrze.Nie przyszło wam do głowy ze cieżko jest ciągnąć 2 style?oni mieli non stop turniej po turnieju,ME w LA,byli na 8 miejscu ,niedawno ST tez byli w 1/2 i teraz MŚ w Pekinie.To ciężka praca,a wy oczywiście zawsze cieszycie sie jak rodakom podwinela sie noga.Wstyd Polacy!!!!!!

Widzieliście Jego taniec (finałowy) to się najwyżej na 1/8....w Olsztynie na PO zajął 6-te miejsce, On w ogóle LA nie tańczy a w Pekinie 4-ty....co znaczy dobre pochodzenie....ROSJA !

No niestety,mamy efekt braku dofinansowywania zdolnych tancerzy.Polska la niestety kuleje,to widać na zagranicznych turniejach.

Obie pary (Dziedzic i Edgar) do MŚ przygotowywali Mosejczukowie. Szkoda...

No właśnie troche tęskni mi się za tamtymi czasami, dwie pary z Polski w finale MŚ i ME. Dzisiaj żałoba, zresztą tydzień temu w ST podobnie słabo. Co do osobowości i charyzmy to Dziedzic EWIDENTNIE ją ma, tylko tak się teraz nie tańczy i raczej długo nie będzie.

Odkąd "odszedł" Lipowski, Kaczorowska nie widac szans na chociazby finał MS latin :(. Cwiartka to naprawde przecientniactwo zwazywszy, że obecny poziom la na świecie jest marny ! ale zeby znalezc sie w finale mistrzostw trzeba miec talent i charyzmę jak swojego czasu Piotrowska lub Kaczorowska.

no własnie w Lublinie cos robią dzis zarząd okręgu zorganizował szkolenie dla par z Iwoną Golczak! niedługo bedzie z P. Romankiewiczem
oto dowód
odnośnik www