Kacper Sara to bardzo młodzi ludzie mają dopiero po 16 lat, przyszłość przed nimi. Specyfika tych turniejów jest charakterystyczna, szlaki zostały przetarte. Życzymy powodzenia na przyszłość.

Zanim podejmiecie sie krytyki tych polskich par,które mają odwagę rywalizować na wielkich turniejach świata z najlepszymi, dawajcie sobie troche trudu by poznać specyfikę takich turniejow,jak to wygląda organizacyjnie i jakie są"kuluary". Polskie pary nie będą wiele znaczyć jeśli wciąż w międzynarodowym środowisku tanecznym nic nie znaczą polscy dzialacze-trenerzy-sędziowie. Mamy dobrych i mocnych takich przedstawicieli w standardzie i pary standardowe się przebijają (choć tańcem zasługują na jeszcze lepsze wyniki!!!). Pary łacińskie niestety,nie mają żadnego wsparcia i tak trudno im przedrzeć sie do top 48. Gdybyście, drodzy "krytycy", choć raz byli osobiście na International( najpierw na eliminacjach w Brentwood),czy Blackpool,zobaczylibyscie,jak to naprawdę wygląda. Wyniki par nie odzwierciedlają bardzo często jakości tańca. Bardzo duże znaczenie dla miejsca ma też grupa,w której się tańczy,zatem, przywolywana tu para Rutka-Litorowicz,plasowana niżej niż inne pary,mogła po prostu mieć trudna grupę i mniejsze szanse na krzyżyki od sędziów. I jeszcze jedno,nie będzie dobrych wyników polskich par na świecie,dopóki na rodzimym podwórku będzie się dopuszczać do tak wielkich nadużyć jakie mają miejsce prawie na każdym turnieju!!

Niestety Kacper i Sara muszą dużo popracować nad techniką bo jest bardzo słaba. Na Polskę wystarczy ładnie wyglądać i robić show, kiedyś w młodszych kategoriach to się sprzedawało ale w starszych niestety już nie bo takich par zagranicą jest wiele. I taki wynik jak umiejętności taneczne

A co tak słabo wypadli Mistrzowie Polski 16-18 Sara Litorowicz i Kacper Rutka?

Uważam, że mówiąc takie słowa o tancerzach jest bardzo nie na miejscu. Był okres w polskim tańcu, kiedy były 4 pary w finale wszystkich najważniejszych turniejów. Teraz nastała nowa młoda generacja, która na mój gust stara się udowodnić ze moze za kilka lat będziemy ponownie oglądać jak odbierają nowe trofea na wszystkich turniejach. Narzekając na wynik innych par, które reprezentują Polskę, którzy walczą na arenie międzynarodowej o najwyższe tytuły, moze warto zauważyć, ze tańczą dla Polski, a niestety większość z nas zamiast się cieszyc z wyników naszych par, tylko narzeka na to ze nie ma pierwszych miejsc. Zmieńmy trochę nastawienie.
Pozdrawiam

Co to się z Państwem Tomczak dzieje, takie fajerwerki były a teraz bum. Szkoda, może za szybko przeszli do zawodowców.
A i jeszcze jedno pytanie, czy ta para kiedykolwiek była MP ?

Gdzie ci tancerze z tamtych lat. Wyniki średnie. Najgorzej że to czołowe polskie Pary. Gdzie ten taniec zmierza - raczej w złym kierunki