Dziękuje redakcji Twist Service za tak miły artykuł o naszej parze. Chciałam dodać bardzo ważny szczegół, którego w nim zabrakło. Otóż od początku i przez wszystkie lata naszej treningowej drogi był z nami Aleksander Kluszczyński, trener i założyciel klubu Progress, taneczny tata, dosłownie, Konrada i MAi. To on nas prowadził i monitorował przez te lata. Trenerzy, z którymi współpracowaliśmy to Ci, z którymi współpracę nawiązał Aleksander: Ania Borsuk, MAłgosia Grządka wraz ze wspaniałą grupą jej włoskich przyjaciiół, którzy także są naszymi przyjaciółmi - Robert Faoro czy państwo Francesco i Silvia Calco, aż po pana Wiktora Kiszkę i włączając państwa Grzejszczak.
Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia, mam nadzieję, że nie tylko przy parkiecie ale i na nim.
Roza Kucharczyk