Salut. Jestem właśnie po wizycie u lekarze i z mega przykrością muszę powiedzieć, że nie zobaczę się z Wami na Funk 4 Ufo. 16 w piątek kładą mnie do szpitala i szykują do drugiej operacji. Niestety naprawianie nogi trwa nieco dłużej niż myślałem i jest trochę bardziej skomplikowane. Kontuzja wykluczyła mnie z czerpania przyjemności z tańca i życia zawodowego niestety, więc wolę zastosować się do zaleceń lekarzy i stracić tą imprezę. Tak czy inaczej jestem wdzięczny wszystkim zaangażowanym w ogarnięcie tego eventu i wszystkim, którzy wezmą w nim udział. Jeszcze zanim się odbędzie, bez względu na to jak bardzo będzie udany, skrajnie Wam wszystkim dziękuję. Dzięki za jakże potrzebną mi teraz pomoc finansową, ale przede wszystkim dzięki za serce i chęci. Ta impreza, smsy, telefony, maile, wiadomości i filmiki bardzo dużo znaczą kiedy jest się chwilowo wykluczonym, rozgrzewają mi serducho tak, że kalorie zaczynają mi się spalać. Bardzo dziękuje Pitzkowi, Polskiemu, Zolskiemu, Driverowi, Wodzie, Bieniowi, Alkowemu, Grzelockowi, zresztą wszystkim KIFom i Kontrabandziażą, Zosi, dzięki Youya i całe SD i wielkie dzięki i piąteczka wszystkim uczestnikom sobotniego funkowania dla Fileta. Bawcie się wyśmienicie, byle nie 2 hard i niech w walkach wygrają najlepsi (RFP?hihihi). pozdro i w dupę i jeszcze raz sorki za nieobecność.