Ogromne gratulacje. Jesteś przewspaniała. Oby tak dalej :-*

ale po co pytam, przecież żeby coś osiągnąć to trzeba z Polski uciekać. Bo jeśli sędziowie dostrzegą parę, to zjedzą tę parę zawistni forumowicze,którzy jak sępy czekają żeby kogoś oszkalować. Teraz jak Alina tańczy w Hiszpani to nawet są pozytywne wpisy na jej temat, a ja pamiętam jak tańczyła z p.R. dla Polski pisano o niej że tańczy na drewnianych nogach,i takie tam inne, więc po co tu wracać? Alina trzymaj się i zdobywaj świetne miejsca w świecie.

Miałam okazję poznać Edgara, przebywał w Polsce podczas turnieju w Olsztynie. To mądry, oczytany, elokwentny człowiek, który wie czego chce od życia. Poza tym zachwycił się Polską, która bardzo mu się spodobała. To też atut. Być może kiedyś spróbują reprezentować Polskę? byłoby ciekawie:)

Alinka, brawo i buźka! Gratulacje!!! :))))))

Ogroooooooomne gratulacje! Jesteśmy z Ciebie bardzo dumni!!!

Podoba mi się jej spokój i konsekwencja w dążeniu do celu, mimo wielu rzucanych kłód pod nogi, pracuje, walczy, trenuje i co najważniejsze nigdy nie depcze po cudzych plecach- Spokojnie może spojrzeć sobie w lustro. Alinko masz wielu przyjaciół Gratulacje dla Was :)

Gdyby Alina została w Polsce to by pewnie już by było po jej tańcu.Decyzja o wyjezdzie była mega odważna ale jak widać opłaciło się.Gratulujemy i pozdrawiamy naszą "starszą" koleżankę z Pustkowa k/Dębicy :)))

Nie podoba mi się jak tańczy Edgar, Alina mi się podoba.