Każdy podejmuje swoje decyzje i myślę, że należy je uszanować. Jednym będą się podobać innym nie. Najważniejsze, żeby Przemek był pewien swojej decyzji i spełniał się w tym co wybrał. Ja osobiście bardzo się cieszę, że mamy kolejnego Pro- w naszej Pro-Am-owej rodzinie. Przemku, życzę Ci sukcesów trenerskich i ogromnej radości i satysfakcji z tańca w formie Pro-Am :) Witamy Cię gorąco i do zobaczenia na parkiecie :)
20
~AS
Dodano: 2014-04-21 | 22:45
Witamy nowego Pro, w pro-amowym towarzystwie :-). Zdolnych i pracowitych uczennic życzę. Nic tak nie cieszy Amki jak satysfacja i radość w oczach trenera z każdego, nawet drobnego postępu.
Do zobaczenia na parkiecie :-).
19
~:)
Dodano: 2014-03-03 | 12:20
no to teraz będziesz narzekał na słabe partnerki :)::) i pewnie o dziwo będzie mieć racje:):) Przemuś trzymam kciuki :):)
18
~Hug
Dodano: 2014-03-02 | 20:19
Bedziemy oklaskiwac, jak sprawdzi sie jako trener, ..., ale nie podpisujac pod praca innych, tylko rzezbiac swoje.
17
~Piszecie
Dodano: 2014-03-02 | 15:47
Piszecie o nim jak o zmarłym albo dobrze albo.... Facet ma dopiero 30 lat jeszcze może pokazać na co go stać i jaki ma charakter Trzymam kciuki żeby czerpał z bycia trenerem taka sama satysfakcję jak z bycia tancerzem choć sam wiem ze to nie łatwe bo oklaskuja w końcu nie nas tylko naszych podopiecznych....
16
~xxx
Dodano: 2014-03-01 | 00:04
Chłopaku, z taką charyzmą mógłbyś zrobić w tańcu to, co byś chciał, ale..... trzeba mieć charakter. Żyje się tylko raz!!!
15
~JK
Dodano: 2014-02-28 | 11:20
Przemus. Powodzenia na każdym etapie Twojego życia.
14
~janka
Dodano: 2014-02-28 | 07:04
można prawdziwie kochać taniec mając mniej talentu i możliwości... można zawrócić z drogi donikąd i wybrać inną, można próbować nieskończenie wiele razy mając tyle lat co Przemek czy chociażby Kaczorowska...mają jeszcze sporo czasu by powracać na parkiet, ale ten czas mija i nie dostaną drugiej szansy... I nie jest moim celem obrażanie, umniejszanie, czy jad... po prostu żałuję że nie zobaczę już ich na parkiecie :(
13
~co do zmarnowania talentu...
Dodano: 2014-02-28 | 00:35
Przemek jest pracowity, utalentowany i ma to coś, "jednym" słowem - świetny tancerz.
Zrobił dla tańca wszystko, poświęcił mu całe swoje życie, wyrzekał się przez wiele długich lat ogromu rzeczy. Ja i kilku moich znajomych tancerzy to docenia, a z tego co czytam to wy, poprzednicy - nie!
Mimo wielkich możliwości i chęci często tak bywa, że zbyt wielki talent i "czutka" wywołują mylne postrzeganie rzeczywistości, niekoniecznie wybiera się wtedy tą bezpieczną, żmudną ścieżkę tylko ryzykuje się szybki sukces mając w głowie tylko swój punkt widzenia. O kim mowa? Chodzi o Przemka, chodzi o Slavika, chodzi o Formike i kilku innych wielkich tancerzy, którzy byli o krok od szczytów, ale... Zaraz ktoś zarzuci, że jak śmiem porównywać Przemka do Slavika czy innych, ale porównanie jest jak najbardziej trafne, gdyż każdy z nich miał swój cel. Jeden chciał wygrać Blackpool w zawodowcach, inny w amatorach. Jednemu zabrakło kilka skreśleń do finału. Innemu kilka jedynek do wygrania profi. Kto na tym korzystał? Ludzie, którzy mieli mniej talentu, ale choć szli (tylko) pozornie dłuższą drogą, bo nie mieli takich możliwości to jednak ta droga okazała się drogą do celu, a w przypadku wymienionych tancerzy droga, która miała doprowadzić do sukcesu doprowadziła ostatecznie do nikąd. Podkreślam, że doceniam sukcesy wyżej wymienionych osób, żeby nikt mi zaraz nie powiedział, że każdy chciałby być na ich miejscu i jakie znowu "nikad" sobie wymyslilem. Owszem, sukcesy ogromne. Ale ja tylko dziele się opinią na temat zmarnowania talentu, a nie na temat: "Finały na całym świecie - sukces czy porażka".
A tak w ogóle to skąd tyle złości i pretensji o zmarnowanie swoich możliwości? To ich życie. Widzowie i fani powinni klepać po ramieniu z zadowoleniem, a nie komentować, że za dużo zmieniali partnerki. Widocznie coś było nie tak. Po co trwać w bezsensie?
Nie miałem zamiaru nikogo tutaj ani wybielać, ani oczerniać. Po prostu po raz kolejny jestem świadkiem jakichś pretensji, pomówień, jadu i zazdrości, która w światku tanecznym występuje na każdym kroku. Tańczył dla nas przez tyle lat, dzielił się tym co potrafił, starał się, dla mnie bomba, tylko dziękować, a nie komentować, że nie tak, że za mało, że za słabo... Osiągnął w tańcu bardzo wiele i należy mu gratulować sukcesów, a także dziękować, że przez tyle lat reprezentował najlepiej jak potrafił Polskę, a nie pisać ze smutkiem, że nic wielkiego nie osiągnął czy że zmarnował swój talent.
Dzięki Przemek za prawdziwy taniec, bo niewielu jest tancerzy, od których bije na kilometr "taniec" nie tylko na parkiecie, ale też poza nim.
P.S. I jeszcze jedno co chyba podsumuje wszystkie wasze rozmyślania na temat tego czy osiągnął coś w tańcu czy nie. Jest grono POLAKÓW, które można policzyć na palcach dwóch rąk. Te osoby zna każdy tancerz mający pojęcie o tańcu. Przemek jest wśród nich. Malit, Mela, Łowik, Fiksa, Kosa, Sadek, Felzen, Witek. To mówi samo za siebie.
12
~
Dodano: 2014-02-27 | 13:03
co tu podziwiać ? ze nic innego nie potrafią ? ze jak wypadają to maja po 40 lat i jedyne co potem to alkohol ? kariera tancerza trwa krótko i trzeba wiedzieć kiedy odejść żeby nie spieprzyć sobie zycia do reszty ....
11
~ad :)
Dodano: 2014-02-27 | 12:16
Slabe partnerki?! O czym Ty mowisz?! Ostatnia, Martina moze i byla slaba, ale Asta, Karina, Yulia etc?! Chyba masz blade pojecie. Przemek ma problemy ze wspolpraca z partnerkami i o tym mowia trenerzy na calym swiecie ktorzy mieli z nim kontakt wiec to chyba nie w partnerkach tkwil problem... Mimo wszystko, chlopak mega utalentowany i fakt talent troche zmarnowal...
10
~
Dodano: 2014-02-27 | 09:50
Przecież Przemek nie schodzi z parkietu , on go tylko zmienia inny Dlaczego coś co na świecie jest cenione u nas praktycznie nie istnieje ? Napisał przecież ze to kolejne wyzwanie ! Przy tym co się dzieje w PTT i WDC i. Całej reszcie co się dziwić ze najlepsi szukają nowych wyzwań. D.
9
~:)
Dodano: 2014-02-27 | 08:56
A ja uważam, że Przemek trochę zmarnował swój talent.....świetny tancerz, ale słabe partnerki przez co nie mógł się przebić. Jedynie z Yaną tworzyli piękną parę.
8
~janka
Dodano: 2014-02-26 | 21:24
a ja jednak bardziej podziwiam tych którzy pozostają na parkietach czy to jako amatorzy lub zawodowcy. wiele bardzo obiecujących tancerzy moim zdaniem zbyt wcześnie zrezygnowało z kariery sportowej.. pewnie mieli swoje powody... ale to za każdym, razem jakaś ucieczka, słabość... najbardziej przemawiają dla mnie ci którzy trwają, pomimo braku wyniku, czy wielokrotnych zmian partnerów, czy kontuzji, czy wieku...ci którzy podnoszą się i stają na parkiecie dają najlepszy przykład. Wolałabym jeszcze oglądać Przemka na parkiecie ...na bycie trenerem zawsze będzie czas.
7
~Aga
Dodano: 2014-02-26 | 21:02
Brawo Przemek! To jest ktos taki, kto potrafi przekazać jak odczuwać emocje w tańcu oraz jak je okazywać. Czesto pary mają świetna technikę, ale brakuje im tego czegoś, są zamkniete, onieśmielone, a Przemek potrafi im to przekazać co z pewnością zaowocuje na parkiecie.