Moim zdaniem Michał z Joanną umieją zarówno wygrywać, jak i przegrywać, co pokazali na ostatnich mistrzostwach i na UK Open. Przyjęli przegraną i wrócili mocniejsi- to się nazywa umieć przegrywać. Klasa! Z niecierpliwością czekam na Blackpool

Panie Ryszardzie w tym sporcie jest tak że każdy nawet niższej klasy tancerz wie najlepiej jak trzeba tańczyć i co zrobić żeby być Mistrzem Świata. Szczególnie forum jest "miejscem magicznym" gdzie można poznać tajniki wiedzy tanecznej ;) Pozdrawiam wszystkich forumowych pisarzy ;) hehehe. (piszę oczywiście to z niemałym sarkazmem ;) )
Jak dla mnie to ogromny szacun dla Malitka za to że walczy i startuje i oby jak najdłużej ! Myślę że tak jak Pan napisał on doskonale wie co to wygrana i co to przegrana i nie Nam opisywać jego zachowania. Nie jesteśmy w jego skórze i nie wiemy jak to jest. Jego taniec jest magiczny, cudowny i na tak wysokim poziomie że możemy o takim myślę jedynie pomarzyć. Czasem Nam się może podobać lub też nie ale to już są emocje i odczucia indywidualne. Także ogromne gratulacje dla Michała i Joanny !
Gratuluje również Andrejowi Mosejcukowi i Kamili Kajak za półfinał to też bardzo cieszy szczególnie że to znakomita i polska para.

Pozdrawiam "nie" fan Michała jednak z ogromym szacunkiem dla Jego tańca.

Podzielam słowa Panie Ryszardzie!
Dziękujemy ogromnie za Michała i jego magiczny taniec...
Niestety w sporcie tak już bywa, że raz się w jest pierwszym, a raz drugim. Myślę, że nie ma co się przejmować,
bo Michał zapewne jeszcze nie raz udowodni wszystkim, że jest mistrzem przez duże M.

Moim marzeniem jest zobaczyć Michała i Joanne na żywo - bo jak na razie nie miałem okazji!

Najpierw do Beana i podobnie myślących .Malitek nie umie przegrywać? Wiem cos na ten temat. Jestem ojcem Malitka od lat 30 ,a od 20 lat wspieram go w tej pięknej ,tanecznej przygodzie. W tym czasie Malitek przegrywał,wygrywał,przegrywał , ale ciągle , na przekór wszystkiemu i wszystkim parł do przodu. Przy okazji polecam jego tekst w bieżącym wydaniu dwumiesięcznika Place for Dance.Myslę ,że to swoisty przewodnik dla młodych ,którzy czegoś chcą / a może ,nie tylko dla młodych?/

Co do Mistrzostw i niektórych , radykalnych opinii o jakości tańca finałowych par, a Joanny i Michała oraz Julii i Ricardo w szczególności. Internetowa transmisja była tak technicznie ułomna,tak fragmentaryczna,że trudno było cokolwiek,kogokolwiek porównywać.Chyba,że widzielismy to co chcieliśmy widzieć,a nie to, co rzeczywiście było na ekranie naszego kompa.

No i to nieszczęsne zawsze sędziowanie ,czegoś co jest tak niewymiarne,subiektywne. Ale jednak może być coraz bardziej ,,sprawiedliwe,,Gdyby wszyscy chcieli chcieć. Niestety,mamy do czynienia z ciągłym ,,kombinowaniem,,Szczególnie w turniejach międzynarodowych, mistrzostwach Europy, Swiata.No bo tytuły,medale,hymny,a więc nacjonalizmy,koterie,stosunki, Mógłbym o tym wiele...Szczerzy byli po mistrzostwach Julia i Ricardo,którzy powiedzieli ,że sukces zawdzięczają trenerowi Donniemu Burnsowi.Donnie był taneczną mega-gwiazdą,jest wziętym trenerem,ale w moich oczach stał się osobą zupełnie niewiarygodną ,jako prezydent federacji,wpływający ,na przykład , na obsadę sędziowską mistrzowskich turniejów. Dziś włosko-rosyjską parę reprezentującą Stany Zjednoczone, oceniali sędziowie z USA,Rosji,Włoch, a na dodatek osobiste partnerki Pana Prezydenta ze Szkocji i Norwegii..

Julię,a szczególnie Ricarda znam od lat.Ja Ricardo,on Ricardo.Spotykamy sie i tu i tam. Sympatycznie.Fajnie wspominamy wspólny pobyt w Japonii. Wspólne fotki. I dlatego tym bardziej się wściekam na to ciagłe ,,kombinowanie,, które może nas poróżnić. Ale nie poróżni. Róbmy swoje.Wy też. Bez cienia złośliwości.

Serdecznie pozdrawiam - tatko Michała,Ryszard Malitowski

/
Jeszcze raz podkreslam,na podstawie interenetowej transmisji, nie jestem w stanie ocenić jakości tańca poszczególnych par. Werdykt jest znany i oczywisty. Jestem po raz kolejny dumny z mojego syna

Dziękuję za info o relacji.
Przekazałem komu mogłem.
Jakość streamingu była słaba, ale emocje całkiem OK.

Julia jest świetna , i nie znaczy to że iż malitek przyjeżdża to wygra, nie!
malitek nie umie przegrywać
a w kwestii z formicą a surkovem to ogromna pomyłka (ogromna polityka):-)

To był nastawiony turniej Formika powinien być drugi a malitek PIERWSZY!

Zastanawiam się jak można oceniać kto był lepszy, jak praktycznie przez całą relację na żywo nie był pokazywany Michał, jakieś urywki gdy przelatywał przed kamerą, więc ciężko określić kto jest lepszy, mogą to ocenić osoby, które bezpośrednio oglądali na żywo. Jednak stwierdzam, że turniej trochę ustawiony, Sergey wygrał z Franco - pierwszy raz od kilku lat jak kojarzę. Michał z Ricardo - hmmmmm. Jestem zdecydowanie za Michałem !!! Męski taniec, nowoczesność, zróżnicowanie rytmu, trudność choreografii, nowatorstwo. Za Ricardo przemawia tylko kobiecość Yulii oraz duża jej plastyczność, co tak na prawdę Joana ma taką samą. Malit/Joana ponownie pokażą ich wielkość na BLACKPOOL. :((

wg mnie tym razem zwycięztwo Yuli zasłużone. ale Franco z Oxaną za Melią to jakaś pomyłka (a raczej polityka).

gdzie można znaleźć całe wyniki? :))

53

ile par startowało?

Zgadzam się. Franco & Oxana są zdecydowanie lepszą parą, ale miejsce mistrzostw chyba jednak pomogło.
Ricardo i Julia są świetni, jednak nie wnoszą tyle zaskoczenia, nowości, świeżości co Michał z Joanną.
Pewne jest, iż mamy teraz mega wysoki poziom w zawodowcach :)

Yulia jest najlepsza.A swoją drogą przegrywać trzeba umieć. Mimo swojej niewątpliwej wspaniałości Michał i Joanna przegrywać się jeszcze nie nauczyli. Taniec Ricarda&Yulii jest magiczny. Wygrali zasłużenie. Bez dwóch zdań.

gratulacje dla Michała i Joanny...szkoda,że nasza telewizja woli pokazywać "igrzyska polityczne" zamiast pięknej dyscypliny sportu jakim jest TANIEC TOWARZYSKI...oglądałam na dancesport.ru ale niestety był słaby sygnał/przerwy w najważniejszym momencie/