Pan F jest FTS i jest również kierownikiem i sędzią turnieju PTT. Jak to jest możliwe? Co to jest za grosz uczuciowi i honoru. My jesteśmy z ........ cały klub przeszedł pod FTS mamy zakaz brać udział w tym turnieju a sędziowie FTS widzę że mogą bo dostają kasę a my za własną kasę mamy zakaz. Sami już nie wiemy co mamy robić co jest gorsze czy FTS czy PTT. Bo sprawdzając turnieje to niestety panowie i panie FTS pchają się drzwiami i oknami na turnieje PTT a nam zakazują

Śmieszą mnie Panowie FTS którzy tak brzydko wyrażają się o PTT a sędziują MO ale swoich par nie puszczają. Obłuda.

Absolutnie nie ma się czemu dziwić. Prezesem okręgu dolnośląskiego jest zatwardziały FTS-owiec, ktory do listy sędziów został dopisany z FTS bez żadnych egzaminów, więc i sędziowie sa z FTS, ale turniej robi PTT, bo inaczej nikt by nie przyjechał. Ci z FTS są prężni, szybcy, ciągną swoich ile sie da, a PTT śpi, jest leniwy, ospały, ciężko myślący i robi turnieje dla FTS

Na MO Dolnoslaskiego PP sędziuje vice prezes FTS Tadeusz Krupiński dla mnie to dziwne że vice prezes sędziuję turniej PTT tak samo jak Arkadiusz Pavlović nie mówiąc o sędziach z Wrocławia którzy tyle mają do powiedzenia o FTS że to cud a PTT to g...... Dziwne to

Rok 2014 działa po staremu - istnieją dotychczasowe porozumienia.
Prawdziwy cyrk zacznie się od stycznia 2015.

Różne osoby piszą tu różne rzeczy, ale nikt nie zwrócił uwagi, że muszą istnieć jakieś ukryte porozumienia FTS i PTT, bo:
- na turniejach PTT sędziują sędziowie WDSF [5 w najbliższym czasie], a bez cichej zgody FTS byłoby to niemożliwe, bo w razie jej braku tacy sędziowie z wniosku FTS dostaliby po 3 miesiące zawieszenia w WDSF i byłaby odpowiednia chryja z tego powodu w WDSF, a FTS powinien podjąć uchwałę np o 2-letnim zakazie sędziowania w Polsce dla takich sędziów i to upublicznić, to byłoby gorsze dla PTT niż inne działania FTS
- z wyjaśnień rzecznika PTT [pkt 4] rzeczywiście wynika, że będzie grupa sędziów WDSF sędziująca zarówno w PTT jak i FTS, czyli FTS wykazuje głęboką uległość wobec PTT, i rezygnuje z wcześniej podjętych uchwał, czyli świadczy to jednak w sumie o jakiś ukrytych przed członkami umowach

Ja wciąż wierzę, że nie wszyscy są źli. Wierzę, że znaczna większość jest ok. Szkoda, że te nieliczne (mam nadzieję) negatywne przypadki tak mocno rzutują na ocenę pozostałych bogu ducha winnych osób.

To całe współzawodnictwo to polityka ,układy,kolesiostwo i tylko traci jakość tańca.

Nie oficjalnie wiadomo że tancerze FTS nie tańczą na turniejach PTT jet bojkot. U nas w klubie jest połowa FTS i PTT. I po co to. Niby FTS taki dobry a zaczyna robić się siedź cicho rób co ci karzemy. My jesteśmy FTS chcieliśmy jechać na turniej PTT zakaz. Nie wiem co o tym myśleć. Czuję się zaszczuta

Szanowni Włodarze FTS mam pytanie - co z ochroną zdrowia dla tancerzy???

1. czkawka nie wzmacnia argumentacji
2. co to jest tryb odwoławczy - proszę o oświecenie; jake to siły w Senacie miałyby masakrować dość oczywisty akt prawny, któremu nikt dookoła się nie sprzeciwia (włączając PTT)
3. cierpliwość - oznaka mądrości
4. łatwowierność da się zmierzyć post factum - zatem poczekajmy
5. dobrze byłoby - dla okazania szacunku sobie i adwersarzowi - by przeczytać i odnieść się do jego argumentów, Ctrl+C/Ctrl+V nie daje takiej możliwości
6. ekipa z PTT zaspała nie rok i nie dwa lata temu tylko kilkanaście lat temu, co pozwoliło organizacji nie mającej nic wspólnego z TT na zajęcie pozycji reprezentanta tancerzy TT. PTT+FTS przez kilkanaście lat starało się odzyskać straconą szansę; w chwili, gdy normalizacja prawa stworzyła szanse na stworzenie PZS, sprawa się posypała z punktu widzenia PTT. Pogratulować inteligencji sprawcom, niektórzy znakomicie uzasadnili tezę, że tytuły naukowe służą wyłącznie do wydłużenia wizytówki na drzwiach mieszkania
7. nie wiem, co obiecywali jacyś z FTS, ale mogli oceniać jedynie, kiedy zmieni się prawo; tylko ta zmiana może bowiem wysadzić z siodła PZTS; FTS mogło jedynie oceniać, kiedy to się stanie; trzeba przyznać, że sprawa ruszyła z miejsca, bo projekt jest w Sejmie. Z punktu widzenia ostatnich 12 lat to bardzo duży, wręcz olbrzymi postęp

i tak już kilka razy obiecywano nam że powstanie Polski Związek Tańca Towarzyskiego i słyszeliśmy to 2 lata temu i rok temu i 6 miesięcy temu itd....
nawet jak za pół roku sejm przegłosuje ustawę to jeszcze jest senat (nie wiadomo jakie poprawki zamieście w projekcie) następnie jest jeszcze tryb odwoławczy a nie jest to tylko jeden związek , który podobno ma problem z członkostwem w MKOL tylko jest tych związków blisko 20!!!
Więc nie snujmy bajek bo może te bajki ziszczą się za rok , dwa może pięć a może nigdy...
Trudno wierzyć Panom z FTS-u bo obiecują za długo i za często.... a byli już pewni na 100% że w lipcu już zostaną Polskim Związkiem Sportowym i co 100% zmieniło się w 0%!!!!!!

i co.... i nic....

Pozdrawiam cierpliwych i łatwowiernych....

Strasznie naiwne, to co piszesz.
Związek sportowy to nie stowarzyszenie.

PTT nigdy nie stanie się związkiem (to moja opinia), bo ległyby w gruzach wszystkie zasady działania tego organizmu oparte na tysiącach owieczek (członków, osób fizycznych), które regularnie opłacają składki i nie mają w praktyce prawa głosu. Decydują o tym interesy działaczy i członków wspierających (klubów), dla których wygodny jest brak transparentności.

Związek sportowy jest organizacją, której członkami mogą być wyłącznie osoby prawne (stowarzyszenia, spółki, związku okręgowe).
Takie proste, a takie niemożliwe dla PTT.

Polskim Związkiem Sportowym może być Związek Sportowy, który należy do organizacji międzynarodowej, która z kolei ma członkostwo w MKOl.

Dlatego:
1. PSTSport po nowelizacji przestanie być "Polski" (nie jest członkiem członka MKOl)
2. PTT nigdy nie będzie związkiem sportowym, może co najwyżej zbudować związek i stać się jego członkiem (ale przecież nie chce, bo od tego miało FTS, ale się obraziło).
3. FTS może zbudować PZS, bo jego struktura pozwala na zbudowanie związku sportowego, a dysponuje członowstwem w WDSF, która z kolei jest jakoś tam podpięta pod MKOl

Pozostaje pytanie: kiedy? i czy FTS skutecznie powoła PZS?
Zmiana Rządu może wpłynąć na opóźnienie legislacji.
Zmiany w ustawie praktycznie nie wchodzą w rachubę (moja opinia). Projekt rządowy był bardzo długo konsultowany "społecznie". Praktycznie żaden ze związków przeznaczonych "do odstrzału" nie zabrał głosu w dyskusji (lista opinii byłą załączona do projektu ustawy).
No chyba, że ktoś w Sejmie zorganizuje jakieś potężne lobby, które z malutkiego problemu (zmiany mają naturę porządkującą) zrobią temat do walki politycznej. Ale to naiwność (moja opinia).
W tej samej ustawie znajduje się ważny przepis, który wprowadza karalność za próby wpływania na przebieg zawodów sportowych (a nie tylko na wynik). To jest sedno, które ma znaczenie gospodarcze i polityczne.

Czyli FTS zostaje z niczym a PTT z Polskim Tancem sie bedzie bawic .....

przestarzałe info z 24.01.2014, od tego czasu dużo się wydarzyło....