Rafał i Anna Dobrakowscy
wraz z organizatorem Wilfriedem Kruger
foto: Andrzej Jakubowski
Wśród zaproszonych par z Niemiec, Holandii, Austrii, Czech i Polski, było dwóch finalistów ostatnich mistrzostw świata Senior I Standard. Wygrali tym razem Czesi Zdendek Pribyl & Lenka Pribylova, na drugim miejscu reprezentanci Niemiec Thorsten Straus i Sabine Jacob, którzy przegrali zaledwie jednym punktem.
Bardzo dobrze zaprezentowali się "nasi seniorzy" Państwo Ryszard i Anna Dobrakowscy - zajmując 9. półfinałowe miejsce. Turniej przebiegał w pięknej świątecznej scenografii przy akompaniamencie znakomitego zespołu. W roku przyszłym zaplanowany jest turniej amatorów w stylu latin.
Uczestnicy bajkowego turnieju Państwo Anna i Rafał Dobrakowscy dzielą się swoim wrażeniami.
Turniej w Limbach - Oberfrohna, na którym znaleźliśmy się dzięki p. Andrzejowi Jakubowskiemu, to doświadczenie taneczne nieporównywalne z
żadnym dotychczasowym. Święto tańca, kult - wręcz celebracja tanecznych
par, troska o ich komfort (przestronna szatnia, regenerująca woda,
wyżywienie, hotel), to coś co nas bardzo pozytywnie zaskoczyło. Byliśmy -
i cały czas jesteśmy - pod wielkim wrażeniem tego, jak można z turnieju
17-tu par i kilku pokazów tanecznych uczynić widowisko, na które
przychodzą setki gości, całe rodziny, a na dodatek w przerwach wszyscy
tańczą. I to jak tańczą! Nie "na misia", ale wykazując znajomość kroków i
figur podstawowych tańców towarzyskich.
To nie koniec bajki. Jak
na prawdziwy bal przystało muzyka była grana na żywo wprost ze sceny, a
piękna sala z balkonami wypełniona publicznością po brzegi (nawet
balkonów), świątecznie przystrojona i elegancko oświetlona.
A o
północy Kopciuszek nie zgubił pantofelka, ale został zaproszony po
turnieju na bankiet w gronie wszystkich tancerzy i organizatorów, gdzie
został porządnie nakarmiony wykwintnymi daniami i trunkami, obdarowany
prezentami i kwiatami - w tym orchideą, której nazwę nosi klub
gospodarzy.
Bardzo dziękujemy Organizatorom i p. Andrzejowi
Jakubowskiemu za tak piękny czas i za to, że mogliśmy przez chwilę
poczuć się jak w bajce.
Anna i Rafał Dobrakowscy(przez dwa dni księżniczka i książę na balu)