Do administratora, dalaczego mosejszczuk jest wyrożniony na czerwono? Rozumiem malitowski bo wygrał turniej.

kamila z andrejem byli tylko w paso w polfinale

ogromne gratulacje :) wygrana we wszystkich 5 tańcach! wow:D nigdy nie sądziłam, że będę z tego powodu taka szczęśliwa!:) Michał z Joanną to rewelacyjna para, wspaniały, poruszający, niewiarygodny taniec, podziwiam ich za tą wytrwałość, miłość do tańca i za to, że walczą, że się nie poddają:) tak trzymać:))
gratuluję także Andriejowi i Kamili, oby tak dalej, widać Waszą pracę :) pozdrawiam

Hmmm, zarzut mam mały do Ciebie. Otóż - jakbyś wiedział Bryan z Carmen byli 9 krotnymi Mistrzami Świata i tyle samo razy Mistrzami Europy. Więc, nie powinieneś pisać, iż Bryan nie tańczył Na MS czy ME. Bo był od początku na wszystkich. Sprawdź na dancesportinfo.net
A Michała i Joanny jestem wielkim fanem. Ogromnym fanem. Gratulacje dla nich.

według mnie to czy ktoś ma krzyż, półksiężyc czy gwiazdę dawida na klacie nie świadczy o jego wielkości. Gorzej jest w przypadku, gdy ktoś wiesza sobie na szyi symbole, z którymi nie ma zbyt wiele do czynienia a posługuje się nimi tylko do poprawy swojego wizerunku bądź właśnie przykucia uwagi, taka lekka hipokryzja. Nie mówię, że tak jest w przypadku Andrieja. Co do dosadnego określania tańca par w celu ich skrupulatnego oceniania to też może być krok w złym kierunku, który uniemożliwi tworzenie oryginalności tańca. Taniec wciąż ewoluuje czego może poświadczyć sposób tańca Donniego Burnsa i Watsona. Różne pokolenia różnie tańczą, natomiast wprowadzenie jeszcze większych reguł zabije taniec w tańcu oraz jego spontaniczność. PAtrząc na każdą z par z finału mistrzostw świata można odnaleźć w każdym przypadku oryginalny i autonomiczny styl, który później słabsze pary starają się naśladować (niestety). To właśnie jest magia tańca, że każdy może wyrazić siebie i stworzyć coś swojego! W momencie ujednolicenia wszystkiego, to każda para będzie tańczyła tak samo, co gorsza taniec będzie wówczas odtwarzany a nie tańczony. Natomiast zgodzę się z tym, że trudno jest obiektywnie ocenić parę na tak wysokim poziomie, jednak tutaj w grę wchodzi w dużej mierze polityka i czynnik psychologiczny, które bardzo ciężko wyeliminować ze świata tanecznego :(
Pozdrawiam

bardzo się cieszę, że wygrał Michał i Joanna, myślę, że zostali bardzo skrzywdzeni na ostatnich mistrzostwach. Turnieje takiej rangi powinni sędziować co najmniej finaliści MŚ i Blackpool. Nie dziwię się dlaczego Bryan z Carmen startowali praktycznie tylko na Blackpool (poza kilkoma innymi turniejami oczywiście) a nie startowali na imprezach typu MŚ lub ME. Tak perfekcja, technika i szybkość wykracza moim zdaniem poza możliwości zwykłego śmiertelnika, poza tym piekielnie trudne choreografie mogą tańczyć tylko najlepsi z najlepszych. Sprawdza się szkoła Ruuda - tam wszystko jest poukładane, każdy ruch, każda myśł, gest. Myślę, że powinno być coś takiego w IDSF i organizacjiach tanecznych, tzn. książki (z dokładnym opisem) figur wykraczających poza basic oraz dokładne i jasne kryteria - jedno po drugim, według których oceniane są pary od początkujących do mistrzów, a nie sędziowie dają miejsca komuś kto "ma charyzmę" a rusza się jak galaretka, albo pokazuje streching a nie taniec. Taniec powinen być lepiej poukładany, powinno być wszystko bardziej czytelne i każdy by wiedział dlaczego ktoś tak czy inaczej jest oceniany. Nie śmię twierdzić, że Julia i Ricardo źle tańczą czy inni, w żadnym wypadku, ale moim zdaniem takiej pary i techniki jak MIchał z Joanna nigdy nie było. Myślę że Siergiej z Melią niedługo będą gonić te dwie pary, sourkov ma unikalną technikę i jeśli chodzi o ruch to on ma bardzo dużo potencjał, tak jak niegdyś Slavik. Mam nadzieję, że Michał z Joan i Sourkov z Melią wpiszą się w karty historii tańca tak jak niegdyś wielki autoryter - Donnie i Gaynor, oraz Bryan z Carmen. Szkoda, że Melia i Siergiej nie tańczą dla Polski, ale to jest tylko i wyłącznie wina władz PTT. Trzeba doceniać takie pary, nie mówiąc o parach amatorskich, które muszą w dużej mierze pokrywać wyjazdy zagraniczne ze swojej kieszeni - skandal. Gratulacje dla Kamili i Andreja - to jest świetny wynik, świetna polska para, mili i uczynni jako ludzie, mający podejście i wyrozumiałość do innych. Andrej nie wstydzi się tego, że ma na szyi Krzyż na łańcuszku a nie jakieś kozie kły czy wisiorki jak inni. To jest jego wielkość. Pozdrawiam i gratuluję wszystkim amatorom i zawodowcom.

Dziekuje za pamiec. Pozdrawiam.
R.

Gratulacje, jesteście Wielcy i Wspaniali :))))